" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...
... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..
Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńPiękne słowa... i wzajemności Monia.
OdpowiedzUsuńI dla Ciebie miłego poświątecznego czasu! :)))
OdpowiedzUsuńMoniś, pozdrawiam poświątecznie. Mam nadzieję, że miałaś okazję troszkę odsapnąć. Życzę, żeby nadchodzący czas był mniej zwariowany.
OdpowiedzUsuńBuziaki
oj Martuś jakoś średnio mi się udaje odsapnąć , ale jestem dobrej myśli :0))
Usuńoby ten dom zawsze był azylem a w życiu jak najmniej zakrętów na drodze... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie!!!
OdpowiedzUsuńTo życzę spokoju i odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńMarta
:) bardzo ascetycznie.... ;) Moniś, samych niekończących się wiader czasu i odpoczynku !!
OdpowiedzUsuńbuziaki!
te choinkę co się zesikała na podłogę pokaż ;)
UsuńUliś może dam radę ale kataklizmy kolejne nadciągają :))
Usuń