Nio dobrze wierciły, wierciły i wywierciły - oto kuchnia - tadam :)))) To miejsce magiczne bo spędzam w niej duuużo czasu .. lubię gotować ale nie wszystko , specjalistką od dań tradycyjnych jest wciąż moja mama i nawet nie zamierzam z Nią konkurować :) ja to tak po nowemu , makarony , sałatki ...no chyba, że ciasta - to już jest moja specjalność :))
Oczywiście również tu nie brakuje skosów, trzeba nauczyć się omijać pewne miejsca ale takim nie dużym ludzikom jak ja to wcale nie przeszkadza :)
Mała ropuszka poznaje winogrona ..
Rzut z lewa ..
i większa modelka :)
W kuchni podstawą był duuuuży stół, polecam z całego serca bo to miejsce
centralne naszego domu (jak są warunki oczywiście) nasz rozkłada się
na 3 metry i spokojnie mieści duuuużą rodzinę .. Tu podejmujemy ważne
decyzje, gramy w planszowe gry, piszemy posty :)))), jemy i spędzamy
fantastyczne chwile z rodzinką
i przyjaciółmi..
i prezent od Pana męża niezastąpiony w każdej kuchni - filiżanki miarki :)
jajka oczywiście od szczęśliwych kur ...
Nio i taka to moja kuchenka :) Tym razem zarzuciłam Was zdjęciami wedle próśb i życzeń hihihihi
Pozdrawiam ciepluteńko i baaardzo wiosennie, życząc miłego weekendu !!!!
I bardzo dobrze, że zarzuciłaś zdjęciami a i tak wg mnie za mało! Kuchania taka jak lubię, aż by się chciało usiąść na ławce pod skosem i wypić aromatyczną kawę :) Wszystko do tego zachęca wlącznie z dodatkami i gospodynią oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego dnia życzę!
Kuchnia przepiękna, po prostu mnie zachwyciła! Ławka w kuchni to ciągle moje marzenie, może jak doczekam się większej kuchni to i u mnie się pojawi ;) Wszystko pięknie dobrane tworzy idealną całość. Samych miłych chwil życzę :)
OdpowiedzUsuńPozazdroszczę troszkę,przepięknie u Was w kuchence, moja kuchenka niestety mała ale za to w jadalni mam gigantyczny stół 3m na otarcie łez, to jest gdzie się rozgościć, ale marzeniem moim nadal duża kuchnia pozostanie, tak czy inaczej.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :))
Rozmarzyłam się. Moja kuchnia jeszcze w kartonach, ale montaż już w poniedziałek. Strasznie nie mogę się doczekać. Pięknie Wasza wygląda. Podoba mi się kolor na ścianie. Stół i ławeczka cudne. Wszystko pięknie się prezentuje. Pozdrawiam serdecznie! Chętnie zobaczyłabym więcej zdjęć!!! Poproszę o kolejną sesję kuchenną.
OdpowiedzUsuńojacie! rewelacyjna ta Wasza kuchnia! Niesamowicie jasna...no i po prostu piękna
OdpowiedzUsuńcodo miarek, to pozwolę sobię coś Ci pokazać http://dukapolska.com/katalog-produktow,produkt,meta-zestaw-kolorowych-miarek (broń Boże nie reklamuję sklepu Duka, zakochałam się tylko w miarkach)
no a wracając do kuchni - wpraszam się na herbatkę! Zabieram ze sobą gry!
buziaki!
Moniko,kuchnia na 6+,pomimo,że pod skosami to maksymalnie wykorzystana i funkcjonalna.Wielki stół i ławka to moje marzenie,może kiedyś w swoim własnym domu...
OdpowiedzUsuńPiękne dodatki,króliś wiszący na półeczce mnie zauroczył :)
Moc uścisków dla Was dziewczyny.Udanego dnia.
Twoją kuchnię (w małym fragmencie) widziałam u Mimi na blogu i już wtedy mi się spodobała, po tych zdjęciach podoba mi się jeszcze bardziej :) Z chęcią siadłabym sobie na ławie i wypiła dobrą herbatkę :)
OdpowiedzUsuńP.S. Chylę czoła za kolorystyczną konsekwencję.
P.S.1 Ania, ja też się zakochałam w tych miarkach, muszę je pooglądać na żywo :)
Miłego weekendu dziewczyny!
Rewelacyjne zdjęcia. Fotka nr 2 jest moim faworytem :) Super wnętrza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ika
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za miłe słowa a na kawkę zapraszam kiedy tylko chcesz ;)
Medżik, ula
fajowo, że Wam się podoba , dużo słoneczka Wam życzę ..
Mammamisia
cudnie jest urządzać, ja mam już pomysły na kilka mieszkań :) uwielbiam przestawiać, ustawiać ach.. już Ci zazdroszczę :))
Anulka
no powaliły mnie miarki z Duki ale moje Nigelli uwielbiam, tym bardziej, że były niespodzianką od Pana męża.. a na herbatkę i gry - wpadaj :))
Paulinko
nio króliczka też uwielbiam - on ma jeszcze Panią króliczkową do kompletu :) buzialki dla Was dziewczynki ..
Helenko
u nas w domku szaro buro ale nie ponuro :)) ale spokojnie u dziewczynek w pokojach i w łazienkach jest jasno :) a w przyszłości planuję beżyk :))) ściskam mocno ..
szydelkadwa
dziękuję :)
fantastyczna kuchnia :))
OdpowiedzUsuńi wiesz, że taką sobie właśnie wyobrażałam - pasuje do Ciebie, te dodatki, malutkie detale a jakże ważne :)) króliś na wieszaczku :)) gąska na słoiku :)) wszystko właśnie takie idealne :))
pozdrawiam serdecznie
Ania
Kuchnia jest cudowna i taka wielka. Pełna pastelów, delikatna i romantyczna.Pięknie wyglądają te niebieściutkie dodatki, na czele z błękitnym rondelkiem.Wspaniale zaaranżowana biała półeczka. Po prostu zachwyca wszystko. Zazdroszczę ogromnego stołu!. Cudnie urządziłaś to wnętrze, jest takie przyjazne i radosne. Nie dziwię się, że miło spędza tam czas cała wasza urocza rodzinka.
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście piękne zdjęcia (jak w każdym poście - zresztą).
ZOSTAWIAM MOC SERDECZNOŚCI I UŚMIECHÓW )))
Kochane moje !!!
OdpowiedzUsuńJa tak sobie w pędzie dumam miedzy pieczeniem dwóch ciast, odkurzaniem i mieleniem mięsa na pasztet bo dziś mojej mamci imieninki (dużo szczęścia także życzę mojej Ciociulce Mariolce którą już za kilka dni powitam na lotnisku :))) i stwierdzam że lekarze pacjentom powinni zapisywać BLOGOTERAPIĘ !!! nic tak nie podniesie na duchu jak Wasze komentarze, które sprawiają że biegam jak perszing po tej mojej zawalonej teraz wszystkim kuchni dumna jak paw :)))) ściskam Was moccccnoooo !!!! bo muszę jeszcze zdążyć przed gośćmi iść z mężem na rolki, a po ostatnich rodzinnych mam właśnie obie dziewczyny z kaszlem i 39 stopniową gorączką :))) ale zabawa była przednia ihihihihi
Świetnie zagospodarowana kuchnia!!! Taka wielka kuchnia to moje marzenie:) Bardzo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńPiękna kuchnia, piękny dom, stoję z otwartą buzią i podziwiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie!po prostu przepięknie! a zdjęcie Waszej trójki po prostu zachwyca!marzę o takiej kuchni!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!!
Cudownie mieszkacie:)))) Jka dobrze że mImi namówiła Cię na bloga. :)))))))) Taka harmonia płynie z Twoich zdjec, będę często do Ciebie zaglądać:))) miłą Mimi rację ze cie molestowała:)))
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje Candy --domek do wygrania pasowałby do Twojej kuchni.
Pozdrawiam Patti
Piękne klimaty. Podzielam wszystkie słowa zachwytu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękna kuchnia w mojej ukochanej kolorystyce :}
OdpowiedzUsuńMoje marzenie..... Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy, a może o tym co tam dobrego pichcisz z tych szczęśliwych jajek ?
Serdecznie pozdrawiam :)
Ach jej wcięło gdzieś moje ochy i achy na temat kuchni :) Więc och i ach jest cudowna a ten stół marzenie!!!Mam pytanie gdzie zakupiłaś ten wspaniały stół i krzesła?
OdpowiedzUsuńMyszko
OdpowiedzUsuńmarzenia się spełniają ...
