" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...
... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..
czwartek, 2 sierpnia 2012
"Bo człowiek bez pasji nudzi swoją duszę..."
a co dzieje się z duszą gdy człowiek ma ich zbyt wiele :)) ????
Ja na przykład uwielbiam czytać , fotografować , rozmawiać z ludźmi, słuchać ich .. uwielbiam zmęczyć się tak jak dziś kosząc ponad 500 metrów trawnika .. lubię gotować najlepiej gdy nie muszę , kolekcjonować książki kulinarne , słuchać zwariowanych rozmów moich Ropuszek pod warunkiem , że właśnie nie mają takiego dnia jak dziś kiedy łzy leją się strumieniami :)
Uwielbiam tańczyć z moim mężem w domu przy ulubionych piosenkach, gdy dziewczynki patrzą na nas jak na kosmitów , uwielbiam zbierać grzyby, szyć i haftować ...
Mogłabym bez końca przeglądać magazyny wnętrzarskie i pytlować z przyjaciółką przez telefon i podróżować bym mogła nawet palcem po mapie - szczególnie Paryża :)
Moja dusza więc, raczej nie cierpi na nudę szczególnie jak zamęczam Was zdjęciami mojej codzienności :)) Dziś pod lupą sypialnia , odsłona bez łóżka za to z kocią miłością prosto spod niego ..
Miłego Weekendu Kochani i cudnej "pasjonującej" codzienności ..
Autor:
monique
o
23:03:00
Etykiety :
day by day
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
tak ładnie to napisałaś, że mnie słów zabrakło :)
OdpowiedzUsuń:))))) dziękuję Al , dobrej nocki ..
OdpowiedzUsuńTe kotki są boskie! Nadają się na tapetę:)
OdpowiedzUsuńWspaniale mieć pasje, prawda? Człowiek nigdy się nie nudzi:)
Aniu ja mogłabym patrzeć na nie godzinami .. są takie słodkie ..... ja bez pasji uschłabym jak nic i szkoda tylko , że doba za krótka aby je wszystkie realizować :)))
UsuńWłaśnie, ja najchętniej rzuciłabym pracę, bo mi bardzo w pasjach przeszkadza:)
UsuńTaaa jest, proszę Pani...! Święta prawda:)
OdpowiedzUsuńMam dużo podobnych do Ciebie, poza Roszpunkami i tańcami z mężem, bo zwyczajnie(niezwyczajnie może...)tych brak...:(
No,przecież , że lubię Twoją codzienność na zdjęciach:). I niecodzienność jak jest to też:)
Śpij dobrze, monique...:)
Kochana zawsze możesz potańczyć solo w świetle księżyca - też będzie cudnie .. i cieszę się przeogromnie, że lubisz moją codzienność :))) ja uwielbiam Twoją i zdjęcia i przepisy .... kolorowych snów droga E.
UsuńOoo, możesz mnie tak "zamęczać" swoją codziennością w nieskończoność:) Szczególnie, że jest tak pięknie sfotografowana:) A co do pasji - im więcej tym lepiej - szkoda życia na zanudzanie duszy:)
OdpowiedzUsuń:)))) zgadzam się w 100 % i podziwiam Twoją przepiękną pasję ... dziękuję za miłe słowa i będę zamęczać do woli ihihihihi
UsuńMoja Droga, zdjęcie kociaków mnie tak wzruszyło!!naprawdę!!jest niesamowite! a wiesz,że mnie się znowu włączyło chcenie kota:-)))boję się jechać do Ciebie:-)))
OdpowiedzUsuńChoć na razie padł nam tłumik i naprawa po niedzieli...ehhh. zadzwonię i się zgadamy;-)
buziaki!!
Oluś Ty mój nocny Marku :)))) w takim razie musisz przyjechać koniecznie i to jak najszybciej !!! kociaki są takie słodkie ... i chciałabym , żebyś przygarnęła jednego , dobrze by mu było u Ciebie i miałby kolegę Cerbera do towarzystwa :)))) buziaki i czekam na telefon !
UsuńZdjecie kotkow...brak mi slow:)cudo
OdpowiedzUsuń:)))) złapałam w kadrze i zachwycam się bez końca :)))
UsuńMasz rację, mam podobnie, wiele pasji, wiele chciejstw i to nakręca do życia.... czasem faktycznie pojawia się zmęczenie... ale szybkie lekarstwo na to w postaci np. przytulenia ciepłego, mruczącego futerka czy chwila z dzieciaczkiem, bo choć rosną i udają doroślaków (mam na myśli te 8 letnie....) to jednak wciąż to dzieci takie jeszcze do przytulenia.
