" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...


... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..

wtorek, 13 września 2011

"Wszystkie dni zdają się takie same, gdy przestajemy zauważać dobre rzeczy, które nam się przytrafiają ..."





taaaakkkkkk.... ponieważ moja przyjaciółka wyrodna ostatnio gani mnie za zbyt melancholijny nastrój na blogu ihihihihii (Ona ujęła to bardziej dobitnie :))))) czas wprowadzić tu troszkę życia , o !!!!
a buszując sobie po Waszych blogach (nie wszystkich oczywiście) ostatnimi czasy zauważyłam pewną tendencję nie doceniania własnego otoczenia ... nie chcę by zabrzmiało to jakoś pretensjonalnie ale wiecie co ???? cudze chwalicie swojego nie znacie i nie chodzi mi bynajmniej o regionalne podejście do tematu ..
pewnie że wiele jest pięknych blogów w sieci, morze inspiracji, pomysłów, wielu uzdolnionych ludzi ale do groma spójrzmy tez przychylnie na siebie !!!! swój dom, swoją rodzinę, swoje super dzieciaki, pracę czy uzdolnienia choćby i kulinarne .. i nie muszą to być zgłębione tajniki kuchni arabskiej , chińskiej czy śródziemnomorskiej , może to być po prostu pyszny schabowy z ziemniakami robiony z sercem dla kochanych domowników !!! nie dajmy się zwariować i pamiętajmy że wszyscy piszący bloga jesteśmy tylko ludźmi z krwi i kości , wszyscy mamy stosy prania, prasowani i kurz pod łóżkiem :)))) wszyscy mamy dni lepsze i gorsze, w których raz nam się chce przenosić góry a innym razem nie mamy ochoty wystawić nawet paznokcia spod kołdry !!! przecież oczywiste jest, że blogi mają upiększać naszą szarą rzeczywistość a nie dołować czytających własnymi problemami .. dlatego cieszmy się, że Basia , Kasia czy Zosia szyją świetne bluzeczki , a nam udało się aż rozwiesić pranie przy rozrabiającej dwulatce .. cieszmy się, że jesteśmy i przeżywajmy każdy dzień jakby miał być naszym ostatnim , a zobaczycie że będzie żyć nam się duuuużoooo lepiej ...
tym optymistycznym akcentem chwalę się Drodzy Panowie i Panie cudem , który dostałam od Uli - tak po prostu , z dobrego i niezwykle ciepłego serduszka, na pokrzepienie mojego :))) na dowód tego, że możemy własnoręcznie uszytym drobiazgiem sprawić komuś ogromną radość nie oczekując niczego w zamian (ciiii .. to będzie niespodzianka  :)))) . Prześliczna kosmetyczka doczekała się wreszcie sesji zdjęciowej u zachwyconej właścicielki .. DZIĘKUJĘ !!!! dlatego z uśmiechem od ucha do ucha ślę Uli gorące buziaki a Wam Drodzy czytelnicy cudownego i najpiękniejszego z pięknych dnia , a Panu Mężowi osobistemu cudownej 8 już, a może dopiero Rocznicy Naszego Ślubu :))))  M.

25 komentarzy:

  1. Dziękuję Ci Kochana za te bardzo mądre słowa:) Jakoś tak zawsze się wydaje, że inni mają lepiej, ciekawiej.. Po obejrzeniu "szczegółów" okazuje się, że ... niekoniecznie:)) Na pewno mają inaczej:) Bardzo popieram ruch na rzecz cieszenia się z własnej rzeczywistości:) I cieplutko pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Moniś,udanej rocznicy Wam życzę no i oby było ich jak najwięcej i co roku abyście przezywali ją jeszcze mocniej :)

    p.s.Piękna sesja pięknej kosmetyczki.

    Buziole.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic dodać,nic ująć...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Kosmetyczkę już podziwiałam u Uli - śliczna!
    Udanej rocznicy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No chyba musiałam tu dziś wejść :) bo mnie ostatnio nic nie wychodzi tak jakby całe otoczenie miało mnie w poszanowaniu, a przecież mam to, co najcenniejsze swojego prawie dwulatka i tylko to się liczy. Dziękuję Ci z całego serducha i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Następnych cudownych rocznic życzymy!
    Nieodmiennie zadziwieni codzienna rzeczywistością
    Asia i Wojtek

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję ósemeczki i życzę kolejnych, kolejnych i kolejnych....

    Może się wyłamię, ale swoją rzeczywistość (na fotach) to całkiem lubię (w końcu nie widać kurzu, góry prasowania itepe... itede...;-)
    Fajnie jest spojrzeć na SWOJE trochę inaczej :))

    Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Babeczki Moje bardzo dziękuję za życzenia i ruch poparcia szarej rzeczywistości :))) ja swoją uwielbiam i nie dla tego że jest idealna , ale dlatego że jest moja !!!! dzięki Waszym blogom mam ochotę się doskonalić, gotować inne dania, zwiedzać nieznane miejsca i dobrze mi na tym świecie tak czy siak :) a na obiad dziś u mnie karkówka z grila, ziemniaczki i buraczki - normalnie, zwyczajnie , po polsku :))))) ściskam mocno !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pt co :) Sama prawda. Pozdrawiam serdecznie i życzenia rocznicowe najserdeczniejsze wysyłam :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. to tak marudzą na blogach? :P niezuwazyłam ;) ale nie cierpię czytac jak ktoś non stop marudzi, bo to się udziela... :)
    I też jestem tego zdania - cieszyć się własnym życiem :))) Paaaa :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Święta prawda, bo jak dobrze się przyznać to świat jest piękny:) Na wiele sposobów. I jeden z moich ulubionych cytatów: "Moja wyspa tworzy mały świat, wszystko się na niej znajduje, jest akurat w miarę duża, ach jaki jestem szczęśliwy, jakbym cały świat trzymał w łapce":)
    Najlepszości z okazji ósemeczki:) Buziaki jak misiaki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Najlepsze życzenia rocznicowe dla Was! Mnóstwa miłości Wam życzę i zrozumienia nade wszystko. Jak mnie ktoś namawiał do założenia bloga to sobie pomyślałam a co ja niby na nim będę pokazywać. Zawsze się coś znajdzie. Codzienność jest piękna i mimo szarości można w niej odkryć całą gamę kolorów wystarczy tylko chcieć. To mój cytat wymyślony z zycia wzięty:))
    Pozdrawiam Cię Monisiu i podziwiam dzisiejsze zdjęcia. Piękne! Cieszę się, że piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dobrze powiedziane,często faktycznie zapominamy o cudach jakie spotykają nas każdego dnia,życie pędzi wariacko,szkoda życia......pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. A JA NIESKROMNIE POWIEM ,ŻE NIE ZAPOMINAM....KOCHAM KAŻDY DZIEŃ....I DZIĘKUJĘ BOGU ZA PRZYJACIÓŁ MAŁYCH I DUŻYCH...I ZA TO,ŻE MOGĘ ZASYPIAĆ SIĘ I BUDZIĆ PRZY BOKU MEGO MĘŻA...ZARAZ BĘDZIE 15 LAT...PIĘKNYCH I SZCZĘŚLIWYCH...A PROBLEMY...ONE DAJĄ SIŁĘ NA PRZYSZŁOŚĆ I DOŚWIADCZENIE...PIĘKNY POST-POZDRAWIAM:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Najbardziej ujął mnie swojski schabowy, bo ja jestem mistrzem sobotniego schabiaka w chrupiącej panierce! Do tego puree ziemniaczane z masełkiem, surówka.Jedna z wielu rzeczy, która śwaidczy o stałości mojego świata :) A potem kawa ... i ciacho!

    OdpowiedzUsuń
  16. świetnie napisałaś Moniu i przede wszystkim prawdziwie :) tego się trzymajmy i cieszmy z tego co kazdy ma!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. życie jest takie jak piszesz, proste i zwyczajne i piękne w tej prostocie ,ale trzeba chcieć w tym zobaczyć to piękno w tym kurzu pod łóżkiem czy na półce, w tych dniach gorszych, w tym wieszaniu prania i waleniu w schabowego i umieć je malować każdego dnia "na inaczej" coś zobaczyć miłego w tych codziennych czynnościach nawet wtedy kiedy lekko przygniatają :))to że nie pokazujemy dziurawych skarpetek na zdjęciach to nie zna czy że ich nie ma :)), ale też może bez przesady, wszystko się naprawia, wyciera, sprząta, wiadomo jak jest, ale żeby zaraz tam pokazywać...., pokazuje się , eksponuje i cieszy tym co dla nas ładne i przyjemne, mop z wiadrem nie stoi na środku pokoju czy salonu tylko dlatego, że jest naszą codziennością i codziennie się myje podłogę i wszyscy o tym wiedzą, tylko się go chowa jak kończymy sprzątanie bo raz że przeszkadza a dwa, że niepiękny:)). Do rzeczy !! tak masz rację, piękna jest codzienność u boku ukochanego w swoim domku w otoczeniu dzieciątek, życzę Wam jeszcze dziesiątek takich roczków, raz będzie gorzej, raz lepiej, ale miłość cierpliwa jest, łaskawa... wiesz co dalej, powtarzam sobie ten psalm już 23 lata i działa, jesteśmy ze sobą szczęśliwi - pomimo- ;)))
    buziaki wielkie!
    ps.piękna sesja, dziękuje Ci moja droga, szkoda że zamiast kosmetyczki siebie nie zapakowałam do koperty... :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwszy raz jestem u Ciebie, a tu tak pięknie i optymistycznie :) Bardzo piękny Twój post i prawdziwy Moniko. Wszyscy powinniśmy się na chwilę w tym pędzie zatrzymać, rozejrzeć dookoła siebie i zachwycić się tym, co mamy :)

    Gratuluje 8 rocznicy! :) i zazdroszczę pięknej kosmetyczki! :)

    pozdrawiam i zapraszam do siebie, jak będziesz miała wolną chwilę :)

    http://mojafilizankacodziennosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Monia. Napisałaś po prostu wszystko. Szkoda, że tak wiele dziewczyn nie docenia tego co ma.

    Nie wiedziałam, że mieliście 8 rocznicę . WSZYSTKIEGO najlepszego!!!!! Ode mnie i od Pawła:)
    Bardzo serdecznie Was wyściskujemy:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kochani moi ogromnie się cieszę , że post wzbudził Wasze pozytywne emocje i ogromnie dziękujemy za rocznicowe życzenia :)) które mam nadzieję przyjmować jak najdłużej !!!! Asiu my też Was wyściskujemy baaardzo mocno a Twoja synowa szczególnie mocno przystojniaka w szpanerskich okularach :))))) Małgosiu witam Cię serdecznie !!! Uleńko - ogromna szkoda że nie zapakowałaś się do koperty , oddałabym Ci na troszkę moją sypialnię :)
    ika , asieja
    :))))
    Adasiu L
    w takim razie wiem już w jaki dzień tygodnia najlepiej wybrać się w Wasze strony :)
    Qrko
    i tak trzymać !!
    Aga
    oj tak pędzie duuużoooo za szybko !!!
    Izuś
    jak mogłabym przestać pisać mając Takich odbiorców , cieszę się że zdjęcia się podobają !!!
    Olcia Karolcia Daguś magdor
    dziękuję że jesteście :) i tyle !!!!

    OdpowiedzUsuń