Wczoraj dla odmiany calusieńki dzień jeździłam z meblami po domu czego efekty obowiązkowo muszę Wam pokazać :)) Za sprawą mojej meblowej wędrówki Julaska zyskała błysk w pokoju i 2 komody , które przybyły z sypialni, ja natomiast porwałam Jej piękną aczkolwiek mniej chyba dla Niej praktyczną witrynkę. W połowie Stycznia przyjdzie również czas na malowanie kredensu i stołu może i jeszcze Bóg jeden wie co przyjdzie mi do głowy, ale jedno jest pewne , zmiany być muszą bo inaczej ja nie funkcjonuję ihihihihihihi . Jako , że noga ostatnio stanowczo odmawia mi posłuszeństwa przyjemności muszę sobie dozować , ale , że ja jestem jak mawia pieszczotliwie mój mąż - psychopatką (taki z niego słodziak ) to wychodzi mi odpoczynek dość słabo :(
Dziś skrawki "salonu" (zawsze rozbawia mnie to określenie bo całe życie posiadałam jedynie duży pokój :))) z radosną twórczością Pana Męża w tle :) Taaak doczekałam się wreszcie paleciakowego stolika i lampy , stanowiącej produkt uboczny zmiany Zuzolkowego abażuru :)) Jakoś mężulek nie mógł pozbyć się staruszka i ku mojej radości spreparował przy użyciu starego statywu taki oto cud techniki :))) Wiatrak oczywiście niezbędny o tej porze roku jakoś nie może doprosić się o wyniesienie :)))
i jeszcze kawałeczki kuchni z zimowymi akcentami ....
Pozdrawiam Was Kochani słonecznie i obiecuję jutro napisać jeszcze kilka słów :) Wasza M.
bardzo urokliwe migawki, a i taki paleciak smiga po moim salonie :)
OdpowiedzUsuńPaleciaki są super :) Duża buźka !!
Usuńcudnie u Was,uwielbiam taką mieszankę starego z nowym.Stolik z palety świetny :p
OdpowiedzUsuńihihihihi dziękuję Anitko , a właśnie zapomniałam napisać , że ikeowy regał został ostatnio przywleczony z graciarni mojego męża gdzie jako mebel ze wszystkich przeprowadzek dokańczał żywota. Któregoś dnia mnie olśniło i przytargałam staruszka :))) ale chociaż mam jakieś miejsce na książki które wysypywały się już z kątów wszelakich .. pozdrowionka
Usuńzauważyłam go od razu, co jak co -ale trzeba im przyznać,że meble "zapchaj dziury" wychodzą im najlepiej :p
UsuńŚliczne efekty końcowe :)
OdpowiedzUsuńPółeczkę znad fotela z chęcią bym Ci zabrała hihi
buźka !
Catherine ta półeczka zakupiona była połamana ale nie mogłam się oprzeć :) Nie może być też bardzo obciążana ale i tak cieszy moje oczy :) Pozdrowionka ślę ..
Usuńzawsze gdy tu zaglądam jest tak cudnie, pozdrawiam , i lecz nóżkę w spokoju nowego roku, pozdrawiam cieplutko Piecyk
OdpowiedzUsuń:) dziękuję Piecyku bardzo się cieszę , że lubisz do mnie zaglądać :) Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku !
Usuńuszak, taaaki uszak... - obiecuję sobie już od dawna, tylko dla mnie, no może czasem kotu pozwolę się usadowić:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze na Nowy Rok dla Ciebie i najbliższych
uściski,
Marta
Martuś moje koty są głównymi amatorami tego fotela :)) Pozdrawiam i Życzę Cudnego Nowego Roku !!
Usuńsporo uroku mają te zdjęcia :) stolik - rewelacja!
OdpowiedzUsuńPiekne wnetrza, wysmakowany eklektyzm:-) Radosci w Nowym Roku kochana!
OdpowiedzUsuń:)) dziękuję Ameli i Tobie Samych Radości w Nowym Roku !!
UsuńPięknie wygląda Twój dom w zimowej scenerii:-)))Szczególnie lampa przypadła mi do gustu:-))) I najserdeczniejsze życzenia na ten Nowy Rok!
OdpowiedzUsuńAsia
ihihihii lampa jest śmieszna bardzo ale praktyczna :)) Wszystkiego Dobrego Asiu !!
UsuńU ciebie zawsze wszystko wygląda cudnie i pięknie, dlatego możesz sobie przestawiać do woli:)
OdpowiedzUsuńMoc serdeczności i dobrych życzeń dla Ciebie i rodzinki na ten Nowy Rok!
Oj nie wszystko Iwojko nie wszystko :))) Dochodzę do wymarzonego efektu poprzez milion perturbacji meblowych :))) I Tobie życzę duuużo słonka w Nowym Roku !!
UsuńŚlicznie u ciebie! Ja tez nie mogę funkcjonować bez zmian. Każda zmiana odświeża wnętrze i robi się ciekawie. zmiany są mi potrzebne jak powietrze do życia
OdpowiedzUsuńJerzynko dokładnie wiem o czym mówisz :))) Dziś komoda w salonie jutro w sypialni i tak ciągle musi być ruch :)) inaczej nie funkcjonuję :)) Ściskam mocno !!