OdpowiedzUsuńKociaczki absolutnie cudne, boskie, zachwycające.... ja na swoje mogłam patrzeć godzinami, dniami, nocami. Natura jest wielka.
Ściskam moni i również życzę pełnego pałeru weekendu
Reniu na pewno przynajmniej sobota będzie zachwycająca :))) uwielbiam soboty !!! choć zawsze wyglądają podobnie , a może właśnie dlatego ???? Nasz stały plan : rynek ,a na nim owoce , warzywa i kwiaty :))) księgarnia a tam jeśli budżetu brak to chociaż oko nacieszone i zanotowane odpowiednie pozycje u naszej Pani ulubionej :) potem śniadanko ok 12 ihihihihih i zapach obiadu na wszystkich palnikach :)) potem rower lub inne szaleństwa ale razem .. jutro od 16 co prawda mąż w pracy ale blisko więc może wpadniemy do niego na wesele ihihihi ściskam Cię mocno od kociej bandy i pełnej pasji kociej mamy :)))
UsuńAle optymizm bije z Twego postu!
OdpowiedzUsuńBo codzienność, nawet jeśli słowo kojarzy się pejoratywnie, tak jakoś szaro-buro, może być pasjonująca. Wiele zależy od nas, na ile ją taką uczynimy. Albo przynajmniej dostrzeżemy to wyjątkowość codzienności.
Piękny klimat i zdjęcia.
Pozdrawiam
Marta
Martuś czasem codzienność daje nam popalić ale ja staram się dostrzegać jej zalety mimo wszystko .. O ile łatwiej się wstaje z uśmiechem na ustach , o ile w domu przyjemniej gdy kwiatków narwiemy z ogródka lub zakupimy u babuleńki na sobotnim rynku .. ja dziś postanowiłam odpocząć - taki mam plan więc i Tobie odpoczynku dziś życzę :)) pozdrowienia..
Usuńno i to się nazywa piękne podejście do życia!:) przeczytałam sobie Twojego sława tak raniutko i już mam wspaniały dzień !
OdpowiedzUsuńdziękuję:*
to niesamowite mieć tyle pasji, bo dzięki nim możemy się realizować, a dzięki temu być szczęśliwi.
U mnie jest podobnie i z fotografowaniem i z oglądaniem magazynów i z kuchnią :) ach jak to ładnie napisałaś i do tego takie urocze zdjęcia. Strasznie podoba mi się ściana z obrazków i lustereczko od Mimi, tak?:) jeden nawet wyłapałam, że mamy ten sam:))) ale już niedługo pokaże go u siebie.
a kocurki są przesłodkie... zostawisz sobie choć ujednego szczylka?:)
Aniu cieszę się , ze udzielił Ci się mój nastrój :))) a lustereczko Mimi odsprzedała mi swoje !!! tak bardzo zawsze mi się podobało, a tuż po wystawieniu zniknęło z prędkością światła - to takie miłe , prawda ? a od Mimowych zdjęć to jestem chyba troszkę uzależniona ihihihi Kocurki są przepiękne ale jeśli znajdą swe domy to będę baardzo szczęśliwa , mam już 3 koty dorosłe więc 7 było by całkiem sporo :) pozdrawiam Cię cieplutko !!
UsuńMonique- tak mi sie wydaje, ze jedna pasja rodzi druga..jak ich jest duzo, to znaczy...ze wkrotce bedzie jeszcze wiecej;-)))Buziaki!
OdpowiedzUsuńps. cudowne, "lekkie" fotografie:-)
Ameli hihihihihi no właśnie też mi się wydaje , ze jakoś coraz więcej mych pasji :)) ale bez nich nie wyobrażam sobie już życia choć czasem jedna góruje, innym razem druga na podium :))) a zdjęcia właśnie chciałam aby takie były więc podwójnie mi miło , ze to dostrzegłaś :))))) Ściskam mocno ..
UsuńUrokliwe chwile uchwycone w kadrze:) a kocia miłość rządzi.
OdpowiedzUsuńihihihihii a mam jeszcze kilka kocich kadrów w komputerku :)))
UsuńKociarnia cudna! :) I pięknie tam u Ciebie... Jak dobrze wiedzieć, że są jeszcze na świecie normalni ludzie... :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
:))))
Usuńpieknie to wszystko w słowa ujęłaś :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Joasiu !!
UsuńA jakie magazyny lubisz najbardziej?
