" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...
... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..
o bardzo chętnie! tym bardziej, że wróciłam z nocnego dyżuru i oczu utrzymać nie mogę :) z mleczkiem poproszę! ;)
OdpowiedzUsuńksiążeczki cudne, choruję na takie :) i masz racje do szczęścia niewiele potrzeba, ale do tego trzeba dojrzeć ;)
oj Ikuś i ja piję z mleczkiem :)) Także białą dla Ciebie i dla mnie :) A z dojrzałością masz 100% rację ..
UsuńNa szczęście ja z tych , którym do szczęścia trzeba niewiele :)) Miłego dzionka !!
Moniś jasne, że pijemy! właśnie to robię:))) a co to się stało z druciakiem? mam taki sam :)
OdpowiedzUsuńoby udało się naprawić!
szczęście przez każdego pojmowane inaczej...ja lubię właśnie takie zapisane w chwilach, które z pozoru zwyczajne są jednak nadzwyczajne :)
ściskam ciepło
Oj Anuś nie musisz się martwić do mojego Zuzolka weszła nóżkami :)) I nie wytrzymał bidulek napięcia :)) A , że mąż bierze się za lutowanie to chyba jeszcze troszkę poczekam :)) Pozdrowionka
UsuńPije a jakże i podziwiam i uśmiecham się do motta. Zawsze fajnie mottasz.Miłego dnia i wyjątkowego
OdpowiedzUsuńMaszko, a ja uśmiecham się teraz do Ciebie :)) i mam nadzieję , że motta nigdy nie przestaną mi wpadać w oko :)) Buziaki Kochana , a dzień jak każdy ma szansę stać się tym wyjątkowym , nawet z błachego powodu :)
UsuńBardzo mądre motto i ja należę do tych, którzy potrafią się cieszyć z niczego :)
OdpowiedzUsuńJa już po pierwszej kawie, ale jak znam życie przede mną jeszcze ze dwie ;-) Mam dziś full pracy.
Wnętrzarskie książki uwielbiam choć Rachel jakoś specjalnie nie przypadła mi do serca.
Ściskam Moniś
Reniu ja dziś też chyba wypiję kilka bo mam duuużo rzeczy do zrobienia, a jakoś ogarnąć się nie mogę za bardzo :)) Rachel lubię ale najbardziej te 2 pozycje , oczywiście wnętrzarskie książki mogłabym oglądać dniami i nocami :)) Miłej pracy kochana, buziaki
UsuńZnam taką malutką, roczną Polę która zachwyca się dosłownie wszystkim:) Uśmiech nie schodzi jej z buźki a ulubionym słowem jest Wow! Cieszy się non stop:) Trzeba się uczyć od dzieci..
OdpowiedzUsuńmiłego dnia Kochana:)
oj taaaakkkkkkk uczmy się od dzieci !!!!!!!!!! idealne słowa na dziś :))) Ściskam Aguś
Usuńpijemy, pijemy! Ja dziś mam wisielczy humor. Najchętniej wyrzuciłabym męską część domu za drzwi i w ogóle gdzieś się wybrała :) np. na prawdziwą kawkę do Ciebie :) tymczasem stukam leciutko moją filiżanką w różyczki w twoją filiżankę (z jakiej dziś pijesz?) i życzę miłego dnia! Pozdrawiam ciepło, a wręcz gorąco z Gdańska :)
OdpowiedzUsuńOj Małgoś zapraszam serdecznie !!! I mnie przydałyby się dziś babskie pogaduchy :))) Moja dziś z ptaszkiem - ulubiona :))) Tryk tryk , stukam o Twoją filiżankę :))) Buziaki równie gorące !!!!!!!!!
UsuńPiękne motto :). Kiedyś byłam pesymistką, a od jakiegoś czasu staram się czerpać radość z każdej drobnostki. Kawę poproszę :)
OdpowiedzUsuńAleż proszę bardzo :) Teraz to chyba już druga :) Czy u Ciebie też tak gorrrąco ???
