Lubię poranki :) Ostatnio nawet bardziej niż kiedyś , bo im jestem starsza tym szybciej zmieniam się z sowy w słowika .. Zawsze mogłam siedzieć do 3 w nocy , teraz padam o 22 .. Ale ma to swoje plusy , o świcie już jestem pełna energii i gotowa do działania :))
Dzisiejszy poniedziałek mimo deszczu jakoś bardzo mi się podoba , może i Was nastroję pozytywnie ? Przeczytałam od deski do deski wszystkie Wasze komentarze i mam nadzieję , że wybaczycie mi mój subiektywny wybór , ale ??? Kierowałam się serduchem - niczym innym i dlatego notes szyciowy poleci do Mili , a ten z domkiem dostanie Avrea :)))
Dziewczyny poproszę o mail z danymi do wysyłki ..
Cudownego tygodnia Kochani ...
Piękny jest Twój poranek:)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :) zazdroszczę porannej energii, ja nigdy rano w niczym nie przypominam skowronka :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
ihihihihi nic straconego , ja też zawsze byłam sówką .. mogłam siedzieć całą noc , a dziś padam razem z dziewczynkami .. może i Tobie się odmieni :)))
Usuńale śliczna dziewuszka:)))))))))
OdpowiedzUsuńwspaniałego dnia Moniczko
:)))) dziękuję Aniu !!!
UsuńPiękne zdjęcia bo modelka wybitna;-) cudne są te Twoje dziewczyny:-)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla dziewczyn, które wygrały te cudne notesy:-))))))
ihihihihi moje kochane Ropuszorki :)))
UsuńJejuniu jakaz ona cuuuuuuddddooooooowwwwna:-)******
OdpowiedzUsuńSyluś , dziękuję :)))
UsuńGdy już byłam mamą dwóch dość ruchliwych i energicznych córek,zapragnęłam dokończyć naukę,a że nie mogłam zrobić tego zaocznie w Trójmieście ,uczyłam się w Warszawie.Dekoratorstwo wnętrz to moja wielka pasja,więc te dwa lata były dla mnie wielką radością.I właśnie wtedy wstawałam wcześnie rano i uczyłam się lub robiłam jakieś prace.Cisza,spokój,pyszna kawa i czysty umysł:)Od tego czasu często zostawiam to co mam do zrobienia wieczorem na poranne godziny.Lubię,gdy w domu jestem sama ze sobą a to się rzado zdarza.Bardzo lubię w niedzielę czyw sobotę,przygotowywać super śniadanie.Nie typowe kanapki a omlety,maleśniki,jajecznicę,grzanki....lubię jak zapach śniadania budzi wszystkich i ściąga ich do kuchni:)A propo śniadań dziś lub jutro pokaże kilka pomysłów na niskokaloryczne a sycące śniadania:)Nie wiem,czy nie zanudzę Cię znowu pisząc,ze zrobiłąś piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńhihihihihi nie zanudzisz kochana :))) a nieśpieszne śniadanka lubię bardzo , szczególnie te weekendowe :)))) Pozdrawiam cieplutko
UsuńJakie piekne portrety!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję Ameli ..
UsuńI takie leniwe poranki są potrzebne, pozdrawiam ciepło Moniko!:):)
OdpowiedzUsuńuwielbiam je :0 )
Usuńo jak wspaniale! i ja tez zmieniam z sowy w słowika! toż to koniec świata ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńiihihihihihihi u nie to nastapiło po 30 stce :)))
Usuńpozwolę się nie zgodzić {chyba pierwszy raz} z cytatem ;)
OdpowiedzUsuńbo świat nie powstaje, to my go tworzymy, od nas zależy jaki dany dzień będzie :)
piżamka mnie urzekła, chciałabym mieć taką! ;)
i witam w gronie słowików! ;)
:) Ikuś poniekąd tak , ale wiosny czy lata my nie tworzymy ..one powstaja .. dzieci się rodzą , przyroda rządzi się swoimi prawami , więc nie do końca to nasza zasługa .. a słowikiem jestem od kilku lat i chyba mi z tym dobrze :)))
UsuńTwoje poranki promienne i TYLKO TWOJE :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię poranki, mimo, że każdy ranek szybki musi być, bo praca czeka.