OdpowiedzUsuńJoanno z zagranicznych to najbardziej Vakre - ale dostęp jest minimalny, Country Homes i Country Living marzę też o BOLIGu, a z krajowych to Weranda Country i Kuchnia :)
UsuńPasje właśnie takie są: pochłaniają bez reszty, żądają wyłączności i zapomnienia o zewnętrznym świecie, ale dają absolutne szczęście :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i idę się oddawać swoim pasjom :)
zaczynam urlop :))
marta
Martuś a więc życzę Ci cudownego pasjonującego urlopu !!! wypoczywaj i ładuj akumulatorki !!!! ja np . dziś jeszcze nie przebrałam się z piżamy :)))) nadrabiam komputerowe zaległości , a zmywarka i pralka idą pełną parą , ja za to jakoś zwolniłam ihihihihihi
UsuńUwielbiam Twoje codzienności Moniś. Potrafisz tak fajnie je uchwycić, z taką lekkością i świeżością, świetnie po prostu. Uściski ślę. E
OdpowiedzUsuńEwuś cmok cmok cmok , Ty wiesz jak dodać mi skrzydeł :)))) dziękuje za Twój cieplutki odbiór , ściskam mocno i czekam na Twoje pościki :))
UsuńPięknie to napisałaś... Ile ja bym dała, żeby spać nie było trzeba, bo gdy kładę się do łóżka myśli masa kołacze się po głowie - czego nie zrobiłam i co chciałabym zrobić jutro... A tu masę ważnych rzeczy przed pasjami w kolejce... A człowiek tak by się zamknął w swoim światku i chwile nim karmił...
OdpowiedzUsuńUwielbiam życie a nudzić się w nim nie sposób...! :)
Pozdrawiam cieplutko!
Dominika
Oj taaaak ja też dawno nie miałam wieczoru z pustą głową , zawsze jak się kładę coś mi się przypomina i biegnę po kartkę aby nie uciekło :))) ale może kiedyś na emeryturze czasu będziemy miały dość ihihihihi tylko by jeszcze siły pozostały :)) pozdrawiam cieplutko ..
UsuńAch jak ładnie tam u Ciebie , a ja też lubię podróże te małe i te duże i książki ...
OdpowiedzUsuńudanego weekendu
pozdrawiam
Ag
i Tobie też słoneczka dużo :)
UsuńSłodko u Ciebie Moniś, jak zawsze. :) A kociska boskie! :) Pewnie koło października się wprowadzimy... A może z nami nowy lokator...? Pozdrawiam i czekam na fotki wiesz kogo! :)
OdpowiedzUsuńAguś koło października właśnie będziemy je wydawać :) a fotki już zrobiłam tylko jeszcze muszę je ciutkę pokadrować :) pozdrowienia kociakowe ..
Usuńkociaki skradły moje serce ;d Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńi moje od pierwszego spojrzenia ...
UsuńPiękne słowa!Uwielbiam Twoje tytuły postów, są takie trafne w każdym momencie:)i zdjęcia:)Pozdrawiam ciepło!!!(oj bardzo ciepło;)
OdpowiedzUsuńKasiarzynko staram się jak mogę :) ale one jakoś same wpadają mi w oko :)))) pozdrawiam równie gorąco ..
UsuńZazdroszczę (ale tak sympatycznie) tak wspaniałego życia i pasji, ach. ;) Może i mnie to czeka. Oby!
OdpowiedzUsuńPS. Możesz zdradzić, gdzie kupiłaś te okrągłe pudełeczka z Tildy? Szukam i szukam i znaleźć nie mogę. :(
oj tam oj tam ... moje życie jak każdego :))) ma swoje plusy i minusy ale staram się wynajdywać te pozytywy nawet tam gdzie ich nie ma :))) a puszeczki przyjechały do mnie prosto z Anglii niestety ale 2 lata temu więc pewnie teraz są już inne , może ładniejsze ??? zerknij na allegro , kiedyś tam widziałam takie , pozdrowionka ..
UsuńPieknie pokazalas nam swoja codziennosc.
OdpowiedzUsuńA pasji masz co nie miara i to jest fantastyczne!
pozdrawiam cieplo
dziękuję Kochana i cieszę się, ze już jesteś :) ale nie napisałam jeszcze jednej pasji - BLOGOWANIE hihihihi ona trwa już od kilku lat i chyba nigdy mnie nie opuści :))
UsuńNa nudę nie mam czasu,ale czasem żałuję ze zbyt mało pasji rozwijam,cóż ,kiedy czasu brak.
OdpowiedzUsuńpomalutku , nie wszystko w żyiu pewnie uda nam się zrealizować ale mamy jeszcze kilka lat więc wzystko przed nami :))) pozdrawiam ciepło..
