To miała być krótka sesyjka dla Babci , w celu wytłumaczenia Jej , że sukienka kupiona na przebranie z okazji Pierwszej Komunii Świętej wcale nie będzie za skromna :)) Że się nadaje bo przecież alba, gorąco i pięknie bo czerwcowo ... Wyszły nam jednak zdjęcia , które zawsze chciałam zrobić : troszkę niedopowiedziane, klimatyczne , z moją małą wielką córeczką w roli głównej, pastelowe ...
I nawet sweterek, który Babcia nazwała ciotkowym mnie podoba się bardzo :)))
Mam nadzieję, że wybaczycie mnogość zdjęć, ale naprawdę nie mogłam się zdecydować..
Matka przecież nigdy nie będzie obiektywna :)))) Pozdrawiam Was Kochani tradycyjnie w pastelowym nastroju ... aaaaaaaaaaaa i zapraszam na tkaninkowe szaleństwo O TUTAJ !