Ja najbardziej lubię te slow :))) ale wszystko ma swoje plusy i minusy ;)) Ściskam Eweluś !!
UsuńTakie leniwe poranki mam w weekend :) ale w tygodniu to bieg z przeszkodami :p
OdpowiedzUsuńhihihihihihi pozdrawiam Aguś !!!
UsuńZazdroszczę Ci takich poranków Moni! Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń:)))) dziękuję Natalko ..
UsuńRóżnie to bywa kochana jak wiesz, raz slow, a raz to nóg brakuje z pospiechu ;)) ale jedno jest pewne, jak te dzieci co rano są takie cudnie zaspane, ślicznie pachną i mają pyszczydła zaróżowione od snu ;)) nawet jak maja te... 24 latka ;)), Twoja Ropuszka to do zeżarcia na śniadanie wprost ! CUDO ! , patrz, fotografuj i w sercu przechowuj te poranki, bo będzie ich coraz mniej :) ja nieraz wstaje o 5 a córki juz w drodze do szkoły... pracy i Bóg jeden wie gdzie jeszcze :)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Większość poranków to dla mnie powstawanie świata, jestem skowronkiem i uwielbiam tę chwilę gdy jest cicho, twórczo i tak dobrze.... gorzej gdy trzeba budzić te małe potworki do szkoły....
OdpowiedzUsuńCudne fotki słodziaka :)
Uściski dla Skowronków :)
przepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia ! oj każdy chciałby takie leniwe poranki :P
OdpowiedzUsuńoj ja tez kiedys mogłam siedziec do późna i wstawałam późno , ateraz skowronek ;p Twój poranek superowy mała urocza :)
OdpowiedzUsuńjaka miła niespodzianka Kochana dziękuje
a Milii gratuluje
buziole
dzięki za potzrepanie ;p
Hihi, ja pozostaję pośrodku ;) Bo do później nocy nie siedzę, ale też nie śpię do południa ;)) Jak na razie jest ok :) A poranki też bardzo lubię, starszak nudzi żeby wstawać ;) mały sobie guga ;) a mężulo chrapie za uchem... ;) I jest wesoło :) Twój Mały poranek ma piękną sesję :)) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńA ja zawsze byłam śpiochem i uwielbiam poranne sny. Od czterech lat mam jednak skowronka do którego dołączył kolejny, więc musiałam się przestawić:) Ale fakt można pokochać takie poranki, gdy budzą Cię uśmiechnięte skowronki:) A Twój skowronek śliczny:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratuluje dziewczynom :)
OdpowiedzUsuńJa od zawsze jestem skowronkiem, nigdy nie lubilam wylegiwac sie za w lozku, poranek to moja ulubiona pora dnia :)
usciski
;) kocham poranki...
OdpowiedzUsuńMoniś
OdpowiedzUsuńja kiedyś potrafiłam siedzieć do 2 w nocy i np szyć, lub robić coś innego. Teraz potrafię położyć się też wcześniej, nawet już nie czytać do poduszki - zamykam oczy i odpływam- tak mi z tym dobrze.
Lubię wczesne poranki chociażby za to, że przed pracą mogę spokojnie napić się kawki w domu i chociażby właśnie napisać komentarz z podziękowaniem za wygrany notesik.
Ojjjj przyda mi się bardzo - mój stary kajet mam nadzieję, że się nie obrazi, ze pójdzie w kąt :)
Odezwę się z pracy.
buziaki
Cześć, bardzo dobrze tu na twoim blogu, świetny wpis, bardzo świetnie się go czyta, zapewne odwiedze twojego bloga także nie raz ponieważ bardzo jest piękny w przeciwieństwie do wielu nowych blogów - Pozdrawiam Kasia :)
OdpowiedzUsuń