Anonimowy
bardzo jest mi miło, wpadaj częściej :)
Oluś
wypijemy w tej kuchni herbatkę :)
Patti
wiesz, ja też bardzo się cieszę, że Mimi mnie namówiła :))) wieczorkiem wpadnę do Ciebie ..
Iwonko
:)
moni
przepisów będzie duuużo, obiecuję :)
piedra preciosa
stół i część krzeseł to ikea, ławka też , a reszta to staruszki :))) miłej sobotki ..
szukam tych komentarzy i szukam, no ale wreszcie znalazłam :)
OdpowiedzUsuńkuchnia jest przecudowna, marzenie moje :)
witam się, bo chyba po raz pierwszy tu trafiłam :)
pozdrawiam serdecznie
Kasiu
OdpowiedzUsuńWitam Cię ciepluteńko, rozgość się i zostań na dłużej, ja podczytywałam Cię na innych blogach :) miło mi, że do mnie trafiłaś :)
a propos koloru w kuchni i reszcie to musz Wam powiedzieć, że nie było łatwo, próbowaliśmy około pięciu odcieni szarego i żaden nie był zadowalający, a najgorsze jest to że cały nasz domek pomalował mój mąż po 3 warstwy (bo grunt i 2 razy farba)i robił to po raz pierwszy w życiu i przez trzy tygodnie :) miał szczerze dość ale udało się i bardzo mu za to dziękuję :)))
I nie tylko u mnie niebiesko i pastelowo na blogu ;) ładnie mieszkasz, fajnie, że założyłaś bloga! :))) proszę o więcej ;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki :)
Fantastyczna kuchnia, przepiękne zdjęcia a blog wprost cudny! :))) Będę zaglądać częściej! :)
OdpowiedzUsuńbuzia :)
Moniczko kuchnię masz ja marzenie. Ja jestem przed destrukcją mojej. Planuję takie płytki jak Twoje;) A ostatni rondelek mnie rozwalił. Gdzie można dostać te naczynia, ponieważ poluję na nie już od jakiegoś czasu. Nawet zdjęcie sobie w inspiracjach zapisałam
OdpowiedzUsuńhttps://lh4.googleusercontent.com/_wD6lQm_-MHI/TY8hFenHKPI/AAAAAAAADx0/wgq-743oGhc/s800/kuchnia4.jpg
Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia. Bardzo ładny dom, więc jest co fotografowac. Ogólnie jednak wszystkie zdjęcia są super. Blog zapisuję:)
OdpowiedzUsuńDag-eSz, Ania z Zielonego
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Wam się podoba, zaglądajcie w wolnej chwili :))
Llooko Droga
ja swój rondelek mam z Angli :( dostałam w prezencie.. bardzo mi miło, ze podoba Ci się moja kuchenka, a płytki sprawdzają się bardzo i najtańsze widziałam w LM, ściskam cieplutko ledwo patrząc na oczy ..
iwi.k
witam w moim świecie :)
Zaglądam tu pierwszy raz. Śliczna kuchnia, w pięknych kolorach. Wspaniałe dziewczynki. Bardzo miło tu u Ciebie! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńMonique, przyjmij ode mnie wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńA ja Moniczko znów wracam do Twojej kuchni i się zachwycam:)))mówisz,że się napijemy herbatki?:) trzymam Cię za słowo:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ja też wróciłam bo strasznie mi sie podoba Twoja kuchnia i muszę sie pochwalić, że moja od wczoraj też poskręcana. Właśnie suszę pierwsza partie szkliw wyciągniętych z kartonów. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiEkna, przestronna i jasna Twoja kuchnia - aż chce się zasiąść z Wami przy stole i popijac kawkę z Ropuszkami:)
OdpowiedzUsuńTak jak i wszystkie powyższe komentarze, ten też będzie zawierał same pochwały :) Piękne zdjęcie, świetny blog, cudownie ogląda się Twoją kuchnię, Twój dom i domowników. Jak to się mówi.. "jak z obrazka" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Stół i ławka - cudne. Świetne miejsce znalazłaś na ich ustawienie, pod skosem i w dodatku przez okno pozerkać można. Zazdroszczę i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajnie tu u Ciebie... Na pewno będę wpadać :) Piękne fotki :) Pozdrawiam, Aga
OdpowiedzUsuńMoja Droga, pięknie tam u Ciebie:) Jasno, ciepło i ten niebieski na ścianie i w akcentach. Można w niej "przepaść" na cały dzień:) Wiesz, moja kuchnia jest niemalże w identycznej tonacji:)Zresztą mają co nieco wspólnego;)
OdpowiedzUsuńZdjęcie Waszej trójeczki przeurocze!
