" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...
... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..
poniedziałek, 12 marca 2012
" ... i cóż, że ze Szwecji ..." :)
zanim zaproszę Was do zabawy, do której i ja zostałam zaproszona chciałabym napisać tu małe co nieco :)) Oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania i nikogo nie zamierzam nawracać , nagabywać , przekonywać i wabić :0)
IKEA - skupisko produktów wyposażenia wnętrz , niskie ceny , na które każdy może sobie pozwolić , skandynawskie korzenie , ponadczasowy design ... Firma posiadająca taką samą liczbę zwolenników co zagorzałych przeciwników ... ja zaliczam się do grupy pierwszej i piszę to z całkowitą odpowiedzialnością !
Odkąd pamiętam jeździłam do "IKEI" , wertowałam z mamą katalogi wybierając , wykreślając i obliczając na co mogę sobie tym razem pozwolić .. Jechałam 300 km po to by nacieszyć oczy , podpatrzeć rozwiązania , przywieźć ze sobą choć kilka sztuk rzeczy , które w głowie przestawiałam z pokoju jednego do drugiego .. Moje pierwsze samodzielne mieszkanie było urządzone niemal we wszystko kupione w Jankach , drugie zresztą też :) za każdym razem inny styl choć zawsze ta sama kanapa :))
Dziś śmiało mogę powiedzieć co lubię najbardziej ,a czego jakość pozostawia wiele do życzenia .. Najbardziej chyba lubię tkaniny.. pościele, pledy, zasłony. Mogę je zmieniać w zależności od pory roku czy nastroju. Świece od których jestem uzależniona i katalogi LIVE , które przeglądam jak lubiane wnętrzarskie czasopismo. Lubię Ją także za komfort kupowania z moimi dziećmi , za pokój do karmienia, foteliki czy zabawki w kącikach dla maluśkich ... i za darmową kawę dla klubowiczów z rana :)
Dziś łączę Ją z antykami , wybieram z umiarem choć wciąż z wypiekami na polikach .. Lubię widzieć te same kubki u siebie na półce co u blogowych koleżanek za oceanem i szczerze mówiąc nie znam domu , w którym choć jedna rzecz z IKEA nie byłaby na wyposażeniu.
Dlatego podjęłam się próby pokazania Wam trzech aranżacji nowego nabytku , który dostałam od szwedzkiej Grupy ale to już będzie temat na kolejnego posta ...
pozdrawiam Was IKEOWO - M.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I ja lubie Ikea, przede wszytskim za przemyslane rowiazania, czystosc form i uniwersalnosc:-)) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńAmeli wyjęłaś mi to z ust :)
UsuńJa też lubię :-)
OdpowiedzUsuńwitaj w klubie :)
Usuńhihihi...ja jeszcze po podrózy ponad 100km zawsze taszcze ze soba waniliowe swiece w szklanych osonkach....i choc kilka ołówków...to juz mania przesladowcza:))
OdpowiedzUsuńihihihihi ołówki u nas też są na stałym wyposażeniu :) a świece w szklanych odsłonkach ale brązowe są moim uzależnieniem :))) ściskam mocno..
UsuńJa tez mixuje Moni a szwedzkie kanapy i fotele kocham!!!!! a Bryanek tam uwielbia hotdogi, sa w Polsce w Ikea hotdogi??
OdpowiedzUsuń:-))))))))*** Buzki
ihihihih Syl Kochana są i to za 1 zł :)))) mój mąż pochłania przynajmniej 3 ihihihihi ściski dla Ciebie i pożeracza hotdogsów :)
UsuńChoć nie wszystko jest super jakości, też mam sporo, bo wiadomo, cena... i funkcjonalność, podziwiam ich aranżacje na małych przestrzeniach, kiedyś zachwyciła mnie kuchenna ławka, jak się okazało zrobiona z 2 szafek i barierki :)
OdpowiedzUsuńJo ja przetestowałam już wiele i jakość niektórych przedmiotów również mnie nie zadowala ale są i takie które mam od lat i cieszą mnie nieustannie :)
UsuńNo ja nie miałam okazji zakupów i Ikei choc nie ukrywam, że przeglądając katalogi odnajduję tam to, co jest mi potrzebne.
