" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...


... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..

czwartek, 8 sierpnia 2013

"Za tempo i tętno, które pulsuje. Za kolory, z przewagą zielonego (parki). Za kuchnię i muzykę (kluby). Za język (angielski) i języki (całego świata). Za to wszystko można go pokochać. I jeszcze z tysiąca innych powodów. Na dodatek ciągle pojawiają się nowe .."


 Już za kilka dni dostanę od mamci swój urodzinowy prezent :)
Odwiedzę Ją - choć na kilka dni. Zobaczę gdzie mieszka i jakimi ścieżkami chodzi do sklepu , gdzie kupuje moje ulubione filiżanki, a gdzie polski chleb :)
Zobaczę też Londyn - miasto , w którym Ona nawet jeszcze na dłużej nie była ..
Zabieram ze sobą Julaskę, bo duża  i chętnie pozwiedza .. pierwszy raz poleci samolotem ..


Przeżywamy więc obie , a nawet i wszystkie trzy :) Choć ja swego czasu kawałek świata zwiedziłam..
Zuzolka zostaje z tatusiem :))) I tu matka wariatka zadręcza się od świtu do nocy jak sobie poradzą, choć tatuś już każdą minutkę ma idealnie rozplanowaną ihihihihi
Czeka na nas i ciocia Emilka, która zgodziła się zostać naszym przewodnikiem na wypadek gdybym zapomniała języka w gębie :)) I tak czytamy różne książkowe pozycje obmyślając idealny plan wyprawy. Choć znając życie i tak pójdziemy gdzie nas nogi poniosą :) 

Pozdrawiam Was baaardzo gorąco i czekam na wszystkie podpowiedzi co warto zobaczyć będąc 2 dni w Londynie z mamą i dzieckiem :) Może moje czytelniczki napiszą mi słówko w komentarzach ??

37 komentarzy:

  1. hej kochana:)
    wspaniała wyprawa przed Wami! Londyn jest piękny, oj fascynujący tak , że hej! byłam tam dawno temu, więc niewiele moge podpowiedzieć zwłaszcza pod kątem ciekawych miejsc dla dziecka:) ale big ben obowiązkowo! do tego tower i london eye to fajna atrakcja, zwłaszcza wieczorową porą:)
    trafalgar i oxford street :) ach tam jest tyle, że długo by wymieniać! I koniecznie idźcie do Primarka na taniutkie zakupy :))) mają wszystko za grosze! ja przywiozłam dodatkową walizkę:) buziaki i wspaniałych wrażeń!
    p.s. a tatuś sobie poradzi o to się nie martw:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu dziękuję za cenne porady :)) Mam nadzieję , że na wszystko znajdę choć odrobinkę czasu. W UK będę ponad tydzień i mam nadzieję, że wrócę szczęśliwie do domu.
      Pozdrawiam cieplutko ..

      Usuń
  2. No to super wycieczka Wam się szykuję:)a Ty się nie zamartwiaj,tylko wypocznij troszkę,na pewno wszystko będzie w porządku!
    ja jeszcze w Londynie nie byłam,więc nici z doradzania,ale życzę niezapomnianej wyprawy i mnóstwa pozytywnych wrażeń;)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj Martuś myślę, że z wypoczynkiem to będę miała mało wspólnego :)) Będę chciała każdą minutkę wykorzystać jak najlepiej :0) No może w urodzinki pozwolę sobie na totalne lenistwo :))) Dziękuję za miłe słowa !! Pozdrowionka

      Usuń
  3. Nigdy nie byłam...ale zazdroszczę. Podróżowanie RAZEM jest piękne, nawet króciutkie.....Mocy wrażeń życzę!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mmm.. to właściwie pierwsza moja wyprawa na tak długo (7 dni i troszkę ) tylko z Julką .. Mam nadzieję, że będzie cudnie :))) Pozdrawiam cieplutko ..

