Zmiany !!! To hasło najlepiej określa stan w jakim obecnie się znajduję :))) A dlaczego ??
Jesień to pora roku, która właśnie do tego chyba nastraja idealnie. Chęć zmian, którą poczułam zaowocowała 3 dniowym paraliżem wszystkich domowników z kocurami włącznie ;))
Przestawiłam połowę mebli.. z jednymi jechałam z pokoju Julaski do łazienki , z innymi z sypialni do salonu.. Jeszcze inne z kuchni pojadą do nowych właścicieli.. Poczułam się przytłoczona nadmiarem bibelotów i konieczna była mała metamorfoza domowej przestrzeni :)) Duużo ubyło , troszkę przybyło .. Zaglądajcie TUTAJ aby być na bieżąco ;)) Może cosik wpadnie Wam w oko ..
Jest jednak takie miejsce na ziemi, które od dawna już chciałam Wam pokazać. Ono na szczęście niezmiennie zachwyca klimatem i różnorodnością przedmiotów. To Galeria Pani Eli Łuniewskiej, do której mam baardzo blisko :) Odbywają się w niej kiermasze prac naszych lokalnych twórców, na których każdy znajdzie cosik dla siebie. Fajnie mieć takie miejce niedaleko , prawda ???
A dziś specjalnie dla Was nowy homeaboutowy look :)) Jak Wam się podoba ???
Pozdrawiam Was baaardzo słonecznie i pędzę nadrabiać blogowe zaległości !!!