" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...
... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..
niedziela, 27 maja 2012
"Uważam, że nasze domy powinny opowiadać historię naszego życia. Powinny pokazywać, kim jesteśmy i w jakim miejscu chcemy być ..."
Tymi słowami rozpoczyna się letnie wydanie magazynu IKEA LIVE. Redaktor naczelna Lotta Brandt fantastycznie napisała o tym ,że idealny wygląd domu nie pokazuje w jaki sposób służy nam on w życiu codziennym.. Że domy ukazane w tym magazynie za kilka lat będą wyglądać zupełnie inaczej i to nie ze względu na modę ale na zmiany zachodzące w nas , w naszym życiu ..
Cóż , muszę się zatem pochwalić, że i nasz domek miał tu swoje 5 minut :))) o mojej słabości do Ikea już wiecie , nie mogłam się zatem nie zgodzić :)) Niestety nie są to zdjęcia fantastycznych zagranicznych fotografów (są nasze :))) i od zeszłego roku i w naszym domku już bardzo wiele się zmieniło ale zapraszam do lektury i z wielką rozkoszą dołączę to wydanie do mojej gazetkowej kolekcji :)))
pozdrawiam wieczorową porą - monique
Autor:
monique
o
22:09:00
Etykiety :
IKEA,
IKEA FAMILY LIVE
sobota, 26 maja 2012
"Ona mi pierwsza pokazała księżyc i pierwszy śnieg na świerkach, i pierwszy deszcz. Byłem wtedy mały jak muszelka, a czarna suknia matki szumiała jak Morze Czarne..."
chciałam napisać lekko , ale o tym magicznym dniu chyba nie potrafię ... nawet teraz pisząc, łzy same kapią mi po policzkach ... ze swoją Mamą jestem ogromnie związana - mimo ponad 30 lat wciąż nie zdołałyśmy przeciąć pępowiny .. dziś dzieli nas ok 2 godzin lotu , wiele kilometrów .. za nami setki maili , godzinne rozmowy przez telefon ... juz za kilka dni pobędziemy razem ale dziś posłużę się słowami piosenki ..
Mamo, smutno tu i obco.
Drzewa inne rosną,
I ciszy nikt nie zna tu.
Mamo, nie myśl, że się skarżę.
Żal mi tylko marzeń
Dziecięcych dni, moich dni.
Widzę znów nasz dom,
Ciebie mamo w nim.
Wspominam stary klon,
Ciemny i wysoki jak dym.
Mamo, wołam twoje imię.
Znów ty jesteś przy mnie.
Jak za dawnych lat.
Widzę znów nasz dom,
Ciebie mamo w nim.
Wspominam stary klon,
Ciemny i wysoki jak dym.
Mamo, w sercu cię kołyszę.
List do ciebie piszę,
Ciemny jak ta noc.
To nieprawda mamo,
Jutro wyślę inny list.
Jest dobrze, mamo,
Tak, jak miało być.
A ty, mamo śpij,
Jeszcze noc dobrze śpij.
Oooo Mamo... KLIK
wiele zrozumiałam dopiero gdy sama zostałam mamą .. macierzyństwo jest najlepszą rzeczą jaka mogła mi się w życiu przydarzyć .. nigdy wcześniej nie czułam się tak spełniona ... nie jestem matką idealną , potrafię wrzasnąć na moje Ropuszki, momentami też jestem potwornie zmęczona, ale skoczyłabym za Nimi w ogień bez sekundy zastanowienia ... i za każdym razem już od kilku lat w ten magiczny dzień dobijam się totalnie i odtwarzam sobie reklamę KLIK TUTAJ , którą już kiedyś Wam pokazywałam , ale przypomnę raz jeszcze ... i zadedykuję Wszystkim Mamom na Świecie - Mojej na ziemi i Drugiej w Niebie .........
Mamo, smutno tu i obco.
Drzewa inne rosną,
I ciszy nikt nie zna tu.
Mamo, nie myśl, że się skarżę.
Żal mi tylko marzeń
Dziecięcych dni, moich dni.
Widzę znów nasz dom,
Ciebie mamo w nim.
Wspominam stary klon,
Ciemny i wysoki jak dym.
Mamo, wołam twoje imię.
Znów ty jesteś przy mnie.
Jak za dawnych lat.
Widzę znów nasz dom,
Ciebie mamo w nim.
Wspominam stary klon,
Ciemny i wysoki jak dym.
Mamo, w sercu cię kołyszę.
List do ciebie piszę,
Ciemny jak ta noc.
To nieprawda mamo,
Jutro wyślę inny list.
Jest dobrze, mamo,
Tak, jak miało być.
A ty, mamo śpij,
Jeszcze noc dobrze śpij.
Oooo Mamo... KLIK
wiele zrozumiałam dopiero gdy sama zostałam mamą .. macierzyństwo jest najlepszą rzeczą jaka mogła mi się w życiu przydarzyć .. nigdy wcześniej nie czułam się tak spełniona ... nie jestem matką idealną , potrafię wrzasnąć na moje Ropuszki, momentami też jestem potwornie zmęczona, ale skoczyłabym za Nimi w ogień bez sekundy zastanowienia ... i za każdym razem już od kilku lat w ten magiczny dzień dobijam się totalnie i odtwarzam sobie reklamę KLIK TUTAJ , którą już kiedyś Wam pokazywałam , ale przypomnę raz jeszcze ... i zadedykuję Wszystkim Mamom na Świecie - Mojej na ziemi i Drugiej w Niebie .........
czwartek, 24 maja 2012
"Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie..."
wybaczcie , kwitnąco to ja tutaj nie wyszłam , ale lubię to zdjęcie, sama nie wiem dlaczego :))) |
... i powrót do domu .. tabliczka z napisem źródełka .. spontaniczna zmiana planów i jesteśmy w miejscu wymarzonym ... stary młyn , stawy hodowlane, wędkarze i urocza knajpka ze świeżą rybką i baardzo dietetycznymi frytkami pewnie na starym oleju :)) nic to !!! było idealnie !!! dziewczynom aż uszy się trzęsły - apetycik na łonie natury dopisywał ...za rogiem wędzone rybasy i ten zapach ... o niczym innym nie byłam w stanie myśleć aż do wieczora .. i pomyśleć , że mieszkamy tu już kilka lat, a nie wiedzieliśmy co po drugiej stronie ulicy .. ale jak to się mówi lepiej późno niż wcale prawda ?? kto przyjeżdża do Nas na rybkę :)))???
Autor:
monique
o
02:59:00
Etykiety :
day by day
środa, 16 maja 2012
"Jeżeli nie jesteś zdolny widzieć więcej ponadto co widzialne, nie możesz zobaczyć niczego ..."
Spotkałam się nie raz ze stwierdzeniem , że fotografia ślubna to bułka z masłem , że "prawdziwego" fotografa zajmują wnętrza , branża spożywcza, czy poważne reportaże ...
Ja chylę czoła przed tymi , którzy biegają calutki dzień, aż do późnej nocy za rozemocjonowaną parą.. którzy w locie ptaka muszą uchwycić momenty, nie do powtórzenia ..
Wiem co nieco na ten temat .. znam go od podszewki :))) wiele godzin z ciężkim sprzętem przy oku , a potem mozolna praca przy komputerze ...
czasem jednak zza pleców mężowych wypatrzę zdjęcie obok którego nie mogę przejść obojętnie ...
Witam się z Wami po dłuuuugiej przerwie !!!!
PS. www.reportazslubny.pl :))))))
Autor:
monique
o
22:47:00
Etykiety :
reportaż ślubny
poniedziałek, 7 maja 2012
"[...] najdroższe prezenty można dawać, nie mając grosza przy duszy, pod warunkiem wszakże, że się przez moment zastanowisz, co temu drugiemu, bliskiemu ci człowiekowi sprawi przyjemność i dzięki czemu poczuje się kochany. I nawet jeśli ktoś chce gwiazdki z nieba, możesz mu tę gwiazdkę dać..."
czy można chcieć więcej w imieniny ?????
.. prawie skończona nowa szata łazienki i napis odkryty o świcie ... Julaskowa laurka i sklejona ukochana filiżanka po babci ... pierwsze siusiu na nocnik najmniejszej ... bukiet kwiatów... pierwsze ciasto z rabarbarem i ulubione martini ... na koniec uroczy drobiazg w mikroskopijnym pudełeczku , który już zawsze przypominać będzie te chwile ...
życie bywa urocze !!!!!!!!!!!
Autor:
monique
o
00:51:00
Etykiety :
podróż sentymentalna
Subskrybuj:
Posty (Atom)