" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...


... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..

czwartek, 20 listopada 2014

"Every day may not be good .. But there is something good in every day .."





Dziś komentarz do tytułu posta jest właściwie zbędny, ale że moja sąsiadka kobietą wielu talentów jest, postanowiłam się od Niej nauczyć robić takie właśnie piękne makaroniki .. 
Trzymajcie kciuki abym okazała się pojętną uczennicą :)))


                               I koniecznie znajdźcie w dzisiejszym dniu coś pozytywnego ! Nawet gdy za oknem szaro, buro i ponuro :))


20 komentarzy:

  1. O! Mam takie śliczności z ostatniego Cud Miód Boxa. Pyszne są, chociaż słodkie diabelsko! I do tego takie śliczne, że aż żal zjadać! Jeśli opanujesz takie przeróżne smaki, to się chyba wproszę na degustację :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i ja mam z Boxa :))) ale opanowanie tej produkcji to jednak nie taka prosta sprawa :(

      Usuń
  2. naucz się a potem podziel się wiedzą!
    miłego:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochan ucz sie a potem nam pokaż i napisz my tez chetnie przyjiemy ta wiedzę ;)
    buziole

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihihii niestety to chyba nie będzie łatwy i przyjemny proces ale nie zniechęcam się :)

      Usuń
  4. To życzę powodzenia Monia, ja po przeczytaniu przepisu poddałam się ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj ja też ,chętnie poszłabym na taką naukę , bo makaroniki uwielbiam. Pochwal się efektami i wiedzą kochana .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihihihi Ituś jak się niestety okazało to dość męczący proces :))) tzn wszystko tu jest ważne : grubość zmielonych migdałów, temperatura syropu itp , oczywiście nie wyzło idealnie więc muszę się jeszcze troszkę podszkolić , a jak już opanuję to wszystko Wam powiem :)))

      Usuń
    2. Mielenie migdałów ? Kiedyś w cukierni się spytałam , dlaczego te maleństwa takie drogie , pani powiedziała ,że 1 kg mąki migdałowej 50 zł. kosztuje , i dlatego . Myślałam ,że takiej mąki specjalnej trzeba , a o zmieleniu migdałów nie pomyślałam ...gapa !

      Usuń
  6. monia to trochę ryzykowne bo jak się nauczysz bedziesz musiała mi je piec hurtowo;-)
    gdzie można je kupić;-)
    pzdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. karoluś u mnie są w Łodzi w Manufakturze ale wejdź na stronkę to pewnie wszystkiego sie dowiesz .. nazwa na naklejce :)

      Usuń
    2. U mnie też są w kilku miejscach ;-) a już myślałam, że z bratnią wizytą udam się do Łodzi :) Tymczasem prościej mi będzie się przebić przez tutejsze korki niż samodzielnie zrobić ;-)

      Usuń
  7. Powodzenia! A dzisiaj jest baaardzo pozytywne bo to moje urodzinki hi hi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo wtakim razie 100 lat 100 lat Myszko !!!! Przesyłam Ci zatem wirtualnego makaronika , niestety średnio udanego ;(((

      Usuń
  8. Coś pozytywnego? Nie ma problemu :) od kilku dni jestem tak szczęśliwa, że pozytywne jest dla mnie wszystko dookoła. A jak nauka makaroników? Śliczne są... Mam nadzieję, że też kiedyś spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj kurcze ich przygotowanie nie jest banalne , ale dałyśmy radę :) Jak nie zjem kolejnych to koniecznie zrobię zdjęcia :))

      Usuń
  9. Piękne kolory i zdjęcia, takie w klimacie lat 50-tych, i masz rację, każdego dnia trzeba szukać pozytywów.Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za miłe słowa, a pozytywy potrzebne są chyba każdemu :))) Pozdrawiam !!

      Usuń