UsuńJa kawę zbożową z mleczkiem - mój codzienny rytuał a tak bardzo cieszy. Nauczyłam się cieszyć chwilą i w każdej znależc coś wyjatkowego. Dni mijają a ja się cieszę, że Mąż wraca szczęśliwie z pracy, wita się z brzuszkiem, a ja mogłam sobie posiedziec na balkonie:D
OdpowiedzUsuńZbożowa to przysmak mojej Julaski :) A radość z chwili przypominam sobie zawsze oglądając wiadomości i słysząc o kolejnej ludzkiej tragedii.. Ściskam Ciebie i brzusio :))
UsuńAle prawda jest taka, że moje własne tragedie nauczyły mnie pokory, do zycia, do siebie, do szczęścia. I tak się cieszę sama w sobie ;) Buziak!
Usuńamen
OdpowiedzUsuńfajne masz te starocie! :)
OdpowiedzUsuń:)))) aaa dziękuję dziękuję :) to taka moja mała słabość :)))
UsuńKochana, z Tobą o każdej porze z chęcią wypiję kawkę :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Pauliś w takim razie piję z Tobą drugą :))) Ściskam Cię baardzo mocno !!
UsuńPrzyłączam się do tej porannej kawy.A motto zapisuję gdzieś w widocznym miejscu.Masz rację każdy dzień może być wyjątkowy, zależy to przede wszystkim......od nas. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAmen :))) Pozdrawiam ciepluteńko...
UsuńJa ostatnio kawki unikam niestety, ale z Twoim tematem przewodni zgadzam się w stu procentach:)
OdpowiedzUsuńZawsze zostaje zbożowa :)) i cieszę się ogromnie , że podoba Ci się moja myśl :) Pozdrowionka
Usuńmała rzecz a cieszy :) ja tak mam i od razu życie przyjemniejsze :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! O ile łatwiej się wstaje z uśmiechem na ustach spowodowanym bukietem w wazonie, zerwanymi truskawami , pierdółką ze sklepu "wszystko po 4 zł" :) Wtedy poważne sprawy i proza życia aż tak bardzo nie ciążą :)))
UsuńTak, codziennie zanajdujmy chocby malenki powod.
OdpowiedzUsuńMlecznik uroczy :)
usciski
Dziękuję Anetko :) Był na dnie jakiejś walizy brudny i samotny :) przygarnęłam bidulka :))
Usuńoj przegapilam , to moze jutro o tej samej porze ta kawka? :))
OdpowiedzUsuńjesteśmy umówione :))))
UsuńMoniczko, piękne motto. W ogóle fajny pomysł z poprzedzaniem każdego wpisu mottem :)
OdpowiedzUsuńDruciak baaardzo mi się podoba nawet taki przed naprawą :)
Trzymaj się ciepło!
ihihihihi Kasiu mój blog będzie bazą złotych myśli :))) Dla potomności :))) Pozdrowionka
Usuńbez kawy nie ma dnia. musi być na dobry początek. najbardziej lubię wypitą o poranku, gdy wszyscy domownicy jeszcze śpią, w spokoju. dziś jednak jak na złość wstali o 6 razem ze mną ;/
OdpowiedzUsuńKurczaki u mnie niestety wszyscy wstają o 6 :((( A tak bym chciała kawkę w ciszy , raniutko wypić .. Chyba muszę zacząć wstawać o 5 :) Pozdrowionka
UsuńOjej! Moniś, co się stało z koszykiem? Tak mi przykro :( Ja dziś też znalazłam powód , aby dzień był wyjątkowy. Nic tego nie zapowiadało, a tu nagle... bum!
OdpowiedzUsuńEwuś w koszyk Zula weszła nóżkami i nie wytrzymał bidulek ;( Ale mój Maniek Złota Rączka się nim zaopiekuje .. jeszcze kilka miesiący i już będzie jak nowy ihihihihihi
UsuńJa tez potrafię cieszyć się jak dziecko takimi drobiazgami. Bardzo uprzyjemniają życie.
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
Usuń