pozostając w temacie małych przyjemności ... to jak ? robimy sobie krótką przerwę na ciacho i kawkę ??? tak dla naładowania akumulatorków na resztę dnia ?? by lepiej się zmywało, gotowało i odkurzało :)) ? ja daję sobie malutkie 15 minut - DLA ZDROWOTNOŚCI jak mawiała moja Teściowa ....
miłego popołudnia ....
wspaniałe zdjęcia:))) w tych kwiatach czuć wiosnę:) małe przyjemności pomagają nam zmagać się z trudnościami każdego dnia. ciacho i kawka to mój aktualny temat - zapraszam:)
OdpowiedzUsuńściskam mocno
Twoje ciacho piękne już widziałam , tylko muszę zapisać i upiec :) a kwiatki zrobiłam właśnie dla wiosny , brakuje mi Jej baardzo , buziaki ..
UsuńOj tak, kawka... Już lecę zrobić sobie małą czarną :) Piękne zdjęcia i ujęcia... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdziękuję ... ale mnie dziś chyba jedna nie wystarczy , jakoś tak szaro buro za oknem ...
Usuńlecę zaparzyć, poczekaj! :)
OdpowiedzUsuńa skoro już będziemy popijać kawkę, to zadam Ci Monique pytanko, czy masz może gdzieś pod ręką jakieś ładne zdjęcia, lub linki do zdjęć aniołków szmacianych? chcę zrobić dziewczynkom aniołki nad łóżkami...
OdpowiedzUsuńmmmmm.... aniołki ładne znam tylko tildowe , ale takie to pewnie już znasz :( ale będę miała rękę na pulsie :)
Usuńdzięki :) tildowe to dla mnie wyższa szkoła jazdy, te dlugie nogi i ręce są dla mnie narazie kompletnie niewykonalne.... pozdrawiam ciepło! po kawie został już tylko aromat :)
Usuńihihihihihi to tak jak u mnie , a teraz marsz rozwieszać pranie i tańczyć z garnkami :) to ciasto tylko połechtało mój brzuszek :)))
UsuńTo i ja piszę pomiędzy łykiem a kęsem;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ihihihihihi ale fajnie ..
UsuńPiękne zdjęcia i takie już "wiosenne". Brakuje mi takich chwil!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
oj mnie też brakuje wiosny , bardzo ... słonka , zieleni i kwiatów w wazonie w ilościach hurtowych .. ściskam
UsuńOh jak ja lubię goździki!!! I kawkę i ciacho też:)
OdpowiedzUsuńMyszko ja to jestem ciasteczkowy potwór !!! za ciacho dałabym się pokroić :)
Usuńi mnie również nazywają ciasteczkowym potworkiem!! I♥ciacho!:)
UsuńYolcia ciacho i chleb to moje dwie największe słabości , w przeciwnym razie byłabym chuda jak niteczka ...
Usuńja w ramach małych przyjemności wcinam faworki i popijam herbatką z sokiem malinowym:)
OdpowiedzUsuńMartuś , a faworki skończyłam dziś rano :) napiekłam ich jak dla pułku wojska ihihihihi
Usuń"dla zdrowotności"... - u moich teściów też się tak mówi:-)
OdpowiedzUsuńMonia - chętnie przysiądę się do Twojej kawki i ciacha bo od soboty walczymy z Wikuni gorączką - gdy tylko syropek przestaje działać od razu wskakuje 39 stopni i więcej...:-( Oczywiście non stop jest na moich rączkach a mi aż serce się kraje...
Oj Kochana wiem doskonale o czym piszesz bo ja tak miałam z Zuzolką przez 2 tygodnie , krew z dziąseł , 0 jedzenia i rączki mamuni non stop .. bidulki te dzieciaki !!! ściskam mocno Twoją Wikunię i całuję Was ciepło !! oby do wiosny i choróbska miną !!!!
UsuńJa reż tak mówię :)Wznoszę Twoje zdrowie "małą czarną" Pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńihihihihi oj przyda mi się zdrówko baardzo bo coś katar mnie męczy od kilku dni i gardełko jakieś obolałe :((( wpadnę wieczorkiem :)
UsuńTo goździki takie piękne? Co za fotki, urocze, leciuchne i takie "przytulniaste":) Do kawki się przyłączam i zasiadam w wiklinowym foteliku;)Czarną lubisz?