      Usuń
  4. I ja nigdy nie byłam... ale życzę Wam udanej wyprawy! Fajnie, że możesz w końcu Mamcię odwiedzić :)

    A kiedy do Norwegii się wybieracie? :>

    Buziaki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daguś jak tylko kiedyś się wybierzemy na bank dowiesz się o tym pierwsza :)))) Ściskam mocno, a mamcię nawet na troszkę przywiozę ze sobą :)) Żeby reszta rodzinki mogła się Nią też troszkę nacieszyć :)))

      Usuń
  5. aaa właśnie dojrzałam półkę na przyprawy ;) u Anielki w pokoiku właśnie zagościło kilka takich na książeczki ;)
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ihihihi i my ich mamy kilka , są świetne choć u nas przez jakiś czas nie były dostępne .. na książeczki spisują się idealnie ! Buziaki

      Usuń
  6. Może muzeum historii naturalnej? Mają je moim zdaniem bardzo fajnie przystosowane do wizyt z dziećmi. I może nie oglądajcie Big Bena, bo to chyba największy zawód. Jest niepozorny i malutki. Może lepiej zachować sobie wyobrażenie ze zdjęć i filmów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) O tym muzeum myślałyśmy właśnie i o muzeum zabawek też :) A Big Bena musimy :) To Julki numer 1 :))) Pozdrowionka i bardzo dziękuję za komentarz .

      Usuń
  7. Ale super!
    Miłego latania i zwiedzania...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękujemy dziękujemy , oby cało i zdrowo w dwie strony :))

      Usuń
  8. - Nie mogę wysłać tej depeszy! Nie ma takiego miasta - Londyn! Jest Lądek, Lądek Zdrój, tak...

    Miś:
    - Londyn - miasto w Anglii.

    Kobieta na poczcie:
    - To co mi pan nic nie mówi ?!

    Miś:
    - No mówię pani właśnie.

    Kobieta na poczcie:
    - To przecież ja muszę pójść i poszukać, zobaczyć gdzie to jest. Cholera jasna...

    (uwielbiam :)))

    Jedź, jedź popatrz, przywieź wrażenia i duuuuużo fotek, i koniecznie poprosimy o relację :)

    Ojciec w domu z córką świetnie sobie poradzi, uwierz mi!!!!!

    Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu :))))) za Misia !!! a zdjęć na pewno przywiozę sporo , obym tylko aparatu gdzieś nie zostawiła bo mąż ukręciłby mi głowę :)) A czy sobie poradzi ?? Pewnie będzie troszkę głodna , rozczochrana i w piżamie wyskoczy do miasta , ale będzie też baaardzo szczęśliwa :)) Buziaki wielkie

      Usuń
  9. Witam,
    uwielbiam Twoje posty, czyta się je jak poezję, często mnie wzruszają i cieszą :) lubię tu zaglądać, na każdy nowy post czekam z niecierpliwością...
    ja mam pięcioletnią córkę i zawsze gdy muszę ją zostawić to się zamartwiam... a później okazuje się, że zupełnie niepotrzebnie... udanego wypoczynku Wam życzę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenko ogromnie mi miło czytać takie słowa i chyba nigdy mi się nie znudzą :)) A z nami mamami tak już jest, odrobinka paniki ale wszystko okazuje się mieć szczęśliwe zakończenie :)) Pozdrowionka dla Ciebie i córeczki ..

      Usuń
  10. muzeum historii naturalnej polecam, aczkolwiek jak macie 2 dni, to może być mało, bo na muzeum warto by było poświęcić sobie chociaż pół dnia. wykupcie sobie karty na metro całodniowe, lub jeśli jest opcja to 3-dniowe, i po prostu podróżujcie, pokręćcie się ulicami, po Camden Town, wzdłuż Tamizy, oh, ale wam zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu , tak w samym Londynie mamy 2 dłuuugie dni i nockę więc pewnie nie na wszystko wystarczy nam czasu , ale chociaż troszkę zerkniemy tu i ówdzie :)) Ja najbardziej lubię pospacerować uliczkami, poobserwować ludzi i miejsca , do których wchodzą :) ale kilka punktów kluczowych również musimy zobaczyć :)) Pozdrawiam i dziękuję za cenne wskazówki .

      Usuń
  11. Mamusia na rodzinke na Wyspie zarabia?

    OdpowiedzUsuń
  12. Polecam muzeum historii naturalnej - super sprawa, można tam spędzić cały dzień i nie ma się ochoty wyjść.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nio właśnie się tam wybieramy :) Dziękuję za podpowiedź Kasiu ..

      Usuń
  13. Monia to ja życzę bardzo intensywnego wypoczynku :) nie zapomnij zabrać wygodnych butków.

    Gdy leciałam do Pauli, mój Miłek został z Tatą na cały tydzień - dali sobie radę wyśmienicie. Możecie lecieć spokojnie i o nic się nie martwić ;)

    Na fotorelację czekam :)

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mili oczywiście relacja będzie bo aparat już w torbie czeka spakowany :))) o Zuzię martwię się i pewnie będę bo ona jeszcze taka mała rybka jest i mówi , że chce jechać z nami , ale wierzę , że dadzą radę :) W końcu to tylko 8 dni :)) Buziaki wielkie !!

