" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...


... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..

czwartek, 14 marca 2013

"Poświęć czas, by się dowiedzieć, co lubisz, by umieć polubić życie..."



MATERIAŁY FOTO: IKEA

Kochane , bardzo dziękuję za tyyyyle miłych słów pod ostatnim postem. Cieszę się, że mój codzienny domek skłonił Was do pozostawienia komentarzy, których ostatnio maławo było na blogu :)) Chyba zaczęłam troszkę przynudzać swoimi wynurzeniami hihihihihi. Postaram się więc zgodnie z ideą bloga troszkę Was poinspirować wnętrzarsko , ale wybaczcie moje "mądrości życiowe" muszą się również pojawiać :) Nie wiem czy obudzę się jutro rano , jak większość z Was nie znam dnia ani godziny, a chciałabym zostawić dla potomnych swoje przysłowiowe 3 grosze :))
Dziś nie mogłam Wam nie pokazać pewnego krzesła, które oczarowało mnie już jakiś czas temu. Nie wiem czy bardziej ono czy wnętrze w jakie je wkomponowano, ale z pewnością i jedno i drugie skradło moje serducho :)) I od razu napomknę wszystkim Anonimom , że nikt mi za tę reklamę nie zapłacił :))))  Krzesło to IKEA - ALMSTA jak pewnie niektórzy już wiedzą .. Nie byłam tam niestety już dawno, więc nie miałam przyjemności oglądać na żywo, ale z ochotą oglądałabym je co rano popijając poranną herbatkę :))) A jakby jakiś zamożny milioner zaproponował mi przeprowadzkę do takiego "pałacu" (oczywiście z rodziną , nie z Panem :) , również chyba bym nie odmówiła :))

Słonecznego dzionka Kochane !!! Od Poniedziałku ciepełko !!!!!!!!!!

25 komentarzy:

  1. W takim pałacu i ja bym się pokręciła :-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ihihihihi ja już ustawiłam meble w myślach, a nawet nie chcę myśleć jak bym szalała na żywo :)))

      Usuń
  2. Fajny ten pałac, ale i krzesła niezłe:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś właściwie to nie wiem czy wpadłabym na pomysł takiego połączenia :)) Ale efekt końcowy podoba mi się bardzo :) I mnogośc zastosowań dla tego krzesła też .. Pasowałoby mi i przy stole i w sypialni i nawet w ogródku , nic tylko napisać list do Mikołaja :))) Pozdrowionka

      Usuń
  3. Bardzo lubię aranżacje ikeowe, są niezwykle inspirujące. Krzesło faktycznie fajne. Często bywam w Ikei, ale jakoś dział krzeseł z pośpiechu omijałam. Tym razem z ciekawości zajrzę.
    Moniko!!!! Tego czy obudzimy się następnego dnia nie wie nikt. Należy zakładać, że tak. A mądrości życiowe jeszcze nikomu nie zaszkodziły, więc ładuj w nas i tę energię :)

    W takim pałacu też mogłabym zamieszkać, lubię duże przestrzenie do życia :)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu no własnie ja też jakoś omijam często dział krzeseł w IKEA. Ale tym razem z pewnością nie umknie ono mojej uwadze bo podobno jest w sprzdaży już od Lutego. I cieszę się ogromnie , że moje "mądrości" jeszcze Ci nie zaszkodziły :)) jest szansa, że zniosą je także inni :)) Ściskam mocno i życzę samych duuużych przestrzeni :)

      Usuń
  4. Krzesło urocze!
    Oj chyba przesilenie wiosenne bo u mnie na blogu tez pusto i cicho..:)
    Ale co ja robię, że blog mój z Twoim porównuję...eh...
    No i fajnie jest wpadac tutaj czasem po energię jaką się z nami dzielisz:)
    Pozdrawiam no i spełnienia marzeń ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana a z czym mój inny od Twojego ?? Obie piszemy o pasjach, jedzeniu, codzienności ... Każda w indywidualny sposób i dzięki temu każdy może znaleźć u nas coś dla siebie :)) mam nadzieję ihihihi ale jak zapachnie wiosną to dopiero będą blogowe pustki :) Ja obowiązkowo wybywam jak strzała do ogrodu :) Pozdrowionka

      Usuń
  5. Mieszkać taaaak ale sprzątać to już nie bardzo. Krzesła są faktycznie świetne i przyznam ,że dopiero w tej aranżacji to odkryłam. Na pewno spojrzę na nie innym okiem gdy będę w Ikai.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maszko no właśnie dziś odkryłam , że piękno przedmiotu nie zawsze kryje się w nim samym , a często zależy od aranżacji .. Tym bardziej ciekawa jestem tego krzesełka na żywo .. No sprzątać mże też nie pragnęłabym takiego zameczku ale z drugiej strony na takim metrażu to i kurzu chyba nie byłoby widać :)))

      Usuń
  6. ooooooooo to ja bym chciała takie krzesełko i pałac też może być, ale by służba też była haha:))) buziaki Moniś:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No służbie to ja podziękuję :) ale pałac z chętnościa przygarnę jak mawiała moja teściowa :)) Pozdrowionka Aniu

      Usuń
  7. Ciekawe klimaty. Poproszę, ale z pełną obsługą.Cyba też mam sprzątania dosyć. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ihihihihihi ja ze sprzątaniem to mam różnie .. raz uwielbiam bo w ten sposób odreagowuję stresy i problemy , ale ogólnie pewnie wolałabym czytać książki :) Ale , że ja też z tych co raczej ich nosi to pewnie długo bym nie wytrzymała :)))

      Usuń
  8. Krzeslo piekne:-) Ale w takim palacu to pewnie w rekawiczkach w zimie trzeba chodzic;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ihihihihihi jak to się mówi coś za coś :))))

      Usuń
  9. takie zupełnie nieIKEOWE te krzesła.
    wspaniale się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie chyba ostatnio wyszukuję w Ikea nie ikeowe przedmioty :)) ale ja zawsze byłam na opak więc w zasadzie to nic dziwnego :))) Pozdrowionka Brzuchalku :)

      Usuń
  10. Moniś pisz mądrości ile chcesz, ja też założyłam bloga głównie po to, żeby moje dziewczynki mnie lepiej znały, a że bzika wnętrzarsko-robótkowego złapałam to dodatkowo zbliża do mnie innych. Myślę, że każda z nas tak ma :) A krzesła naprawdę fajne, chociaż ja marzę o co najmniej kilku Ludwiczkach do mojego domu :) porozstawiałabym je po kątach ;) co by było przytulnie i z klimatem! Ja tam lubię Ikea, w sumie to dużo mi się tam podoba, oczywiście jest mnóstwo rzeczy, na które w ogóle nie zwracam uwagi ... Buziolki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Moniu, byłam w ikea dwa dni temu ale takiego krzesła nie widziałam ;/ a fajne, faktycznie fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ojej jakie piekne i tez pierwszy raz je widze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniale wygląda w tym wnętrzu , twoje madrości ciekawią nie odstraszają od twojego bloga , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ha ha ha ale mnie rozbawiłaś, ciekawe krzesełka, fajne wnętrze :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja chyba pierwszy raz widze te krzesla, ale rzeczywiscie maja cos w sobie, mi tez sie podobaja :)
    sciskam

    OdpowiedzUsuń
  16. Do pałacu to mnie mogliby na służbę wziąć...;)a do Ikei mam za daleko... Popatrzę u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń