Są sensem mojego życia, czasem pyskującym, mającym swoje humorki, dni dobre i te złe, ale są przez duże S i za nie oddałabym życie !! mmmmm.... troszkę się zrobiło patetycznie więc już się poprawiam :)) i przedstawiam Wam Zuzię - niespełna roczną latorośl i jej małe królestwo.. Jestem pewna, że żadna z Was nie powie dziś, że macie mało do oglądania :)
panna Zuzanna we własnej osobie :)
Z uwagi na moją miłość do chlebowców jeden zagościł także u Niej ,spełnia funkcję bieliźniarki i dobrze sobie z tym radzi, pokoik dla odmiany nie jest różowy jak starszej ale lubię go bardzo mimo wszystko ..
Oczywiście ma wszędzie skosy ale póki co Zuzolka olbrzymką nie jest więc dobrze się jej funkcjonuje :) Zdziwi Was też pewnie takie duże łóżeczko ale moje kobietki w swoich łóżeczkach nie spały prawie wcale, najpierw z rodzicami w sypialni, a potem już chopsa do dużego - jedynie z barierką ..
Nio i wszędzie króluje Peter Rabbit bo mamusia ma do niego słabość ;)))))
oj chyba Was zamęczyłam, ale dzisiejszy wpis dedykuję Cioci Marci, która tylko w ten sposób może nacieszyć się swoją chrześnicą , ściskamy mocccnoooooo ....
a Wam drogie babeczki dziękuję, że wytrzymałyście ihihihihi miłego tygodnia ...
Pokoik przecudny. Świetnie nadaje się dla malucha jak i większej panienki. Zdjęcia ujmujące, zwłaszcza właścicielki pokoiku. Uwielbiam Twój styl i teraz przy urządzaniu naszego domowego zakątka oczekuję na każdy Twój wpis i mega ilość zdjęć. Pozdrawiam serdecznie! Iza
OdpowiedzUsuńMoniko pamiętam jak szłaś ją rodzić... Pisałaś mi wtedy w mailu, że nie możesz się doczekać, a tu proszę już taka Pannica śliczna!
OdpowiedzUsuńPokoik bardzo klimatyczny i ta przestrzeń, której nam niestety brakuje. Jestem oczarowana również szafą i półeczkami - śliczności!
Śliczny pokoik, bardzo klimatyczny. Wpadła mi w oko szczególnie półeczka, a w zasadzie dwie, jak się dobrze przyjrzałam, świetny pomysł! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńIzuniu
OdpowiedzUsuńpo Twoich komentarzach ulatuję jak balonik :)))
a zdjęć staram się wstawiać duuużo ale z czasem bywa u mnie różnie , a teraz to już chyba same ogrodowe historie będą na "świeczniku" :)
Llooko, pearlylilies
ach ten czas leci jak szalony ... a co do półeczki to powiem Wam, że była z nami w poprzednim mieszkaniu tylko tam wisiała w pionie, zrobiona z dwóch Ikeowych ale fajowych :) buziaczki przesyłam ..
Masz cudną Zuzię, moja Zuzia już troszkę starsza, ale im starsza, tym więcej szczęścia :) Piękny pokoik i jak zawsze super zdjęcia.
OdpowiedzUsuńŚciskam serdcznie-Zuziowa Mama :)
To nie pokój, to prawdziwe królestwo! Fajny pomysł na powieszenie tych dwóch półeczek.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba:)
Śliczne mebelki,piękna podłoga i ta przestrzeń....
OdpowiedzUsuńUroczy pokój!Jego właścicielka równiez!
Pozdrawiam
Jejku jak tu pięknie......dużo przestrzeni więc pociecha ma duzo miejsca do zabawy......jestem zachwycona i będe zaglądać tu bardzo często :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka przesyłam i słodkiego buziaka dla małej istotki:)
Moniko,ja również uważam,że Lenka to najlepsze co mi się w życiu przytrafiło,jeżeli mogę to tak nazwać...Pomimo tego,że wystawia moją cierpliwość codziennie na próbę,kocham ją każdym dniem coraz bardziej!
OdpowiedzUsuńPokój Zuzi piękny,duży,stonowany.Ja bym dodała trochę koloru,ale te pewnie przyjdą z czasem,jak mała będzie zasypywać Cię swoimi pracami :)
Uściski dla Was dziewczyny.
W takim pięknym pokoju to chyba każde dziecko chciałoby mieszkać. Przyjemnie się go ogląda i zapewne równie przyjemnie mieszka :)
OdpowiedzUsuńOglądam, podziwiam i jak już kiedyś za lat kilka będę urządzała swój dom / mieszkanie to z pewnością wrócę do zdjęć Twojego domku!
Pozdrawiam serdecznie!
Moniś - śliczne królestwo stworzyłaś dla Zuzi...