OdpowiedzUsuńMoże zyskam możliwość zakupową...trzeba Węża pogonić hihi
Caro goń Węża koniecznie ihihii tam jest wiele różnych przydasi w baaarrdzo przystępnych cenach .. każdy znajdzie dla siebie choćby kubek czy serwetkę ..a skandynawskie klimaty należą do moich ulubionych :)
UsuńW Ikei dla każdego znajdzie się coś dobrego ;) jak nie zastawa stołowa ,to świeczki....itp
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
dokładnie ..
UsuńTeż zostałam zaproszona do tej zabawy, ciekawa jestem Twoich aranżacji, pewnie będą piękne:)
OdpowiedzUsuńMiłego poniedziałku Ci życzę!
Iluś nie stawiaj mi proszę wysokiej poprzeczki bo nie przeskoczę :) aranżacje będą normalne , codzienne , bez nadęcia ... choć cosik już znalazło swoje miejsce na stałe , czekam i na Twoje foteczki :)))
UsuńJa też lubię Ikeowski styl :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
to już kolejna babeczka w funklubie IKEA :)
UsuńAch Ikea... pierwsze mebelki do studenckich stancji... fotel z działu wyprzedaży, który taszczyłam sama na 11 piętro... i tak zostało do dziś. Teraz miksuję stare z nowym. Z wizyty wracam zawsze ze świecami i różnymi drobiazgami. Lubię ją za klimat, uśmiechniętych ludzi, dzieciaki szalejące bez ograniczeń i nie ma mowy, żebym czegoś nie zjadła w restauracji (przystojni, pewni siebie kucharze i oczywiście dobre jedzenie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
marta
taaakkkkk dział wyprzedaży lubię szczególnie :) udało mi się wyszperać w nim kilka perełek .. a na jedzonko też zawsze się meldujemy bo w 4 osoby to zawsze ciut czasu nam zajmuje i dziewczyny muszą wyszaleć się do woli ihihih ściskam mocno ...
UsuńPodpisuję się pod wszystkim, co napisałaś. Jestem wielką fanką IKEA. Przede wszystkim za komfort psychiczny, jaki mi dają zakupy w IKEA. Uwielbiam łączyć sprzęty, asortyment ikeowski z moimi starociami. Czuję się w tym fantastycznie:-) Mam 70 km do tego sklepu, ale gdybym miała bliżej, to "poszłabym z torbami" ;-)
OdpowiedzUsuńnio ja mam teraz blisko , kiedyś jeździłam do Warszawy .. ale niestety jak nie ma w skarbonce to nie jadę , zeby nie robić sobie ochoty :0))) ale niedługo muszę się wybrać i już rączki zacieram ...
UsuńKochana,ja czekam na swój mebelek :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa Twoich aranżacji!
Buziaki.
ihihihihi a ja Twoich Kochana :)))
UsuńIkea rządzi!! Mówiąc kolokwialnie:)Prawie wszystko mam z Ikei, nie ukrywam, że głównie ze względu na cene:)
OdpowiedzUsuńA kolejny plus to taki, że przy przeprowadzce wszystko łącznie z kanapą narożną przewieźliśmy naszą "jariską":)Bo wszystko pięknie i cudnie się składa:)
Czekam z niecierpliwością:D
dobrze Cie rozumiem choć myślę , że nawet gdybym opływała w luksusy i tak biegałabym do IKEI :)))
UsuńCoś w tym jest, kolory, proste formy i czasem fajne rozwiązania:)A lampy to rewelacja, nie lubię lamp, a jednak coś w Ikei znalazłam:)
UsuńPozdrawiam
Jak dobrze, że Ikea jest tak blisko co?:) ja mam sporo rzeczy z Ikea, oj sporo:) i bardzo ją lubię:) ciekawa jestem Twoich aranżacji:)ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńłooo rajuśku już się boję opublikować te moje szumnie nazwane aranżacje :))) czy Wam się spodobają ??? i która najbardziej - tego to ja jestem ciekawa :0))
UsuńMy do Ikei jeździmy po kubki i pierdółki do domu :) a obecnie czaję się na coś do okien :)
OdpowiedzUsuńtaaaak te pierdółki to maoja specjalność :))) a kubasków mam 6 - różowe beżowe i kremowe :) i zielone szklanki do wody uwielbiam !!!
