" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...


... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..

poniedziałek, 3 listopada 2014

"Niektórzy pi­ją życie z por­ce­lano­wej fi­liżan­ki, a niektórzy z pa­piero­wego kubka. Wybór, czy przeznaczenie..? "

15 komentarze

 To , że mam fioła na punkcie kubasów - już wiecie :) Nie trudno zgadnąć też, że gdy zobaczyłam te cudeńka tak pasujące do członków naszej rodziny, przepadłam z kretesem ;))
Zuzolince przypadł w udziale pięknotek z księżniczką i wymownym hasłem "tatusiowi nikt nie podskoczy" bo to taka nasza królewna jest co biega wyłącznie w sukienkach, koronach i zabawkowych butkach na obcasie :)) Jednocześnie pokroić by się dała za swego tatusia :)))


 Drugi przypadł w udziale Julce. Z jakże wymownym hasełkiem " Jedno w tym bajzlu wiem na pewno! Jestem Tatową Królewną ! " bo oczywiście moja córeczka miłością do porządku nie pała zbyt wielką :)) Tak jak widzicie skarpety na biurku, łóżko rozścielone, ubrania na podłodze - to zdecydowanie Jej klimaty :))


Dla nas natomiast wybrałam kubaski baardzo tematyczne :)) Mój oczywiście ten z prawej , mężowy z lewej .. Zachwyciła mnie grafika jednak mniej kolorystyka dlatego poprosiłam o małe przeróbki.. Efekt końcowy przeszedł najśmielsze oczekiwania, a Pani Małgosia okazała się baardzo cierpliwą osóbką :)))
Zachęcam Was do odwiedzenia pracowni art.dru na facebooku . Ani się obejrzymy, a Święty Mikołaj będzie potrzebował naszych podpowiedzi  :))) 

ps. Wyniki oliwkowego konkursu w kolejnym poście, ogromnie przepraszam za opóźnienie, ale choróbska u nas w domku rozgościły sie na całego ;(((