OdpowiedzUsuńNo proszę - czyli śpi już w dużym łóżeczku...??? Moja Wiktorka (prawie 11 mies.) wyleguje się jeszcze w malutkim, szczebelkowym:-) Mam wprawdzie kupione dla niej łóżko, już je oszlifowałam i zagruntowałam, czeka na c.d.:-) Ale póki co wygodnie mi jest gdy śpi w moim pokoju bo budzi się w nocy kilka razy - jesteśmy na etapie odzwyczajania się od "cycusia"...:-)
komentarz mojej 6 latki. Patrz jaka cudna dzidzia :-)
OdpowiedzUsuńmagdor
OdpowiedzUsuńu mnie starsza jest Juleczka - w tym roku idzie do szkoły ;) a czy Twoja Zuzia też jest taką rozrabiaczką ??? bo moja jest takim śmieszkiem łobuziakiem :)))
Myszko , aagaa, Kasiu
ten pokoik taki przestrzenny to wygląda tylko na zdjęciu, ma 16 m2 i same skosy więc nie jest duży ale bardzo dziękuję za słowa uznania :) a powiem Wam w tajemnicy, że półeczki nad stoliczkiem to przemalowane półeczki na przyprawy :)
Paulinko
pokoik Zuzi jeszcze nie jest tak eksploatowany, więc cała masa dodatków pojawi się w miarę potrzeb bo u starszej to już nie ma gdzie palca włożyć ;) ściskam Ciebie i Lenkę mocccnoooo
ach
cieszę się, że mój domek troszkę Cię inspiruje :)
Madziu
Zuzia śpi w dużym łóżeczku tylko na noc przystawiamy jej barierkę i tez budzi się ze dwa razy na cycuś, ale my się jeszcze nie odzwyczajamy ;) ucałuj mocno Wiktorkę i chłopaków ..
Balbinko
a Ty swoją 6- latkę :))))
Uroczy pokoik, taki spokojny i delikatny :-) Jak dla mnie idealny, bo nie lubię pokoi dziecięcych pełnych pstrokatych kolorów i plastikowych zabawek. I moja podłoga wymarzona w całej okazałości :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Pokoik piękny...stonowany, ciepły, idealny dla małej dziewczynki!
OdpowiedzUsuńMam wielką nadzieję,że kiedyś będę mogła napisać takie słowa jak Ty...póki co...pozostaje mi właśnie nadzieja...
pozdrawiam Cię ciepło!
Szafa podbiła moje serce, może dlatego, że w moim dawnym, kamienicznym mieszkaniu miałam taką, tylko wnękową w przedpokoju. Cudo, które kochałam tak jak całe tamto moje mieszkanie.
OdpowiedzUsuńPokoik boski, zresztą wiesz, że lubię Twoje klimaty.
Śliczna dziewusia :))
Ściskam :)
Jaka urocza Zuzia w cudnym pokoiku. Szafa wspaniała i tak idealnie pasuje:) Tyle światła tam macie. Piękny pokoik. A do "Piotrusia" też mam słabość. Kołderkę bym "zachachmęciła" z marszu;)
OdpowiedzUsuńMój Antek jeszcze w "szczebelkowcu" urzęduje, ale pewnie niedługo zajmie dolne pięterko u Stasia na łóżku piętrowym:)
Całusy dla Was!
p.s
I zapraszam do wiosennej zabawy. Więcej u mnie:)
przepiękny pokój przepięknej Zuzi :)
OdpowiedzUsuńabsolutnie wszytko mi się podoba - absolutnie
a szafa jest boska
pozdrawiam serdecznie :)
Mój Zuziak może nie rozrabia, ale z wiekiem wyostrza jej sie języczek :) Ma 4,5 latka. Nie wyobrażam sobie jednak, żeby była inna. Kocham i już mojego potworka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawia
Pięknie! a dzidzia jeszcze maleńka taka :))) słodziak! :) buziaczki :*
OdpowiedzUsuńMoja Kochana M.:)))
OdpowiedzUsuńTwoje obie pociechy cudne - i cieszę się, że poznam je w 'realu':)))) Prawdziwe Szczęścia!!!! A pokoik baaaaardzo uroczy, wszystkie detale mniam! mniam!!! mniam!!!!!!!
Więcej napiszę w mailu jak tylko odetchnę:(( - np. wczoraj próby trwały od 10.00 d 21.00 ( z przerwą, no ale i tak....i pewnie do 17 kwietnia ten tajfun będzie przybierał na sile... ale Majka jest przeszczęśliwa a my z nią:)))
Ściskam Cię mocno, całusy dla Dziewczynek!
Pięknego rodzinnego weekendu!
Alicja
P.S. Przesyłka powinna dotrzeć w nadchodzącym tygodniu. Będę z Tobą w kontakcie.
