" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...


... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..

wtorek, 30 kwietnia 2013

"Miłość kuchnią była, ja go­towałam, on jadł.." :))

33 komentarze


I u mnie jest jakoś podobnie :)) Mój mąż kochany bynajmniej pichceniem mnie nie zaskakuje :((( I tak od 11 lat to ja robię wszystkie śniadanka, obiadki i większość kolacji .. I nie powiem , że nie oddałabym konia z rzędem, aby ktoś wreszcie zrobił to za mnie .. Choć oczywiście uwielbiam przygotowywać różne potrawy to czasami mam leciutko dosyć  stania przy garnkach od świtu do nocy ..
Kto ma przynajmniej 2 dzieci i różne jadłospisy dla każdego pewnie przyzna mi rację :))) Więc, aby zupełnie nie zwariować w kuchni polecam Wam kolejne danko na tak zwanego szybcioszka :)) Szybko, smacznie i zdrowo - wedle mojej nowej dewizy :))
Łosoś wyszperany gdzieś w internecie może i Wam przypadnie do gustu :)

SKŁADNIKI NA ŁOSOSIA W SOSIE CHRZANOWYM  :

1 filet z łososia (ten na zdjęciu wystarczył na kolację dla 2 osób)
pęczek koperku
pęczek szczypiorku (może być z cebulką dymką)
5 łyżek śmietany 18%
2 łyżeczki chrzanu
sól , pieprz
odrobina soku z cytryny
oliwa do posmarowania naczynia

Przygotowanie jest banalnie proste . Filet z łososia kładziemy w wysmarowanym oliwą z oliwek  naczyniu żaroodpornym, skrapiamy go sokiem z cytryny wedle uznania i przyprawiamy solą i pieprzem. Naszą rybkę osypujemy także pokrojonym drobno szczypiorkiem i koperkiem przykrywając całość sosem z chrzanu
i śmietany. Naczynie bez przykrycia wstawiamy do nagrzanego piekarnika (190 stopni) i zapiekamy przez ok 20 minut.
Myślę , że danie nadaje się także na kolację dla gości bo bardzo ładnie prezentuje się na talerzu . Polecam z ugotowanymi aldente brokułami :))

PS. Przepraszam Was ogromnie za taką dłuuugą nieobecność ale moja dieta + wiosenne przesilenie i prace ogrodowe, a także przygotowania komunijne jakoś przeczołgały mnie okrutnie !!
Poczułam niemoc twórczą , a przy moim  spadku nastroju nie chcę Was zarażać tym samym :))
Melduję również , że na liczniku 3,5 kg w dół więc zmiana żywienia chyba idzie mi jednak na dobre :))) Ściskam mocno i życzę Wszystkim udanego i słonecznego dłuuugiego weekendu !!

wtorek, 16 kwietnia 2013

"Przy­naj­mniej słońce jest zaw­sze za darmo... "

26 komentarze
FOTO: IKEA/HOMEabout

Mój pokoik skąpany w słońcu i lampka , o której myślę coraz częściej :)) Pasowałaby ? Jak myślicie ???

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

"Najlepszy sposób zachowania zdrowia – nie jeść, gdy się nie chce, i przestać jeść, gdy jeszcze jest chęć do jedzenia.." :))

17 komentarze

ihihihihi kolejny cytacik idealnie dla mnie :)) bo musicie wiedzieć, że Monisia ogromnym łasuchem jest :)) Po "długim" czasie mojej diety wreszcie organizm przestał się bronić i zaczął gubić kilogramy :) Wreszcie zaczęłam widzieć progresss. Musiałam najpierw rozgryźć co w mojej diecie jest nie tak ..
Dlatego w ten piękny, słoneczny , poniedziałkowy poranek dzielę się z Wami pomysłem na pyszną kolację :)) Prościutka sałatka z przepisu mojej drogiej sąsiadki zasmakowała nawet mojemu mężowi , który nie jada pietruszki, ba nawet jej nie zlokalizował pośród składników :))
A zatem wszystkie produkty wymienione na zdjeciu po prostu dobieramy w ilościach wedle uznania, mieszamy i zajadamy ze smakiem :)) Dla tych , którzy nie liczą kalorii może być sam majonez. Natki pietruszki zużyłam pęczek , a winogrono kroiłam na pół. Na zdjęciu zamiast płatków migdałowych zobaczycie posiekane duże migdały i orzeszki pini bo tylko to znalazłam w czeluściach kuchennej szafki,ale nie polecam - sałatka jest wtedy za twarda i zbyt dużo jej zostaje między zębami :)))

Pyszszszsznego tygodnia Kochani  ..

piątek, 12 kwietnia 2013

„Wielu ludzi pyta mnie, dlaczego wciąż noszę ze sobą aparat i dlaczego robię zdjęcia. Wówczas odpowiadam „a dlaczego Ty jesz”?

17 komentarze



Dziś dla odmiany musiałam pokazać Wam coś troszkę innego :) Żeby nie było , że my tacy tylko cukierkowi jesteśmy ihihihihi Zdarza nam się bowiem pstryknąć cosik z większym pazurem :)))
I tak możecie podglądać sesję mojej drogiej koleżanki pod roboczym tutułem "Piękny i Bestia" :)))) Chyba udusi mnie jak to przeczyta ihihihi
To była naprawdę dłuuuuga noc .. Śmichy chichy mnóstwo pracy i jeszcze więcej zdjęć (wersje bardziej i mniej ocenzurowane :)) , ale z efektów naszego wspólnego dzieła jesteśmy bardzo zadowoleni. A co ? tym razem  skromna nie będę :))




aaaaaa i zapomniałabym ... Wszystkich zainteresowanych fotografią i poszerzeniem swoich umiętności serdecznie zapraszam na WARSZTATY Z PODSTAW FOTOGRAFII , które odbędą się w ramach POZYTYWNEJ AKADEMII GREEN CANOE :) Tajemniczym nauczającym będzie bowiem mój mąż :)))), a wszystkich szczegółów kameralnego spotkania dowiecie się na BLOGU ASI (pod ostatnim wpisem) jak również pisząc do Niej maila (greencanoe@interia.pl) z wszelakimi zapytaniami .
Jako wierna uczennica mogę Was tylko zapewnić , że będzie miło, pracowicie i przyjemnie bo z "Pana Profesora" skuteczny nauczyciel jest :)))





PS. mam nadzieję, że mi wybaczycie ilość zdjęć , ale uroda modelki nie pozwoliła mi wstawic jedynie dwóch :))) ...
PS2. Karol jesli tu jeszcze zaglądasz buziole przesyłam Ci wielkie, ale DJowi ROCO jeszcze większe :) i czekam na powtórkę z rozrywki ..
PS3. Weekendu z pazurrrem Kochani :))))) Wasza troszkę niegrzeczna M. :)

PS4. Te zdjęcia chyba powieszę sobie na lodówce , aby zerkać ile mi jeszcze brakuje ihihihihiihi

środa, 10 kwietnia 2013

"Jeśli dużo da­jesz sta­rając się, owi­jasz zda­nia w wyszu­kane słowa, szcze­rość sta­wiasz przed kłam­stwem, wy­raz kocham nie jest tyl­ko for­mułą, a mi­mo to w za­mian dos­ta­jesz po głowie - naj­wyższa po­ra wy­leczyć się z romantyzmu.." :)))

51 komentarze
FOTO: IKEA

Hihihihihii ten cytat to coś dla mnie .. Jestem obrzydliwą romantyczką, idealistką , która wierzy w księcia na białym koniu (no dobra to mój mąż :))) ,  w przewagę dobra nad złem, szczerości nad kłamstwem i w życie usłane różami (choć oczywiście każdego dnia właśnie to życie sprowadza mnie na ziemię :))) Ale uwielbiam tę swoją dziecinną czasami naiwność i chyba mimo wszystko nigdy do końca się z niej nie wyleczę ..
Po wczorajszej wizycie w Ikea koniecznie musiałam Wam pokazać kwietniową nowość w iście moim anturażu :))) Lustro nazywa się KNAPPER, a wokół niego znów te moje obdrapane mury i tiule ... Nie wiem czy  jest idealnie w moim typie, ale w tym cudnym otoczeniu powoduje , że pozostaję przy nim na dłużej ...
I właściwie to nawet ustawiam je w głowie w sypialni ... może troszkę w lewo , a może w prawo ...
Co sądzicie ???

PS. Dziś śnieg z deszczem więc pozostaję w bardziej melancholijnym nastroju ..

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

"Lek­ki niedo­syt i umiar­ko­wanie, naj­lep­sze na obiad, ko­lac­je, śniadanie.."

52 komentarze



Haloo haloooo jest tu kto ??? Kto zje ze mną śniadanko ??? Wiem, wiem , że troszkę późnawo, ale dzisiejsze słońce od świtu penetruje każdy kąt naszego domku, wskazując leniwej gospodyni gdzie należy pożegnać się z kurzem ;)))  W piżamce też powietrzyłam się na balkonie , wywiesiłam pościel ... I stwierdzam, że właśnie od słońca to ja jestem uzależniona !!! Od razu chce mi się żyć , spacerować, podlewać kwiaty, bawić z Ropuszkami i wymyślać w kuchni ..
Serek typu włoskiego , koktajlowe pomidorki , które jako jedyne chyba nie smakują o tej porze  jak ziemniaki , rukola , sól , pieprz i chlebek własnej domowej roboty . Moja dieta trwa :))) Oby jak najdłużej ihihihihihi
Wspaniałego słonecznego tygodnia Kochani !!!!

czwartek, 4 kwietnia 2013

"Książka - nierozdzielny towarzysz, przyjaciel bez interesu, domownik bez naprzykrzania.."

2 komentarze


A zatem zgodnie z obietnicą od teraz możecie pobuszować w moim kramiku z książkami :)) O TUTAJ . Przydało mi się wczorajsze "błogie lenistwo" o ile przy dwójce dzieci można je w ten sposób określić :)) , bo dziś dla odmiany bite godziny przy komputerze i obiadek w tak zwanym miedzyczasie :))) Opisy i zdjęcia to nie taka prosta sprawa jak się okazało :))
Jeżeli będziecie mieć wątpliwości mogę przysłać Wam zdjęcia kilku stron z wnętrza wybranej książki na maila. Podzieliłam je tematycznie na 4 posty. Jest również kilka pozycji , które chętnie dołożę gratisowo do jakiejś innej zakupionej. I minimalna możliwość negocjacji cen :)) Jak zawsze kto pierwszy ten lepszy :)) Miłego oglądania !!

środa, 3 kwietnia 2013

"Nigdy nie jest za późno, by nie robić nic..."

17 komentarze


Dlatego dziś po wczorajszym maratonie jedynie słucham muzyki :))
Nawet obiadu nie ugotowałam ihihihi Zrobiłam sobie dzień leniuszka, a co ...
A dzisiejsze zdjęcie z dedykacją dla mojej romantycznej Alusi i cytat od Niej pożyczony też :))) Jak leniuchować to na całego !!!!
Miłego wieczoru Kochani ......... Luzu totalnego ......

PS. Kieliszki oczywiście wyszperane na starociach :))
PS2. Jutro na zmiloscidostaroci wielka książkowa wyprzedaż , będą perełki kulinarne, wnętrzarskie, dzieciowe i ogrodowe :) zapraszam gorąco !!!

wtorek, 2 kwietnia 2013

"Każdy dzień jest cudem, niech Twoje serce będzie kronikarzem, który zapisze choć skrawki owych cudów w Twej pamięci.."

28 komentarze



taki już był , ja wyrządziłam mu znacznie większą szkodę :(

A wszystko to zdarzyło się przed samymi Świętami :) To wtedy na pchełkach wypatrzyłam obrazek, bez którego oczywiście do domu wrócić nie mogłam ..
I szczęście wielkie , że zrobiłam mu kilka zdjęć bo chcąc polepszyć jego wygląd niestety popsułam biedaczka okrutnie . Jak to mawia mój małżonek czasami "lepsze jest wrogiem dobrego" :(
Także na dzień przed, moja Kochana Karolcia zrobiła mi wielką niespodziankę .. Przepiękny list z karteczką i obrazkiem Jej autorstwa to prawdziwy raj dla oczu .. Dziękuję Kochana bardzo mocno!
I ostatni wspaniały pomysł przed Wielkanocą , o którym koniecznie musiałam Wam napisać to zakup 3 tomów esejów i wierszy  ks. Jana Twardowskiego "Dziecięcym piórem". Książka zakupiona z drugiej ręki dzięki poleceniu Małgosi , idealna dla chłopców i dziewczynek w wieku mojej Julki. Choć i ja sama czytam z chętnością :))) Cudownie, pogodnie napisane krótkie teksty o opłatku, świętym Mikołaju, o Wielkiej Nocy .. O codzienności i religii leciuteńko ..
„Poezja uśmiechającej się wiary i Boga uśmiechającego się do człowieka“ – tak określił twórczość księdza Jana prof. Marek Karwala (o czym nadmienia Małgosia).
Moim zdaniem to określenie idealne !!

Wspaniałego króciutkiego tygodnia Kochani :)) Ja dziś z nadmiaru słońca oszalałam i porwałam na 3 godzinny spacerek z sankami moje Ropuszki i sąsiadkę na krótko przed porodem ihihihi Wracałyśmy ledwo żywe z wodą w butach, ale tak było cudownie !!! Najważniejsza wiosna w sercu !!!! Pamietajcie !!!!

PS. Od dziś zaczynam ostrą walkę z kilogramami !!! Mamuś doczekałaś się ihihihi Musiałam napisać to na forum, może pójdzie mi łatwiej ihihihihi
Trzymajcie mocno kciuki ...