      Usuń
  14. Monika, jeśli spytałabyś co warto odwiedzić w Szwecji to sprawa byłaby dla mnie prosta, ale w Londynie? Nie mam pojęcia, więc zaraz chętnie poczytam wcześniejsze komentarze :)
    Widzę, że studiujecie "MAPY". Świetna książka! :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu ihihihihi jak będziemy się wybierać do Szwecji to z pewnością będę Cię pytać o radę :)))) A MAPY cudne są !! I dla małych i dla dużych więc studiujemy , studiujemy :))) Pozdrowionka

      Usuń
  15. Zazdroszczę tego Londynu. Ja była w Wielkiej Brytanii kilka razy, ale nigdy w stolicy. Za to bardzo podobał mi się Oxford, no i przepiękna Walia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nio właśnie i ja się cieszę , że Londyn zobaczę choć również będę mieszkać prawie godzinkę drogi od niego :) Ale nic się nie martw będę robić duuużo zdjęć :))) Pozdrowionka

      Usuń
  16. Na pewno będziecie miały niezapomnianą wizytę i wycieczkę :))) Zawsze chciałam dotrzeć do Londynu - ale jak do tej pory jeszcze się to nie udało... Życzę udanych wojaży! :) A tatuś i druga córcia na pewno świetnie dadzą sobie radę :) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja zawsze chciałam dotrzeć do Paryża i też czekam sobie od wielu wielu lat :) Ale przecież nie można mieć wszystkiego prawda ? Paryż poczeka :))) Pozdrowionka

      Usuń
    2. Ech..a mnie się udało być w Paryżu na wycieczce szkolnej - choć to dawno już było, nadal mam w pamięci piękne migawki z tego pobytu... :) Więc Moniczko Paryż poczeka na Ciebie a na mnie Londyn ;))) Pozdrowionka :)

      Usuń
  17. Wspaniałego pobytu i wielu wrażeń... przywieź zdjęcia:):) Pozdrowienia ciepłe Moniko!:):)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale mnie wzruszylas!!!!! Monique Droga, wszystkiego bym sie spodziewala przy sobotniej porannej lavazzie, ale nie tak CUDNYCH,a co wazniejsze jakze prawdziwych slow o miejscu, w ktorym mieszkam juz 11 lat...............
    Czesto w codziennej rzeczywistosci nie postrzegam Londynu, jak ludzie, ktorzy przyjezdzaja tu na wakacje, a jest to blad..z cala pewnoscia postaram sie pokazac Wam niebawem Londyn moimi oczami!!
    Pieknie i ciekawie piszesz, zagoszcze juz na stale!!!!
    Bardzo serdecznie pozdrawiam z mojego londynskiego Domu with Love
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu .. bardzo mi miło czytać takie słowa .. Fajnie, że zostaniesz na dłużej .. Szkoda , że nie trafiłaś do mnie ciut wcześniej to może poleciłabyś mi cosik w Londynie .. Ale przecież nic straconego :0 Zawsze możemy wybrać się tam kolejny raz :) Pozdrawiam ciepło i czekam na Twoją relację z miejsca , w którym mieszkasz ..

      Usuń
  19. Wielka szkoda, ze ja tutaj z taaaaaakim opoznieniem chetnie polecilabym "moje" ulubione miejsca...natomiast 2 dni to naprawde malo....I zawsze wazne sa okolicznosci, prawda czy gosci sie tu z dziecmi czy jak piszecie sa w domku z Tatusiem.
    Ja zawsze ukladam plan, najbardziej jakby odpowiedni dla osoby czy osob, ktore przyjezdzaja....
    Zdecydowanie- moje miejsca zna moja JEDYNA przyjaciolka, bo to z nia jest czas na antyki, targi staroci, rynki I ulubione miejsca z pyszna kawa I ciastem..I sklepiczki pelne cudownosci!!!..
    Dla Was Kochane, ktore jeszcze tutaj nie byly postaram sie przygotowac reportaz....
    Milego weekndu dla WAS!! Aaa, tymczasem zapraszam choc na wizyte do mojego Domu with Love
    Najserdeczniejsze pozdrowienia i serdecznosci
    Ania

    OdpowiedzUsuń