OdpowiedzUsuńBuziaki jak misiaki! I pamiętaj się pochwalić puchami jak zrobisz;)
Karolciu pochwalę się na pewno , a kwiatki to goździki - dostałam od mężulka na poprawę nastroju , uwielbiam je ale tylko w pastelach i stoją tak długo ...
Usuńkawkę lubię białą ale do czarnej właśnie się przyzwyczajam .. ale z cukrem koniecznie i najlepiej brązowym :0) a w wiklinowym foteliku właśnie zasiadam z Tobą ... mam taki przy biurku :)))) całuję mocno !!
Te kilka minut dla siebie to konieczność. Uwielbiam je i ich sobie nie szczędzę.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że jutro spędzę je z Tobą:)
ihihihihi ja też już się cieszę i myślę jakie upiec ciasto :))
UsuńZachęciłaś mnie do zrobienia sobie przerwy na kawę i ciacho :)
OdpowiedzUsuńi właśnie o to mi chodziło ...
UsuńMiałam dziś przerwę na kawę i ciacho, ale nie w takim pięknym otoczeniu, jak u Ciebie. "Gdzie nie spojrzę dookoła dżunglaaaa..." :D
OdpowiedzUsuńihihihihihihii Bella rozbawiłaś mnie :)
UsuńMy dziś w ramach przerwy na przyjemności zrobiliśmy sobie piknik.
OdpowiedzUsuńMnie nie zawsze przerwa dobrze robi bo czasem tak się rozleniwię, że nic mi się już nie chce.
Pozdrawiam serdecznie i wracam aby jeszcze raz podziwiać zdjęcia. Piękne!
a ja muszę czasem przystopować bo sił mi jakoś brakuje a tak ze zdwojoną mocą ruszam dalej do obowiązków :) ściskam Cię Izuniu mocno ..
Usuń:) Chwila spokoju przydałaby się. I do tego z kawałkiem ciasta... no dobrze, z kilkoma kawałkami :-) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńoj tak z kilkoma kawałkami kawusia smakuje najlepiej :)
UsuńBardzo dobry pomysl, lubie taka chwilke w ciagu dnia tylko dla siebie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
oj ja też Atenko .. bardzo bardzo..
UsuńMonique, życzę Tobie wiele takich chwil dla siebie, szczególnie jutro, bo widzę, że szykuje się miłe spotkanie :) Ja też bardzo lubię, jak odwiedzają mnie bliscy, po spotkaniach z koleżankami chodzę uśmiechnięta i zawsze jestem wypoczęta, nawet jak wcześniej piekę trzy ciasta :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta z ohmyhome.pl
Martuś ja upiekłam tylko jedno i ciasteczka więc byłam baardzo wypoczęta i było baardzo miło i z przygodami ihihihi pozdrawiam ..
UsuńJa po tygodniu leżenia w łóżku już zasiadam do tej kawy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoj jak ja bym tak ciutkę poleżała .. rany to musiałby być raj .. tylk książka , komputer i ja :))) może kiedyś ...
UsuńPiękny cytat na początku posta! =p
OdpowiedzUsuńI jak najbardziej popieram akcję kwadransika z kawusia i ciasteczkiem, to naprawdę działa =D
Pozdrawiam cieplutko =}
jupiiii i super .. cieszę się ogromnie , ze podziałało .. chciałam zatrzymać Was choćby na kilka minut :) pozdrrawiam wieczorową porą..
UsuńMyślę i myślę że nie mam takiej chwili dla zdrowotności;( Piękne zdjęcia...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJustynko koniecznie musisz to nadrobić , taka chwilka to podstawa !!!!!! i daje tak wiele ...
UsuńPrzepiękne ujęcia! Uwielbiam takie chwile dla zdrowotności:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPodpisuję się pod wszystkim, uwielbiam te chwile.
OdpowiedzUsuńŚliczna filiżanka.
Meis najpierw nabyłam talerzyki dla mamci ale jak zobaczyłam je na żywo to już nie mogłam obyć się bez zestawu kawkowego a do tego w tak miłej cenie :) ściskam mocno ..
