Jestem jedynaczką dlatego ubóstwiam gdy dom jest pełny , gdy krzyczą dzieciaki , gdy kuchenka pracuje na pełnych obrotach, gdy słychać pralkę , zmywarkę czy odkurzacz ... Gdy mama krząta się po ogrodzie, a mąż ustawia nas wszystkich by mieć chwilę skupienia przy pracy , gdy kot łasi się jak szalony, a żółw czeka na ulubioną sałatę ...
Dziś odsłona sypialni, w których wiele z Was znajdzie coś "swojego".. Wytwór swych złotych rąk , któremu nie mogłam się oprzeć :) tu uśmiecham się do Alicji, Alizee i Llooki - zobaczcie same ...
baletki specjalnie dla Mimi ...
mam nadzieję, że Alizee mnie nie udusi ale Jej sakiewki na sztućce stały się woreczkami na okulary, na których regularnie wysypiałam się każdego dnia :))
troszkę babskich akcentów .....
i kącik twórczy Pana męża ....
Miłego domowego weekendu ....
Siostro moja Droga!
OdpowiedzUsuń:-))) Uśmiałam się jak norka!
Czy Ty siedzisz w moim kompie, czy w mojej głowie?
Niesamowite! To już jest więcej, niż telepatia.
Baletki przecudowne! Jejku, bardzo chciałabym takie mieć. Dziękuję za fotkę. Pewnie są małej księżniczki, tak?
Cudna jest Wasza sypialnia, zresztą wiesz, że mi się bardzo podoba :-)
Buziaki wielkie!
Oj cudna ta Twoja sypialnia. Fotel uszak, drewniana skrzynia, wszystko mi się podoba. Podłoga bardzo ładna, to naturalne deski? Pomysł z wykorzystaniem sakiewek na okulary świetny, chyba bym sama na to nie wpadła :) Z ogromną chęcią obejrzę resztę Twojego magicznego domku!
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu!
I ja się do Ciebie uśmiecham:))))
OdpowiedzUsuńWiem, że się powtarzam, ale domek Twój - CUKIERECZEK:)
A i musze zameldować, że mam niemal identyczny kufer!!
Buźka, miłego dnia,
Alicja
Ja to jednak przyslowiowa blondyna jestem.Dopiero teraz domyslilam sie,ze Twoj dome pokazywala w malych fragmentach(zdecydowanie za malych:) ) Mimi,namawialysmy Cie w komentarzach na bloga i prosze,ten juz preznie dziala!
OdpowiedzUsuńSypialnia delikatna,spokojna,piekna jednym slowem :)
Pozdrawiam z deszczowej dzis wyspy.
Trafiłam na Twój blog prosto od Mimi...zachwycona jestem:) zaraz cały sobie obejrzę...
OdpowiedzUsuńWidzę swój dom identycznie jak Ty...subtelność a jednocześnie gwar...to lubię!
Widzę, że my sąsiadki jesteśmy...ja ze Zgierza:) może będzie nam dane napić się kawki razem?:)
pozdrawiam ciepło!
Ola
A Wy z Mimi razem dziś o zdolnych Dziewczynach:) Urocze drobiazgi i piękna sypialnia. Fotelik idealny i przytulniasty. Biureczko Pana Męża bardzo przypadło mi do gustu. Coś czuję, że ja Twój domek też bardzo lubię:) Bardzo! I gwar wesoły, i pyrkające garnki w kuchni:)
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam i miłego weekendu życzę!
p.s
Może podeślę moich Łobuzów, to będzie jeszcze większy gwar:))
Pa pa
Mimi Kochana moja
OdpowiedzUsuńw baletkach zakochałam się od pierwszego wejrzenia na starociach, nie są małej księżniczki ale ona od września będzie chodziła na balet więc kto wie ... a ja siedzę w Twojej głowie, a Ty i Twoje zdjęcia w mojej :))) to one dodają mi skrzydeł !!!
Helenko
podłoga to sosna skandynawska bejcowana własnymi rencami hihihihi i na własnych kolanach :))) sakiewki - potrzeba matką wynalazku :) miło mi Cię gościć ...
Alicjo Droga
od tego kufra wszystko się zaczęło - moja miłość do staroci :) czego nie można powiedzieć o moim mężu gdy musiał przez dwa tygodnie go szlifować i wietrzyć aby pozbyć się zapachu końskiej stajni :))
Paulinko
OdpowiedzUsuńtak to ja we własnej osobie :) u nas dziś też deszczowo i brzydko ale ponoć od jutra ma być wiosna :))
Oleńko
cieszę się, że do mnie trafiłaś, a kawki napić się musimy koniecznie, nawet wczoraj byłam w Zgierzu ;)))
Karolciu
tak mi milaśno czytać te słowa a łobuzów przygarnę bardzo chętnie, zawsze marzyłam o dużej rodzinie !!! Miłego weekendu ..
