Zupełnie niespodziewanie, bez planu, troszkę na wariackich papierach uciekliśmy nad morze .. polskie, które kochamy jak mało co .. Kilka dni oderwane od rzeczywistości, ważnych spraw nie zawsze łatwych i do rozwiązania .. dni tylko naszych , z naszymi kamieniami , muszelkami i szkiełkami w kolorach mojego dzieciństwa .. nic tak nas nie wycisza , nie daje takiego kopniaka do przodu jak morze, zabawa z dzieciakami, wieczory z książką i błogi sen bez komputera kilka minut po 22 ..
Tym razem bez aparatu chłonęliśmy każdą minutkę z wakacyjnej wyprawy, objadaliśmy się goframi z bitą śmietaną i plackami po węgiersku nie bacząc na zdrowie, kalorie i nadszarpnięty mocno wyjazdem budżet ..
To był nasz tydzień , w naszym ukochanym miejscu, z naszymi ropuszkami , nad naszym morzem :)))) !!!
Super :) takie wyjazdy to to co tygryski lubią najlepiej :) uwielbiam morze ... i choć ta nasza strefa upałami nie rozpieszcza to Bałtyk ma w sobie to coś za czym się tęskni ... co wycisz i każe za sobą tęsknić ... a gofry nigdzie nie smakują lepiej :) ... pozdrawiam Was szczęśliwcy :)
OdpowiedzUsuńno to ja Ci pierońsko zazdroszczę :)) cała sobą, tyle lat nie byłam nad morzem że aż strach, ale kiedyś tez mieliśmy takie szalone wyjazdy a to na 3 a to na 5 dni, nie bacząc na to czy jest za co, aby tylko pobyć z dala od codziennych spraw, bardzo Cie rozumiem i wiem jak to cieszy ...pomimo.. a imię mojej córki - flamandzkiego pochodzenie, tak miała na imię żona Rembrandta, babcia jedna sobie zażyczyła, po korzenie ma ma niemieckie a imię popularne dość w Niemczech i tamtym regionie, ale tak czy inaczej nam się podoba :)
OdpowiedzUsuńbuziaki wielkie!
Najbardziej pozadrościłem snu błogiego po 22.00 ... Świetne fotografie, poczułem zapach naszego Bałtyku.
OdpowiedzUsuńKonstancjo
OdpowiedzUsuńoj tak Bałtyk to raj dla zmysłów , choć znam takich co za nim nie przepadają .. my trafiliśmy na cudną pogodę, pod koniec sierpnia - ten jedyny upalny tydzień wakacji :))) pozdrawiam bałtycko ..
Uleńko
imię córci przepiękne !! zastanawiam się tylko czy czyta się tak samo ???
ps. ja sama też sobie po cichu zazdroszczę :)))
Adasiu L.
sen przydał się ogromnie bo już troszkę padaliśmy na pysie, a zdjęciami choć malutko ich w tym roku jeszcze Was troszkę pomęczę ;))
Ach to nasze morze:) ja je uwielbiam najbardziej ze wszystkich...lubię leżeć i bawić się piaskiem:) a do tego gofry:))
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Polskie morze... też kocham ponad wszystko! Nigdzie nie czuję się tak dobrze, jak tam...
OdpowiedzUsuńtak, czyta się tak jak się pisze :))
OdpowiedzUsuńRaz w życiu bylam nad morzem i mam nadzieję, że kiedyś całą rodzinką się wybierzemy bo jeszcze nigdy się nie kąpałam w morzu. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie i proszę o częstsze wpisy bo są cudowne i te z niezwykłych wydarzeń jak ten wyjazd nad morze i te z codzienności. Ściskam mocno -Iza
OdpowiedzUsuńAhh bylas w Jaroslawcu???!! To moje rodzinne strony!Niedlugo juz tam bede :DDD Wreszcie "pocaluje" Moje morze :) buzka
OdpowiedzUsuńWiem o czym piszesz! Jak dzieci były małe spędzałam, przez piętnaście lat, miesiąc nad polskim morzem i nadal nie mam go dość. Teraz oglądam te ładniejsze, cieplejsze i bardziej błękitne a tęsknię i tak do naszego. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńco tam plany, kalorie, nadszarpnięty budżet... Takich chwil nikt Wam nie zabierze...