Uściski posyłam!
pearlylilies
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że będziesz odwiedzać mnie częściej :)
Olciu
trzymaj mocno :)
Uleńko
już szykuję posta
Mammamisia
a ja właśnie ścieram blaty :) i sprzątam kuchenne szafki :) pomyślę o Tobie :)
Ana
zapraszamy serdecznie :)
Asiu
baaardzo dziękujemy :) wszyscy bez wyjątku :)
caracordata
oj miejsce rzeczywiście fajowe , dobrze nam się zasiada przy stole, a ławkę wszyscy mi odradzali, a teraz wszyscy na niej zasiadają :) ściskam ...
anuk
wpadaj często :)
Karolciu Droga
to niewiarygodne ale właśnie o Tobie myślałam, a dlaczego to już niedługo się dowiesz :)) ściskam Cię moooocnooooo i odzywaj się częściej :)
aaaaaaaaaaaa na ścianie mamy szarość w całym domku , na zdjęciach chyba troszkę inaczej wychodzi ale to taka niebieska jest , nie ziemista to może dlatego :) buziaczki
OdpowiedzUsuńPiękny gołąb na półce... prosto z Cieszyna:)))
OdpowiedzUsuńMonique,
OdpowiedzUsuńpięknie jest u Ciebie- zadomowiłam się tu już z ogromną przyjemnością :D
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny!
Najfajniejszy ten stół - do planszówek i działań inszych wszelakich :)
OdpowiedzUsuńMogę spytać gdzie zakupiłaś te wspaniała białą półeczkę na ktorej wiszą filiżanki miarki? :) Piękna masz kuchnię! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńkamuelo
OdpowiedzUsuńa skąd wiesz, że z Cieszyna :)))??????
Patrycjo
ogromnie mi miło :0)))
WiKKori
odkąd stałam się posiadaczką dużego stołu już w poprzednim mieszkanku jestem przeszczęśliwa !!!!
Anonimku :)
Półeczka zakupiona w IKEA , polecam bo sprawdza się w 100% są też mniejsze ... miło mi bardzo, że kuchenka przypadła Ci do gustu ale najważniejsze, że jest wygodna :))) pozdrawiam ...
Piękna ta kuchnia, taka ciepła i klimatyczna, i do tego nie sterylnie biała w każdym calu :),też widziałam przedwstęp u Mimi i trafiłam tu :), może kiedyś doczekam remontu moje, ale jak się nie ma, co się lubi ... :)
OdpowiedzUsuńJo
Usuńfajnie , że do mnie trafiłaś , a ze od Mimi to już bajecznie :) i miło mi bardzo , że kuchnia Ci się podoba .. teraz już zmieniła się troszkę ale jeszcze pokażę , to temat na kolejne posty :) a remontu doczekasz na 100% - trzymam kciuki !!
Czytam, oglądam i wciąż się zachywacam :))
OdpowiedzUsuńpiękna jest Twoja kuchnia - biała, duża i przytulna. Stół rzeczywiście jawi się tu jako główny mebel i bardzo podoba mi się ława przy nim. Widać, że gości tu wiele osób! Hmm... tymi jajkami zrobiłaś mi wielką ochotę na kogel-mogel!!! Zwykle boję się go robić z jajek sklepowych, choć mąż i tak wybiera te z chowu otwartego, ale ostatnio dostałam całą paletę jaj ze wsi od gospodarza i chyba sobie dziś dogodzę na słodko ;)
OdpowiedzUsuńa jeszcze doczytuję w komentarzach, że w tej kuchni ciasta czarujesz i... pasztet!! Mmmm... musi być smakowicie :)
OdpowiedzUsuńdziekuję dziękuję dziękuję !!!!! a pitrasić lubię to fakt ale niestety i jeść a potem to już tylko łzy , dieta i łzy ihihihihihi ściskam mocno zza ogórkowej zupki :0)
OdpowiedzUsuńFantastyczna kuchnia !!!!!!!!!!!! a duzy stół jest wspaniały mmmmmmmm marzę o takim :)
OdpowiedzUsuń