" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...
... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..
poniedziałek, 4 marca 2013
"Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z tobą zrobić.."
Kochane dziś post mega pozytywny :)))) Poranne słońce pobudziło mnie wreszcie do działania. Do 9 rano zrobiłam dziś tyle co zwykle robię do 15 :))) Szykuję też dla Was posty wreszcie wnętrzarskie bo dzieje się u mnie jak zwykle. To co pokazywałam chwilę temu już ustąpiło miejsca czemuś innemu. No nie potrafię być na gruncie meblowym stała w uczuciach, oj nie ihihihihi.
Dziś na zdjęciu prezent , o którym miałam napisać już bardzo dawno. Dostałam go od Violetty na Mikołajki.
Jest przepiękny i idealnie wkomponował się w klimat naszego domku. Wisi w miejscu honorowym i spogląda stale na wszystkich domowników. Nawet nie wypada w jego obecności cisnąć w męża ostrym słowem lub talerzem więc chyba troszkę chroni nas od złego :)))) Oczywiście była i kartka i inne różności, ale albo już się zużyły albo się piorą więc wybaczcie zachowam je dla siebie :)))
Tym czasem zachwycam się słońcem, pstrykam zdjęcia i przyszykowałam Wam nawet "jajkowe" i wiosenne karteczki, dlatego tańczmy Kochani bo cóż będziemy robić z Aniołami - idzie wiosna !!!!
Autor:
monique
o
09:48:00
Etykiety :
special gift
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Monisiu jestem za tańczyć trzeba, wtedy uwalnia się mnóstwo pozytywnych emocji, a gdy takie słoneczko jest ich mnóstwo przecież!:)))
OdpowiedzUsuńśliczny ten anioł. przypomniałaś mi o moim aniele, którego dostałam na wesele , ale jest strasznie ciężki i boję się go powiesić... aby nie spadł. czekam z niecierpliwością na wnętrzarskie posty i nowe karteczki:) buziaki
Anioły zawsze i wszędzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Rzeczywiście pozytywny!
OdpowiedzUsuńi dobrze! Wiosna idzie!
Tańczmy masz racje!
czekamy na posty z wnętrzami
Anioł w domu musi być:-)
OdpowiedzUsuńKocham Anioły :)
OdpowiedzUsuńKocham anioly.. ten Twoj jest przepiekny :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDokładnie tak samo miałam dzisiejszego dnia. Wstałam rano, piękne słońce, od razu zrobiłam wszystko co tylko mogłam, bo jak przychodzi wiosna to chce mi się wszyskiego:)
OdpowiedzUsuńOj, jest słoneczko,jest energia, prawda? ;))))
OdpowiedzUsuńChyba sobie bateryjkę słoneczną zamontuję na łepku, energia przyda się na potem!
Pozdrowionka słoneczne! :)))
Anioły....
OdpowiedzUsuńDużo w nich radości i dobrej pogody.....
Ja też zachwycam się porannym Słońcem! Pozdrawiam Promiennie!
OdpowiedzUsuńSłońce i Anioły mnie też dodają energii
OdpowiedzUsuńpiękny anioł! u mnie też wisi jeden, którego chyba jeszcze nigdy nie pokazywałam. Musze to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńMonique, słyszałam ten cytat, słyszałam - fajny jest:)
OdpowiedzUsuńAnioł uroczy:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńW sumie nauka tańca to bardzo fajny sposób na pozytywną aktywność fizyczną. Nigdy jeszcze nie słyszałam o minusach tańczenia. Dlatego ja tak bardzo chciałam i w końcu zapisałam się na taniec towarzyski https://k-polanski.com/ gdzie bez najmniejszego problemu uczę się pierwszych kroków.
OdpowiedzUsuń