Och i tutaj jak pięknie!!!Wymarzona przestrzeń! Cudowna wielka szafa, piękny kolor podłogi o właścicielce już nie wspomnę, chwyta za serce! A ile Panna Zuzia ma, jeśli mogę spytać? Moje słoneczko ma 16 mc i nie ma szans na takie łóżeczko z barierką, bo ona jest na etapie wspinania się na wszystko, więc pierwsze co to by sprawdziła, czy da się przejść przez barierkę, lub co gorsza stanąć na niej. Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńHelenko
OdpowiedzUsuńtak Twoja podłoga tylko z innym kolorem bejcy :) ja też lubię takie stonowane pokoiki, pozdrawiam cieplutko..
Oleńko
życzę Ci tego z całego serduszka !!! Jak się spotkamy to sobie poplotkujemy na ten temat, dam Ci pozytywną energię :)))
Reniu
i do tego pokoiku trafi jeszcze Twoja kołderka :)) to dopiero będzie cudo !! pokarzę na blogu :)
Karolciu
pisałam CI komentarz ale go zjadło chyba , do zabawy chętnie przystąpię tylko potrzebuję chwilkę czasu , a Twoje kaczuszki powaliły mnie na kolana :)!!
Kasiu
baaardzo dziękuję również w imieniu niegrzecznej dziś Zuzolindy ...
magdor
moja Jula ma prawie 7 lat i też czasem daje popalić :) pozdrów swoją Misię od nas :)
Daguś
a mnie się wydaje, że ona ttaaaaaka już duża :)))
Alicjo Droga
OdpowiedzUsuńtrzymam mocccno kciuki za Majeczkę będę przy Niej myślami 17go, na nasze spotkanie już się cieszę i zacieram rączki a paczuszkę chętnie przyjmę w moje progi :))) dziękuję za wszystkie miłe słowa i czekam na dłuuugiego mailika ..
piedra
moja Zuzolka 17 kwietnia skończy roczek :) i też jest chłopakiem w babskiej skórze a ostatnio przechodzi samą siebie :)) ale w łóżeczku sobie radzi na szczęście , ma to po siostrze :)) ściskam Was obie dziewczynki !!
Dopiero roczek i taka dzielna?!Jestem pod ogromnym wrażeniem.Masz prawdziwe skarby w domu.
OdpowiedzUsuńPiękne królestwo Panny Zuzi :)
OdpowiedzUsuńSzafa jest niesamowita!
OdpowiedzUsuńPokoik bardzo ładny,
a miłość o której piszesz bardzo prawdziwa.
:)))) oj kocham te moje Ropuszki nad życie !!!! ale dziś mogłabym pokroić je na kawałki :))))
UsuńŚwietny pokoik:)))Lubie takie...mam pytanie odnośnie tej pólki na książeczki..tej nad stolikiem...robione na wymiar czy gotowe gdzieś można kupić????
OdpowiedzUsuńRaczku te półeczki to ikeowskie półki na przyprawy za 10 zł :0))) w kuchni się nie zmieściły więc trafiły do pokoju Zuzolki :) dziś wiszą w innym miejscu pokoju 4 sztuki jedna pod drugą i są baaaardzo praktyczne .
Usuń;D Jak zwykle klimatycznie! Twoje dziewczyny mają zdolną Mamę, tóra tworzy w domu świetny klimat!! Co mnie jeszcze zachwyca, to porządek!! Czy jest tak u WAs na co dzień, czy akurat tak było wysprzątane? Ja nie moge mojego facecika zagonic do sprzatania swoich zabawek!!
OdpowiedzUsuńMałgoś nie będę Cię kokietować , że jestem bałaganiarą :)) jak mawia moja przyjaciółka ja mam nieco zawyżony próg porządku i czystości w domu :) ale nie zawsze mam błysk - choć bym chciała .. ale życie jest życiem , dziewczynki szaleją a ja nie będę ich katować sprzątaniem non stop - choć lekko też nie mają ze mną :0)) tak czy siak przyzwyczajać trzeba od małego ale nie za wszelką cenę , trzeba przecież żyć !!!!
OdpowiedzUsuńTen Blog też już u mnie:)
OdpowiedzUsuńJa mam taką jedną Małą Damę, ale też Kocham Ją nad życie i doskonale wiem o czym piszesz:)
A w pokoju Twojej Małej Księżniczki się zakochałam!
Nasza też jeszcze z Rodzicami, ale jak będziemy Ją "wyprowadzać", to mam nadzieję, że uda mi się stworzyć Jej piękny pokój w którym będzie chciała spędza czas...:)
Pozdrawiam!
Bardzo mi sie podoba pokoj Twojej mlodszej coreczki :)) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńZ ogromna przyjemnościa zamieszkałabym w pokoju Panny Zuzanny :)
OdpowiedzUsuńihihihihi już wygląda troszkę inaczej :))
Usuń