" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...
... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..
poniedziałek, 31 marca 2014
"Wszyscy musimy, chcąc uczynić rzeczywistość znośną, utrzymać w sobie kilka drobnych szaleństw.. " :))
W zasadzie to nie planowałam teraz postu , ale obrazek sprzed 15 minut po prostu musiałam Wam pokazać :)) Koteczek nadal na posterunku, moje Ropuszory właśnie robią sobie sukienki z wypranych pokrowców na foteliki samochodowe, a sunia udaje że umie szczekać i chyba sama jest tym faktem mocno zdziwiona..
Czasami myślę sobie , że żyję w domu wariatów ;)))
Cudownego wieczoru Kochani !!!
Autor:
monique
o
18:11:00
Etykiety :
day by day
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo fajne zdjęcie, koteczek w skrzyneczce jest the best! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję w imieniu modela ;)))
UsuńJak bardzo sie zgadzam z tym cytatem:-)) Kociak sie niezle wpasowal w te spokojna martwa nature...Dziewczyny bardzo kreatywne- do glowy by mi nie przyszlo zrobic sukienke z pokrowca...hmm:-))) Milego wieczoru Moniko!
OdpowiedzUsuńAmeli , nawet nie wiesz jak bardzo ja się z nim zgadzam ... A moje dziewczyny zabawę zrobią sobie ze wszystkiego , powiem więcej całkiem fajnie im wyszła ta kreacja :)))) Pozdrowionka kochana ..
UsuńTo jest w kotach rozbrajające ;D
OdpowiedzUsuńprawda ? :)
UsuńBoziuuu ten kotek w skrzynce!!!!:-)))***
OdpowiedzUsuńSyluś , ale jak on tam się zmieścił skubany ... To mainecoon więc kocur z tych większych :)))
Usuńhi hi... bosko..... ja się dziś chciałam zdrzemnąć.... ale po domu latała mucha.... no i koniec drzemki, jak jest kot w domu...
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcie :)
uściski :)
Reniu mnie nie przebijesz , u mnie teraz 3 koty i owczarek niemiecki , który nie daje im spokoju :))))) Buziaki
UsuńNo ale ile szczęścia może być w takim domu wariatów;) Skąd ja to znam... Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńihihihihihi to prawda :))
UsuńPięknie się kicia wkomponowała, a miętowy wieszaczek słodziutki :)
OdpowiedzUsuńna wszystkich ściereczkach :))
UsuńStrasznie podoba mi się to zdjęcie, my właściciele kotów wiemy, że takie widoki to dla nas chleb powszedni:)
OdpowiedzUsuńihihihi uwielbiam te kocie schowki :))
UsuńTo zdjęcie jest po prostu świetne:)!
OdpowiedzUsuńZdjęcie z gatunku haiku : )krótko i na temat, trochę ta lampa w rogu przeszkadza, a było ją fotoszopem wykurzyć ;)) ale całość super :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że miewasz się jakoś... ;)
buziolki!
Uliś lampa została celowo :) Ja ją lubię na tym zdjęciu :)) a miewam się dokładnie jakoś kochana :))) Buziolki
UsuńNo racja racja choć to takie trudne w pędzie obowiązków. Zdjęcie czadowe. Bardzo podoba mi się Twoja aranżacja a kotek wiedziałco robi ;-) w końcu jest w centrum zainteresowania! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńihihihii aranżacja a raczej jej brak :))) Tu akurat minimalizm w pełni ;))) Pozdrowionka ..
Usuńklimatyczna fotka!!!:)
OdpowiedzUsuńdziękuję , zrobiona w biegu, by kota przyłapać na gorącym uczynku :)))
UsuńKoty są cudne. A Wasze ach.... wszystkie trzy:)))))
OdpowiedzUsuńihihihihihi Aluś a teraz jeszcze psia mordka do całowania :0))
UsuńMoniś no niesamowita ujęcie! ten kocurek to coś wspaniałego:))))))))
OdpowiedzUsuńi wiesz co mi się jeszcze potwornie podoba? ta decha w świetnym kształcie i porcelanowy biały pojemnik:) love it! :) dobrego dnia
ihihihihi Aniu te pojemniki mam dwa i przeprowadzają się ze mną już któryś raz :))) Też je baardzo lubię - wszystkiego pasują .. Mam jeszcze do kompletu solniczkę i misę . Mądry to zakup był ihihihihi Pozdrowionka
Usuń:) To nie dom wariatów - to codzienność Moniś:)
OdpowiedzUsuńihihihihi tak Myszko !! Dziś w ramach tej uroczej codzienności zapchała mi sie toaleta na dole , zbiło jajko , a pies wykąpał się w oczku ... Moja mina bezcenna :)
UsuńCytat fantastyczny , a kot dobrze wie gdzie się usadowić by znaleźć się na blogu :-)
OdpowiedzUsuńihihihihihi dokładnie :)))
UsuńJakby skrzyneczka była o połowę mniejsza też by się upchnął:)) cudne, rozbrajająco-rozczulające zdjęcie,
OdpowiedzUsuńściskam,
Marta
ihihihihihi no ciekawe Martuś :))) Wymościł sobie gniazdko na moich kuchennych ściereczkach :)))
Usuńcudowne zestawienie kolorystyczne! za ten kolor na ścianie mogłabym sama pomalować jeszcze raz swój przedpokój - mogę wiedzieć co to? :) co prawda malowanie było miesiąc temu... ale zawsze warto marzyć! :D pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńihihihihi no kurcze nie jesteś pierwszą , która pyta :)))) Muszę przegrzebać cały dom to może gdzieś znajdę choć boję się ,że nie .. To była Tikurilla z mieszalnika, ale tego magicznego numeru nie mogę już znaleźć , może mężulo ma gdzieś w swoich zapiskach .. Poszukamy raz jeszcze :)
Usuńkocio przeagent , super zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńładnym kotem przyozdobiłaś kuchnie :)
OdpowiedzUsuń