UsuńJa też jestem fanka Ikea:)
OdpowiedzUsuńoooo i kolejna klubowiczka :) pozdrawiam Myszko :)))
Usuńja jeszcze nie spotkałam się z kimś kto by nie sympatyzował z tą firmą :D mój fotelik, moje łóżeczko ahh...
OdpowiedzUsuńa ja już spotkałam i takich co krytykują :) i takich co krytykują a i tak mają z Ikei małe co nieco :)
UsuńCzekam z niecierpliwością na Twoje aranżacje :)
OdpowiedzUsuńjuż niedługo :) a ja czekam na Wasze opinie :)
UsuńLubie IKEĘ i zawsze jest coś, co mi się podoba. Jestem też pracownikiem tej firmy, więc...lubię z zawodu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
ooo Madziu ale masz fajnie :) dla mnie byłoby to baaardzo niebezpieczne :) ściskam
UsuńAle nie pracuję w sklepie i nie mam ciągłego podglądu na cudeńka :) Ja raczej oglądam przez firmowe okno półprodukt.
UsuńJa też zostałam zaproszona ;) ale musiałam zrezygnować z wiadomych okoliczności ;)
OdpowiedzUsuńA sklep lubię :) i co mnie cieszy to ceny w NO, które są niemal identyczne jak w PL, co jest trochę niesprawiedliwe patrząc na zarobki... Ale jakbym miała kupować meble w typowym sklepie meblowym tutaj, to zbankrutowalibyśmy od razu ;) dobrze, ze mają klamociarnie :>
Buziaki kochana :*
ihihih Daguś no ja mam słabość jak wiesz do jednego i drugiego :) uwielbiam klamociarnie i Ikea , a to razem tworzy całkiem udany duet :) ściskam mocno ..
UsuńDopisuję się jako fanka! Najpierw wertuję katalog, wybieram na stronie internetowej a jak wchodzę do sklepu to "małpiego rozumu" dostaję i wyjeżdżam obładowana jak wielbłąd :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ps. się mi trochę zwierzakowaty komentarz udał ;)
ihihihihi fajowy się udał , uśmiałam się :)))
Usuńkiedy czytałam Twoje wspomnienia na temat zakupów w IKEI, to jakbym o sobie czytała:) a teraz podejście mam też podobne. Lubię ich produkty za ładny design i przystępną cenę i nie wyobrażam sobie domu bez ich produktów
OdpowiedzUsuń:) najważniejsze to zachować umiar choć niestety dzisiejsze czasy skutecznie nas tego uczą :) ściskam ..
UsuńOczywiście że lubię IKEA,, kiedy bym nie pojechała, odkąd wybudowali w Łodzi jestem często;), nigdy nie wychodzę z pusta ręką...
OdpowiedzUsuńa zatem mieszkamy blisko siebie :)
Usuńnie moge sie doczekac az sie pochwalisz :) ja tez jestem zwolenniczka ikei dzieki ich pomyslom glownie :) bo te mebelki do wytrzymalyh nie naleza niestety.. ale dla mnie to nie az tak wazne :) moj pokoj to 100% ikei - i wspaniale jest to ze dobralam sobie tak mebelki zebym mogla sama w kazdym momencie je przestawic jak mi sie uklad znudzi:) i wszystko z innych kolekcji a idealnie do siebie pasuje! :)
OdpowiedzUsuń:0) tak to prawda , jakość niestety nie zawsze idzie w parze z urodą ale coś za coś .. a od przestawiania to ja jestem specjalistką :) jeżdżę z meblami po domu regularnie :)
UsuńUwielbiam IKEA :) może całego domku nie chciałabym z tej firmy ale na pewno czesc tak;)
OdpowiedzUsuńi następna klubowiczka :)
Usuńno ja mam po prawdzie to pół domku z Ikea- bo... dostępne cenowo, w moim stylu- czytaj - stylu na jaki mnie stać :))
OdpowiedzUsuńale zawsze skandynawskie klimaty mi się podobały jak jeszcze Ikei w Polsce nie było uwielbiałam przeglądać ich katalogi które dostawałam od znajomych za czasów siermiężnego komunizmu :))). Oczywiście nie wszystko mi się w Ikei podoba ale to co mam jest ok i służyć pewnie długo będzie, bo nie mam w zwyczaju ciągle zmieniać mebli, zbyt długo czekałam na swój dom i jakiekolwiek swoje meble, więc wybór był uniwersalny na tzw. lata :).
uściski!
tak to też ikeowy plus , że można tak skompletować meble aby służyły na lata , ja najbardziej lubię te drewniane bo mimo rys które dodają im uroku służą i służą ... z okleinami jest różnie ..ale coś za coś :) ściskam mocno !!!