OdpowiedzUsuńOluś
OdpowiedzUsuńgofry to mój numer 1 !!! pozdrawiam ..
amaggie
doskonale wiem o czym piszesz ;))))) pozdrowionka ..
Uleńko
człowiek uczy się przez całe życie :)))) pozdrowionka dla pięknej posiadaczki pięknego imienia :))))
Izuniu
my trafiliśmy na wspaniałą pogodę i kąpaliśmy się każdego dnia , nawet mała Zuzolinka :) musicie się wybrać koniecznie , dzieciaki będą zachwycone !!!! a polskie morze nie ma sobie równych !!!
Bree
ale fajowo , pozdrów ode mnie Jarosławiec !! my byliśmy już 4 raz, w małym domku z bali koło szkoły u naszej Pani Ani, do tego nasza plaża z zejściem nr 12 , cudowna okolica !!! pozdrawiam Cię gorąco !!!
Lilla
OdpowiedzUsuńswego czasu zwiedziłam troszkę świata ale polskie morze zawsze będzie na pierwszym miejscu !! jest jakaś magia tego miejsca, wrażenia i uczucia nie do opisania , może to smak dzieciństwa ?? sama nie wiem ale zawsze będę tam wracać ... Piętnastu lat szczerze zazdroszczę :)))) !!!! pozdrawiam ..
Sielskie Klimaty
właśnie dlatego się zdecydowaliśmy , carpe diem ...
Ja miszkalam niedaleko bo w miasteczku na S wiec rzut beretem, za mlodych lat co roku obowiazkowo praca w sezonie , a teraz jestem tam tez gdy jade do pl, uwielbiam plaze na "pasie startowym" ale to pewnie wiesz gdzie to :) buzka
OdpowiedzUsuńaaaa będą wpisy obiecuję !!! mam jeszcze tyle czekających w kolejce :)) dla takich Czytelniczek i Czytelników muszę szybko nadrabiać zaległości !!! Dziękuję że jesteście !!!!!!!
OdpowiedzUsuńBree
OdpowiedzUsuńihihihihi właśnie na pasie jest zejście nr 12 , piękna plaża, mało ludzików, mięciutki piasek .. achchchhchchch , no i te gofry ..... ;))) miłego dzionka !!!!
Jak pięknie! :) Od razu człowiek się lepiej czuję, jak ogląda takie widoki :)
OdpowiedzUsuńoj tak!!! uważam, że nasz Bałtyk jest świetny, żadne inne morze tak nie pachnie. Piękny jest Bałtyk w okolicach Kaliningradu, wygląda jak totalna egzotyka a to tylko Bałtyk. Jego oblicze jest cudne. W tym roku mam jeszcze ochotę pojechać na Rugię
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, zazdroszcze wyprawy...wyrwać się chociaż na chwilę, jeszcze w spontanie, coś cudownego :) pozdr
OdpowiedzUsuńpracownia weekendowa
OdpowiedzUsuń;)))
Balbina
mmmm... tego fragmentu Bałtyku jeszcze nie widziałam ale wszystko przede mną .. pięknej wyprawy życzę , z pięknym zapachem morza ...
Lu
zdjęć będzie jeszcze odrobinka , nie wiele bo tym razem chcieliśmy chłonąć każdą minutkę , było tyle do podziwiania , pozdrawiam :)
Morze kocham miłością przeogromną i dlatego tu mieszkam od ponad 5 lat i nic a nic mi nie powszednieje. Ładne klimatyczne foty, oddające klimat Bałtyku.
OdpowiedzUsuń