Usuńrobisz takie piekne zdjecia:)))
OdpowiedzUsuńQrko staram się jak mogę i bardzo się cieszę , że Ci się podobają ... rosnę , rosnę :)
Usuń:)) proszę proszę jaka wiosenka u Ciebie... i miłe chwile
OdpowiedzUsuńa pomyśl kochana kiedy wpadniecie do nas :))) hę??
buziole wielkie!
Uliś no musimy koniecznie jak tylko mój pracuś się wprawi i ciutkę odetchnie bo wykończony bidulek ostatnio .. ale pamiętamy o Was i wybrać się musimy koniecznie !!! buziolki przesyłam ogromne !!
Usuńoj tak! takie chwile w ciągu dnia są bardzo przyjemnie i.... potrzebne ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
dziękuję Ikuś ... i ściskam Cię mocno !!!
UsuńUroczy klimat Moniko :)
OdpowiedzUsuńReniu dziękuję !!! i już wstawiam Twój banerek o ja sklerotyczka !!!
UsuńKrótkie chwile są ulotne ale też z nich utkane jest życie. Trzeba je pielęgnować i przede wszystkim nie odmawiać ich sobie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
w tej całej bieganinie trzeba pamiętać o tych kilku minutkach dla zdrowotności :)) aby nie zwariować ..
Usuńoj tak, koniecznie trzeba w takim razie zrobić chociaż krótka przerwę:)
OdpowiedzUsuńtaka chwilka tylko dla siebie , dla Was :)
UsuńPodobaja mi sie te chwile przyjemnosci utrwalone przez Ciebie, oby bylo ich jak najwiecej..:-) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń:))) jest mi ogromnie miło czytać takie słowa .. mam nadzieję , że będę z Wami jak najdłużej bo potrzebuję tego bardzo ... to daje mi siłę !!! ściskam mocno ..
UsuńZGADZAM SIĘ!!!! Po stokroć!!!!! Od nas zależy czy nasze życie to jakiś chory bieg czy też celebracja wszystkiego co dobre, piękne....
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię kochana mocno!!!!
A.
P.S. U nas "atrakcja" :Majka zagipsowana, póki co nie chodzi do szkoły....
Kochana nie uwierzysz ale myślałam o Tobie dziś od samego rana !!! byłam ciekawa co u Was bo już tak dawno do siebie nie pisałyśmy .. ale fajnie ściągnęłam Cię myślami :)))) biedna Majeczka - wyściskaj bidulkę mocno a ja za chwilkę piszę @ ...
Usuńświetne te zdjęcia, przepiękna kolorystyka... A ciacha to ja nigdy nie odmawiam :)
OdpowiedzUsuńnio właśnie z tymi ciachami to ja mam same problemy , ale co zrobić jeśli mam do nich tak wielką słabość :)))))
Usuńprzerwa jak najbardziej wskazana dla zdrowotności oczywiście ;), a tak a pro po dla zdrowotnosti mówi się na Ukrainie popijając balsam ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Ag super, że napisałaś !! mmm... fajnie mają na Ukrainie :))) ja napiję się miodku pitnego za Ich zdrówko - dla zdrowotności ma się rozumieć :))))
UsuńDroga Moniko, jak to się stało, że trafiłam dopiero teraz na Twój blog...?:)Przeleciałam z zapartym tchem przez kilka postów, resztę zostawiam sobie na deser:)Jest pięknie, ciepło i już widzę mnóstwo inspiracji dla siebie:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAsiu Ty już wcześniej mogłaś do mnie trafić bo to ja kiedyś pisałam Ci maila w sprawie trójki dzieci pamiętasz :) ???? ale dobrze , że już jesteś - widać było nam to pisane :))) pozdrawiam ciepło i miłego zwiedzania :)
UsuńLubię celebrować poranną kawę. Każda następna już tak nie smakuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Co do małych przyjemności... może życie osłodzą małe słodkości? Chciałam zaprosić Cię na powitalne Candy, może będziesz pierwszą odważną osobą, która pozostawi ślad na moim raczkującym blogu? Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń