mój ogrodnik w akcji :) |
nieodzowny atrybut ogrodnika ihihihihi |
przyjemne z pożytecznym - bujanko na rączkach od taczki |
i efekt prawie końcowy |
Kochane jako, że większość z Was uprawia czynną gleboterapię :)) pod własnym domkiem, w ogródku rodziców, czy u znajomych , postanowiłam pokazać Wam mały kursik stworzenia oczka wodnego :))
Mój mąż wyszperał zdjęcie gdzieś w sieci i proces od inspiracji do realizacji zajął nam jedyne 2 dni :)) Z czego jeden dzień to wyłudzenie od znajomego gospodarza starej opony od traktora i zakup folii, a drugi to realizacja odrobinkę szalonego planu :))
NA OCZKO WODNE POTRZEBUJEMY:
-starą oponę od traktora :))
-folię do oczek wodnych (w naszym wypadku była to tańsza folia tunelowa)
-kamienie (które my poprzenosiliśmy z ogródka)
- rośliny zakupione na potrzeby zbiornika ( w naszym przypadku wykopane z działki - tym razem nie sąsiada :))
Przyda się jeszcze silny mężczyzna z łopatą do wykopania dołu i piłą do drewna, dla zwiększenia średnicy otworu :))
Koszt przedsięwzięcia to właściwie koszt folii , w naszym wypadku 20 zł !
CO ROBIMY ??
1. Wybieramy miejsce oczka i obrysowujemy brzegiem łopaty jego kontury
2. Kopiemy dół na głębokość opony
3.Umieszczamy oponę w dole i przy użyciu piły do drewna powiększamy jej średnicę o ok. 20 cm
4. Otwór wykładamy folią, umieszczając na jej dnie obmyte kamienie otoczaki
5.Folię zakładamy na oponę i przytrzymujemy ją przy pomocy płaskich kamieni
6.Wypełniamy oczko wodą
7.Wokół naszego zbiorniczka możemy posadzić ulubione rośliny
Efekt końcowy tak naprawdę pokarzę Wam dopiero za troszkę , jak rośliny podrosną i choć częściowo przykryją oczko , a trawa wokół wykiełkuje i zatrze różnice między "starą ", a nową ziemią , ale wydaje mi się , że jak na tak niewielki wydatek i krótki czas pracy efekt jest zadowalający :)) Co myślicie ???
super oczko, tym bardziej,że oponę już mam, to mi jeden dzień wg. twojego wyliczenia odpada, haha, pozdrawiam ciepło- ps. mojego ogrodnika atrybutem Żywiec.
OdpowiedzUsuńihihihihi Kinguś to jeszcze tylko folia i oczko Wasze :)))) Pozdrawiam ciepło także Twojego ogrodnika :))
Usuńmój "ogrodnik" nie pogardzić żadnym, byleby zimne było :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że ogródka nie mamy...
ihihihihii zawsze możecie cosik u babci wykopać :)))) Pozdrowionka
Usuńłał , jaki fajny pomysł....mam mały ogródeczek i do tego od północnej strony....super inspiracja dla innych. Pozdrawiam BeA
OdpowiedzUsuń:))) Ogromnie się cieszę , że pomysł przypadł do gustu , będę miała jeszcze dla Was kilka takich ogrodowych "Zrób to sam" bo my z tych co ogródek własnymi rączkami i prawie bezgotówkowo :)))
UsuńFajny pomysł i zdolny ogrodnik :-)...
OdpowiedzUsuńhihihihi Jowi nawet nie tyle zdolny co bardzo pracowity :)))
Usuńmoim zdaniem świetny
OdpowiedzUsuń:)))) An jak ja Cię dawno nie czytałam :)))) Fajnie , że jesteś ...
UsuńPomysłowy sposób na wykonanie oczka. Ładnie go zaaranżowaliście go. Podoba mi się u Ciebie,więc dłuzej się porozglądam. Pozdrawiam z Domu Rozalii :)
OdpowiedzUsuńWitam w swoich progach :)) a oczko pokażę jak tylko się zazieleni , mam nadzieję , że wyjdzie jeszcze lepiej :))) Pozdrawiam cieplutko ..
UsuńSuper! Takie mało kosztowne przedsięwzięcia są najlepsze a jaka satysfakcja! Pozdrawiam ciepło chociaż u nas zimno i leje jak z cebra ...
OdpowiedzUsuńihihih Isko u nas same takie mało kosztowne hihihihihi tylko troszkę więcej pracy , ale tak jak mówisz satysfakcja ogromna !!
Usuńps. u mnie też leje już 2 dzień :(
Szkoda,ze taczka nie przewazyla I sie nie przewrocila na dzieciaka.Bezmyslnosc doroslych jest przerazajaca.
OdpowiedzUsuńPrzerażająca to jest bezmyślność anonimowych komentarzy !! Tej taczki z mokrym piachemi i gliną ja - dorosła i silna nie mogłam nawet oderwać od ziemi , a co dopiero 15 kg dziecko !!!! Troszkę wyobraźni wystarczy , ale przecież czasem to tak wiele ...
Usuńsuper!!!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBardzo fajowe oczko! A my się tak mordujemy, a to opona jest potrzebna :) Dzięki za podpowiedź!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sylwia:)
ihihihihihi Sylwuś cała przyjemność po mojej stronie :)))
UsuńWszyscy o tych komarach, a u nas w ogródku jest duże bajorko, dzikie ;) i jakoś żyjemy, wszystko dla ludzi, komary da się przeżyć ;) Malutkie oczko też musimy mieć ;)
UsuńBardzo ekologicznie :) A efekt niesamowity!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
hihihihihi dziękuję Kasiu
UsuńMoniczko oczko wyszło świetne! no nie wierzę! w życiu bym nie przypuszczała, że w 2 dni samemu i to za 20 zł można sobie takie zrobić:)))
OdpowiedzUsuńdobrego dnia dla Ciebie!
My jesteśmy specjalistami w dziedzinie "niski budżet w ogrodzie " :))) Trochę niestety z konieczności :)) Na ogród zbrakło funduszy więc trzeba sobie jakoś radzić :) Pozdrowionka Aniu ..
UsuńOczko w sumie fajna sprawa jednak ja jako architekt krajobrazu z wykształcenia, oczkom wodnym mówię zdecydowanie Nie. A to z 2 powodów bo są wylęgarnią komarów i w niedługim czasie stają się zaglonioną sadzawką.
OdpowiedzUsuńOczywiście jeśli te powyższe niewygody nie stanowią problemu to jak to mówią, każdemu wedle potrzeb :)
Pozdrawiam cieplutko
Karola
Karolciu jest dokładnie tak jak piszesz :) Po 1 to pomyślimy o preparacie na komary, po 2 to nie przeszkadzają nam glony , po 3 to myślimy nad jakimś ruchem wody itp .. a po 4 to my to oczko zrobilismy na szybko i bez większyh przemyśleń i ideologii.. Nie mamy względem niego żadnych oczekiwań to miało być małe coś, ale jeżeli się nie sprawdzi to po prostu zasypiemy otwór i po sprawie .. Oponę oczywiście wyciągniemy jakby co :)) Pozdrowionka
UsuńŚwietny pomysł z tą oponą, choć ja też nie należę do miłośników oczek wodnych (raczej z braku czasu by się tym zajmować niż ze względów estetycznych), ale pomysł jest rzeczywiście super!
OdpowiedzUsuńHe he.... i u Was widzę kasztelanik niepasteryzowany ;-)
Ja od wczoraj w sypialni szaleję (no w sensie liftingowo-remontowym znaczy ;-)
Ściskam
Reniu no to czekam na efekt końcowy :)) A oczko pewnie bym chciała i to duże a najlepiej basen jeszcze może ale kto by się tym wszystkim zajmował .. Póki co wystarczy mi takie maleństwo , które troszkę urozmaica krajobraz .. Buziaki
Usuńjuż wygląda świetnie, a jak roślinki podrosną to z powodzenie może udawać oczko z "tajemniczego ogrodu".
OdpowiedzUsuńWczoraj moja szwagierka, która rozstała się jakiś czas z temu z chłopakiem tłumaczyła mi jak wspaniale jest mieszkać bez faceta - żadne skarpety i włosy z golarki nie walają się w łazience, itp. Może i tak, ale kto by wtedy kopał doły i przycinał opony?! Albo piekł brownie? Jednak faceci się przydają ;) hahaha
ihihihii Martuś jak wszystkiego są w życiu plusy i minusy :))) Ale ja tam wolę te skarpety i włosy z golarki :))) Buziole
Usuńto zupełnie tak jak ja :) jak dla mnie plusy przeważają :)))
Usuńpozdrowionka
Co myślimy? Myślimy, że pomysł jest super a efekt bardzo fajny!!!
OdpowiedzUsuńdzięki Myszko !!!
UsuńTylko Moniś czym prędzej daj tam preparat antykomarowy, bo ci się wylęgną jak nic ;)) a poza tym, super pomysł ;)))
OdpowiedzUsuńuściski!
dobra dobra :))) Buziolki Kochana
UsuńSuper- gratlacje odwagi- ja zrezygnowałam z oczka. Boję sie opieki nad nim, zreszta wolę większe i bardziej niereguralne bajorka. A tak na marginesie, to dlaczego opona? Najprostszy sposób to wykopanoe stawiku ze stopniami. Rozkładasz folie na stopnie kamienie i natych stopniach rosliny. Takie oczko szybciej saje sie- naturalne. Bo ta opona to mnie martwi.
OdpowiedzUsuńHannah dlaczego opona ... mmm.... bo akurat taki mieliśmy pomysł :)) a duży stawik też by się marzył, ale po 1 mamy małe dzieci, a po 2 to duużo więcej pracy, a po 3 mamy póki co milion innych prac na głowie :) A opona niech Cię nie martwi , szkoda życia :)) Jak nam się oczko odwidzi - wykopiemy .. Pozdrowionka
UsuńPomysł fantastyczny. Przed realizacją jedynie myśl o komarach mnie odstrasza no i zdobycie takiej opony:)
OdpowiedzUsuńU mnie w ogródku skromniutko.
Kiedy macie Komunię Juleczki?
Pozdrawiam cieplutko!
Iza
Izuś Komunia w Czerwcu :)) a z komarami myślę , że nie będzie aż tak źle :))) W ogródku roślinki już wychylają swoje główki ale kwiatów mam mało jeszcze niestety :((( Jakieś roślinki by się przydały baaardzo :))) Pozdrowionka
UsuńŚwietny pomysł.I widzę że jesteście szybcy w realizacji pomysłów. U mnie jest trochę gorzej z realizacją.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU nas czasami spontanicznie :))) jak już coś nam się w głowach urodzi , musimy mieć już :))))
UsuńPomysł jest świetny, efekt niesamowity... od razu pokazałam podekscytowana Wasz pomysł mojemu połówkowi, ale niestety szybko zgasił mój zapał, twierdząc, że bez stałej wymiany wody ona szybko zakwitnie :/ Mam nadzieję, że nie tak szybko :) najwyżej będziecie wymieniać wodę wiaderkiem ;) a co!
OdpowiedzUsuńElle tam będzie mała fonntanna więc nie tak szybko :)) a wodę będziemy wybierać pompą nie wiaderkiem :)) Poza tym Kochana my tam nie chcemy wody do kompania :)))) Będzie jakaś lilia może ??? Damy radę :))) Pozdrowionka
UsuńNo ja się domyślam, że nie do kąpania :) no a jak fontanna to już lepiej :) a z lilią będzie cudo :)
UsuńJaki fajny pomysl. Szkoda tylko ze u mnie nie ma miejsca na takie cuda.
OdpowiedzUsuńMimo ze dopiero powstal juz swietnie wyglada. Widze tam rododendrony, niebawem ich kwitnienie wiec bedzie pieknie.
usciski
Oj tak już się nie mogę doczekać ich kwitnienia :))) Jeszcze jakieś przyjdzie zielicho może fonntanna mała i będzie miło :)) Pozdrawiam Atenko ciepło !!
UsuńO nie! Po tym jak ostatnio skwitowała mnie babcia , opon wszelakich nie tykam ;)
OdpowiedzUsuńPrzez kilka dni szukałam odpowiedniego naczynia na bratki. I kiedy już mi się udało zawieść na cmentarz ,,nasadzenie,, rodzina podsumowała, że całość wygląda jakby kwiaty rosły w kole samochodowym...co za brak poszanowania dla mojej inwencji ;)))
Sama rozumiesz ;)
ihihihihihihihii i ja jestem ciekawa jak skwituje mnie moja rodzinka jak przyjedzie na zwiady ihihihihihi mogę tylko powiedzieć na swoją obronę , że był to taki wariacki pomysł ogrodowy :)) Zawsze coś innego i tanim kosztem :) I tak jak wreszcie zbierzemy finanse na tynki i kamyczki to pewnie będzie musiało ulec zniszczeniu , ale póki co ... Pozdrowionka Kamilko
Usuńfajnie podsumowany "ogrodnik", a pomysł znakomity:)
OdpowiedzUsuńihihihihihii dziękuję :)
UsuńWszelkie opony w ogrodzie mnie odstraszają, ale to wykorzystanie ich jest genialne:) Efekt świetny:) A jak roślinki się rozrosną będzie cudnie:) Wczoraj w sieci tez się gdzieś natknęłam na ten pomysł..
OdpowiedzUsuńpozdrowienia ślę
Aguś i ja wierzę w moc roślinek :) Pokarzę Wam efekt końcowy :))) i ja myślę , że jak na taki szalony pomysł prezentuje się całkiem całkiem :) Pozdrowionka
UsuńPomysl z oczkiem wodnym- rewelacyjny!
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję Ameli :)
Usuńwow:):)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper pomysł! I jakim tanim kosztem!
OdpowiedzUsuńtaaak koszt w tym wypadku ma duuuże znaczenie :)))
Usuńfakt, świetnie, zawsze mi się marzył ogródek... pełno pomysłów zero możliwości realizacji :( pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńMarzenia do spełnienia !!! Na wszystko w życiu przychodzi czas i wszystko ma też swoje plusy i minusy :)) Pozdrawiam i dziękuję za zaproszenie :)
UsuńMonika, gdy zobaczyłam pierwsze zdjęcia to zamarłam ;), ale potem wszystko się wyjaśniło :)
OdpowiedzUsuńCałość wyszła pierwsza klasa! Gratulacje!
ihihihihi Kasiu bardzo dziękuję za Twoje słowa uznania :)) Wiesz to taki szalony pomysł na trochę .. Póki co budżetu brak na ostateczne wykończenie domku więc rodzą się pomysły "z niczego" Zawsze jakoś przyjemniej .. Pozdrawiam cieplutko ..
Usuń