UsuńPięknie u Was i bardzo przytulnie:) Pozdrawiam cieplutko. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńMoniś , ale macie ładnie w tym saloniku:) najbardziej podoba mi się wentylator! hihi:))))
OdpowiedzUsuńa tak serio no to stolik paleta - moje marzenie:)))
fajnie, że tak zmieniasz u siebie! też lubię,gdy coś się cały czas dzieje...inaczej byłoby nudno,prawda?:)
Aniu no właśnie wciąż musi się coś dziać :) A wentylator to prezent od teścia :))) Pozdrowionka..
UsuńPięknie u Ciebie. Wiele rzeczy przykułomoją uwagę. Ciekawa jestem następnych zdjęć.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBędą będą :)))) Niech tylko troszkę słonka wpadnie do sypialni :)))
UsuńMoniś, no proszę jakie zmiany! Stolik jest świetny!!i kącik z fotelem...cudo! Fajnie tak pozmieniać co?:-)))
OdpowiedzUsuńbuziaki!
nioooooo :)) i czekam na Ciebie w Nowym Roku :)))
UsuńPięknie masz urządzony dom będę u ciebie często gościć
OdpowiedzUsuńOgromnie mi miło :) Zaglądaj do woli :)))
UsuńNo śliczności!!!:)))))
OdpowiedzUsuńPółeczka nad fotelem słodziuchna-pięknuchna!
Czekam zatem na kolejne zdjęcia!
Buziaki dla Trzech Cudnych Dziewczyn:)))
Alicja
Aluś Kochana i my Ściskamy Cię bardzo mocno a półeczkę wydarłam Panu n a starociach i targowałam się ogromnie :)))
UsuńKuchenne zawieszki cudnie wyglądają:) I ten stół z palety-moje marzenie, ale miejsca brak niestety:(, może kiedyś:)?Fajnie tak sobie zmieniać czasem ustawienie mebli, też bardzo to lubię, bo szybko się nudzę:)
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Piekne błekity
OdpowiedzUsuńMaszko Droga no właśnie ściany wychodzą na zdjęciach bardziej błękitnie niż w rzeczywistości .. Na żywo są jednak szare :)))) Pozdrowionka
UsuńPięknie monique!!!! Stolik z palety super!!!
OdpowiedzUsuńŻyczę pięknego i dobrego nowego roku!!!!
Dziękuję Reniu przekażę mężowi :))) Ściskam mocno i życzę lepszego Nowego Roku !!
UsuńJa także ciągle coś zmieniam, poprawiam, ulepszam, choć czasem się zdarza, że wychodzi gorzej niż było. Ogólnie bardzo mi się podoba styl, w jakim urządziłaś swoje wnętrza i nie obraź się za szczerą opinię, ale moim zdaniem - w salonie przekombinowałaś. Kącik do czytania jest super, ale w salonie - każdy element z osobna - paleta, kanapa, szafka - jest świetny, a w połączeniu... Coś mi się po prostu gryzie. Rozumiem, że to taki eklektyczny styl, ale dla mnie na wcześniejszych zdjęciach było lepiej. ;) Ale to oczywiście Twój dom, jak mawia IKEA: "To Ty tu urządzisz" ;)))
OdpowiedzUsuńPS. I tak pięknie wyglądałaby drewniana podłoga... ;)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, by uśmiech nie znikał z Twojej twarzy, wielu inspiracji, zdrowia i radości wszelakiej. :)
Mokusatsu nie obrażę się absolutnie za Twoją opinię bo sama wiem to dokładnie :))) Przez moment wpadłam w loftowe klimaty stąd stolik z palety i elementów znalezionych w graciarni - jest o niebo pojemniejszy od poprzednika ale stylistycznie może troszkę kontrastować :), lampa to produkt uboczny i już niedługo zabawi w salonie choć lubię ją bardzo , natomiast półka ikea dokładnie wiem że nie pasuje i marzy mi się staruszek odrapus ale zwyczajnie chwilowo nie mam na nią budżetu więc wstawiłam staruszkę bo pakowna jest i już :)) Styl w kierunku którego teraz podążam to koronki, falbanki i moje pałacowe klimaty od których na chwilę musiałam odpocząć , ale przez wszelkiego rodzaju eksperymenty nie nudzi mi się zwyczajnie , a domek zyskuje co róż to nowe oblicza :)))
UsuńDrewniana podłoga - marzenie !! ale że mój salon z kuchnią ma ponad 70 m2 to troszkę duże przedsięwzięcie finansowe, a kafle to jednak duuuża wygoda :(
Pozdrawiam Cię zatem cieplutko i życzę Cudownego i Zdrowego Nowego Roku :))
SZCZĘŚLIWOŚCI ŻYCZĘ W 2013 :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zmiany i podziwiam Twoje. Na taki paletowy stolik mój mąż na pewno by się nie zgodził dlatego podziwiam u Ciebie bo mi się podoba. Pozdrawiami w Nowym Roku życzę spełnienia marzeń, zdrowia i realizacji wnętrzarskich planów.
OdpowiedzUsuńIza
WSZYSTKO mi się u Ciebie podoba, wszystko! Ale zwróciłam uwagę na niesamowity kolor ściany w pokoju, ni to popielanty, ni to niebieski. Czy malowałaś gotową farbą? Podpowiesz mi jaką??? Pozdrawiam serdecznie e
OdpowiedzUsuń