Usuńoj ja tez tak mam ze brak mi zycia na wszystkie moje pomysly ;D
OdpowiedzUsuńale swym nickiem wpisałaś się dziś idealnie !!!!!!!!!!
Usuńpozdrowionka
Kotki są przeurocze:))))).Proszę, powiedz jaki kolorek jest Twojej ściany i jaka firma. Pozdrawiam serdecznie. Beata
OdpowiedzUsuńBeatko farba to Tikkurila ale kolor napiszę jak znajdę gdzieś puszkę bo była to farba z mieszalnika o jakimś skomplikowanym symbolu , pozdrawiam
UsuńUwielbiam Twoje pasje i Twoją codzienność. Przeczytałam w jednym z komentarzy Twój sobotni plan. U nas nie ma targu w pobliżu. W moje rodzinnej miekscowości jest targ znany na całą okolicę. Gdy mieszkałam w Częstochowie sprzedawcy na rynku dziwili się, że umiem się tak targować. Już jako dziecko sama z wielkim koszem chodziłam na targ na zakupy a targować się nauczył mnie mój tata, który nie kupił nic dopuki nie doszedł do odpowiedniej ceny. Dziś ludzie już nie chcą się targować bo mówią, że nie mają z czego opuścić. Dziś tamten targ już nie ten sam.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Bardzo podoba mi się Wasza galeryjka.
Oiękne i pięknie u Was.
Pozdrawiam!
Iza
Izuniu odnośnie targowania mogłabym chyba napisać poradnik ihihihihi wyssałam tę umiejętność z mlekiem matki .. ja targuję się nawet na allegro ihihihihi a mój mąż do dziś jest tym oczarowany bo On nie potrafi , krępuje go to .. Ja na rynku jestem w swoim żywiole, lubię sobie pogadulić z ludźmi - tam czas nie stanowi dla mnie problemu .. Sobotnie zakupy są naszą rodzinną tradycją i po nich śniadanko kiedy sąsiedzi zajadają już smacznie obiad :))) ściskam Cię mocno i Twoich chłopaków !!
UsuńJakże ja zgadzam się z tym cytatem.I jak bardzo zaskakują mnie ludzie stwierdzeniem, nudzę się, kiedy mi ciągle czasu brakuje na wszystko co chciałabym zrobić, badź, kiedy ich jedynym hobby jest oglądanie jak leci serialowych tasiemców.Tych 2 rzeczy chyba nigdy nie zrozumiem.Pasja , hobby, to deser naszego życia(w dodatku nietuczący;-)).Pozdrawiam Cię cieplutko. P.S. Te kwiatki bladoróżowe to floksy?.Jeśli tak to jestem na nowo oczarowana tymi kwiatami.
OdpowiedzUsuńJowi , tak to floksy ale w takim kolorze widziałam je po raz pierwszy , co zabawniejsze nazrywałam ich niedaleko domu przy drodze - nie mogłam się im oprzeć :))) a ludziom bez pasji serdecznie współczuję - bo smutne bardzo ich życie .. znam osobiście wiele przypadków :((( pozdrawiam Cię floksikowo .. u mnie dziś okazy tym razem z mojego ogródka - białe , ale jak pachną ...
UsuńMoniko witaj w klubie!
OdpowiedzUsuńCzasem wydaje mi się ,że zainteresowań starczyłoby mi na trzy życia ;)
ihihihihihi i dzięki temu nie możemy narzekać na nudę :))
UsuńPiękny post a fotka z kiciami ROZKOSZNA! =D
OdpowiedzUsuńDołączam się również do grona osób, które nie cierpią na nudę a jedynie za brak czasu, aby zrealizować swoje pomysły ;p
Pozdrawiam cieplutko =}
dziękuję dziękuję dziękuję .. ja właśnie muszę się wreszcie wyspać - bo tego najbardziej mi brak :) pozdrowionka Asiu ..
UsuńKochana, a takie biale tablice robisz moze na zamowienie?:)
OdpowiedzUsuńLou mówisz o takiej tablicy na zapiski , jak ta na zdjęciu po prawej stronie ??? w białej ramie ??
Usuńten cytat powinnam podsuwać każdemu kto pyta skąd się wzięła nazwa mojego bloga :p
OdpowiedzUsuńprzepiękna kocia miłość i jaki twórczy zakątek!ależ w nim kobieco i delikatnie- pięknie po prostu :]ten koszyk "naścienny" mrrrr, aj skusiłabym się na niego ... muszę pomyśleć :P
miłość i pasja nadają życiu prawdziwy sens, więc pasji nigdy za dużo ;)
OdpowiedzUsuń