Kobietki kurcze no obrosnę w piórka chyba czytając same achy i ochy ale aby nie było za pięknie i za słodko obiecuję Wam wpisik o wszystkich niedoróbkach , nieotynkach i wystających kablach :))) zapuszczonym ogrodzie i mniej pięknych obrazach mojego otoczenia :)
dziękuję za to, że dodajecie mi skrzydeł ale o tym kolejny post ...
może nie powinnam się przyznawać ale podczytywałam Cie u Mimi ... i dziś wreszcie padł link ... jestem ... i nie powiem wiele bo patrzę na skrawki sypialni marzeń :) ... Ilooka i jej cudeńka ... Alicja i jej subtelności a wszystko to ubrane w elegancką choć prostą i ciepłą formę ... idealny szlachetny kolor ... duże brawa ... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKochana,właśnie obejrzałam zdjęcia w większym formacie(poprzedni komentarz był pisany na kom).Pozwolisz,że pozwolę Ci obrosnąć w piórka? ;)
OdpowiedzUsuńPięknie jest!
A wystające kable i niedoróbki to normalka,chyba u każego.
Buziole ślę.
Konstancjo
OdpowiedzUsuńja zawsze podziwiałam Twoje komentarze u Mimi, piękne, subtelne , eteryczne i ogromnie ale to ogromnie cieszę się, że zawitałaś w moje progi, bądź jak najczęściej ...
Paulinko
teraz to już ulecę chyba jak balon :))))) buziolki
Fantastyczny blog i przepiękna sypialnia. Nie mogę się doczekać, kiedy będę urządzać swoją i na pewno będzie w podobnym stylu. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńMoniko, gdzieś Ty dotąd była? Takie cuda chowałaś przed nami. Pokazuj więcej i więcej!
OdpowiedzUsuńTe subtelne akcenty mnie zauroczyły.
Cieplutko pozdrawiam!
Pauli
OdpowiedzUsuńcieszę się, że mój blog może kogoś inspirować .. będę czekać na zdjęcia Twojej sypialni :)))
Llooka
ihihiihi siedziałam sobie cichutko jak myszka na tej mojej wsi :)))
wpuściłam Was do sypialni wpuszczę i na pokoje :)) pozdrawiam ciepluteńko ..
Dzięki za odpowiedź w sprawie podłogi :) Piękna jest! Zdolne te Twoje rączki :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli!
Słodka sypialnia, zatem słodkich snów życzę :))
OdpowiedzUsuńjasna kolorystyka wnętrza w połączeniu z klasycznym designem mebli daje fantastyczne wrażenie;) samo przeglądanie zdjęć Twojej sypialni relaksuje i odpręża;)
OdpowiedzUsuńHelenko
OdpowiedzUsuńto już jest podłoga po metamorfozie :) wcześniej była biała ..
ika
oj jak ja bym chciała wyspać się spokojnie w tej swojej sypialni ale ostatnio zasypiam z córeczką w jej pokoju :) jak biegnę na karmienie :)
olla
ogromnie mi miło :) pozdrawiam ..
Pięknie i romantycznie komponujesz swoje wnętrza
OdpowiedzUsuńZ wiosennymi pozdrowieniami )))
Iwojko
OdpowiedzUsuńbo ja taka romantyczna dusza jestem :)))) pozdrawiam równie wiosennie..
Oglądam wiele wspaniałych blogów, cudownych mieszkań, kuchni, aranżacji, ale Twoje zdjęcia są najlepsze!Tak cudownych przestrzeni dawno nie widziałam, kolory, meble, dodatki, ależ ty szczęściarą jesteś, że zostałaś obdarowana takim talentem. Będę tu gościć baaardzo często.
OdpowiedzUsuńPs. Gdzie zakupiłaś te cudne wieszaki z gałką?
piedra preciosa
OdpowiedzUsuńzaraz chyba nosem postrącam żarówki :))))) bardzo się cieszę, że Ci się podoba ale nie wszystkim uwierz :) moi znajomi np pytali czy prosto do pieca moje meble mają ładować przy przeprowadzce :) a wieszaczki kupiłam dawno na allegro ale za nic nie pamiętam od kogo :( jak mi wpadną w oko to dam Ci znać .. pozdrawiam ..
Cudowne dodatki wszysko prześliczne . Skrzynia w nogach zapiera dech w piersiach:)
OdpowiedzUsuńMonique jak widać wszystko jest kwestią gustu:) Będę wdzięczna za namiar na wieszaczki, jeśli sobie przypomnisz (najlepiej na email), chociaż mi to by same haczyki wystarczyły, a ja już bym je jakoś sobie ozdobiła :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na Twoje wnętrza, wszystko urzadzone z wielkim wyczuciem smaku, gustem...jest cudnie, sielsko, spokojnie i tak...pięknie:) Jeśli pozwolisz zadomowię się tutaj na dłużej...:)
OdpowiedzUsuń9 lat , 108 miesięcy, 3287 dni i nocy , 78888 godzin, 4733280 minut - dziękuję Ci za każdą chwilkę spędzoną razem . . . Cię !!! TKM
OdpowiedzUsuńbuuuuu.... TKŻ
OdpowiedzUsuń