" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...


... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..

środa, 16 kwietnia 2014

"Za każdym razem, gdy nie idziesz za swym wewnętrznym przewodnikiem, odczuwasz stratę energii.."

24 komentarze

Dlatego też ostatnimi czasy staram się jej nie tracić i nie wariować w szale przedświatecznych obowiązków ...
Co prawda dzisiejsze imieniny Julaski i jutrzejsze urodziny Zuzolki nie bardzo mi w tym pomagają , ale czy stanie się coś jak na jednej z komódek zostanie warstewka kurzu ?? Nic to , że 2 centymetrowa hihihihihi
Z dekoracjami też nie wariuję w tym roku .. Pomalutku sprowadzam do domu wiosenne kwiecie , wyjmuję czekoladowe jajeczka , wycinam z dziewczynkami żółciutkie kurczaczki .. Nie obędzie się też bez małej niespodzianki od zajączka .. Robię wszystko , ale z dziwnym jak na mnie spokojem ..

Ale jeśli sądzicie , że okna mam już pomyte to w tej sekundzie wyprowadzę Was z błędu :)) Nie !!!!

Dlatego jak napisała mi dziś droga czytelniczka Basia , miłego "zgrzytania na zakrętach" Kochani, ale nie zapominajcie o swoim wewnętrznym przewodniku :)))