UsuńI ja zapisuję się do fanek:), inaczej być nie może:) Pozdrawiam Cię cieplutko, czytam wiernie, chociaż rzadko ślad zostawiam:)
OdpowiedzUsuńnajważniejsze że jesteś :) a jak już zostawisz swój ślad choćby maleńki to już jest mi baaardzo miło :) pozdrawiam Anex cieplutko
UsuńDziewczyny !!! jesteście bez serca -bo ja wciąż czekam na szczecińską IKEĘ i doczekać się nie mogę. Narobiłyście mi ochoty, będę musiała się zapakować i czym prędzej do Poznania a to ponad 200km.Ale czego się nie robi z miłości ....
OdpowiedzUsuńściskam cały fanklub
ihihihihi Eluś a my ściskamy Ciebie :) ja też czekałam długo na Łódzką Ikeę ale się doczekałam i dobrze mi z tym ;)
UsuńMam prawie całe mieszkanie w meblach z Ikei, oprócz kuchni i łazienki. Nie wiem, z jakiej firmy są te łazienkowe, ale kuchnia to Black Red White, więc w sumie teoretycznie jakość wyższa. Ale to te ikeowe są najbardziej trwałe i nic się nie psuje, a BRW nigdy więcej! No i w Ikei mają moje ulubione klopsiki, potrafię tam czasem pojechać tylko w celu konsumpcji. Ale i tak jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się wrócić stamtąd z pustymi rękami. Szkoda tylko, że wycofują moje ulubione Leksviki. No i że wrocławska ma dość mocno ograniczony asortyment. Kilka rzeczy musiałam zamawiać prrzez internet
OdpowiedzUsuńPozdrowienia,
Ola
Oluś oj Leksviki też miałam swego czasu , fajne były i szkoda że znikają :( a ja mam meble ikea nawet w łazience :)))) klopsiki lubi mój mąż , mnie się już przejadły :) pozdrawiam wiosennie..
UsuńŁazienkowe też już sobie w Ikei upatrzyłam, ale niestety już po tym jak kupiliśmy inne meble.
UsuńNa szczęście niedawno udało mi się skompletować Leksviki do dużego pokoju, ale na część rzeczy baaardzo długo polowałam na allegro. Czasem sprzedają te wycofane z Ikei (za odpowiednio wyższą cenę zazwyczaj). Ale czego się nie robi z miłości do śliczności ;)
Choć jeszcze w Ikei nie byłam to lubię i nie mogę się doczekać kiedy tam pojadę. :)Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńwiesz wizyta w ikea to fajne doświadczenie :) nawet po raz pierwszy chociaż pooglądać .. jest tam tak dużo asortymentu i tyle kuszących praktycznych zastosowań .. miłego debiutu , napisz koniecznie jak było :) pozdrawiam !
UsuńIKEA rządzi :) opanowałą świat :) trochę przykre, że to nieposlka firma, ale... z drugiej strony bardzo duża część produktów jest właśnie z Polski :)
OdpowiedzUsuńU mnie też obok np. nadszarpniętej zębem czasu biblioteczki ikeowa kanapa stoi;) Bardzo lubię niektóre ich pomysły i produkty. W naszym mieszkanku jest ich całkiem niezła kolekcja:)Ciekawa jestem ogromniaście Twoich aranżacji! Buziaki i uściski ślę:)
OdpowiedzUsuńja też jestem zdecydowanie zwolenniczką IKEA i choć nie mam tam blisko,zawsze będąc w mieście ,gdzie jest ,nie umiem się oprzeć,lubię ten klimat i styl i rzeczy na które mnie stać,do których nie musze tylko wzdychac...:)
OdpowiedzUsuń