" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...
... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..
środa, 7 maja 2014
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie.."
Kilka dni temu miałam imieniny .. Mąż daleko, ale Pan kurier z leciutkim poślizgiem zadbał o uśmiech na mojej twarzy .. Uśmiech ogromny bo przez chwilkę zawahałam się nawet jakiż to wielbiciel tak hojnie mnie obdarował, bo sądząc po 11 latach małżeństwa mniemam, że mój Połówek dokładnie wie, że żółtych i czerwonych kwiatów to ja zwyczajnie nie znoszę :)))
Ale ten bilecik taki rozczulający, choć Ślubny Mój Jedyny też raczej pisze troszkę inaczej ..
Nie mniej jednak Fama zaciekawiona , ja rozbrojona, prezent niespodziankę musiałam obfotografować :))
W końcu nie można mieć wszystkiego prawda ???? :))))
PS. Panie Adamie .. cicho wiem :))))
PS2.Ogromnie się za Wami stęskniłam , a Wy za mną choć troszkę też ???
Miłego wieczoru moi drodzy czytelnicy ..
PS3. Pamiętajcie o konkursie KLIK zostało jeszcze troszkę czasu ..
Autor:
monique
o
18:37:00
Etykiety :
special gift
Subskrybuj:
Posty (Atom)