Oj taaak nastrój tego dnia to ja miałam fenomenalny :) Wyobraźcie sobie sytuację .. Rano rozmawiam z Julaską : "mamusiu kiedy pojedziemy do Ikei ???" Nie wiem Juleczko , może w jakiś weekend ??? Jak uzbieramy troszkę pieniążków (bo nigdy nie wychodzimy stamtąd z pustymi rękami :))) i będzie już nowy katalog ...
Po śniadaniu otwieram drzwi kurierowi , rozpakowuję przesyłkę, a tam katalog IKEA XXL , który podziwiałam u innych od zawsze , do kompletu firanki dopasowane idealnie do lampy i list - spersonalizowany , do kotów i do mnie- blogerki :)))) No zwariowałam ze szczęścia bo jak już wiecie Ikeę uwielbiam wielce i nie jest to żadna reklama , nikt mnie nie prosił , nie nalegał :) ja Ją po prostu lubię ogromnie i już ! Pewnie, że nie wszystko, nie w kolorze czerwonym i raczej nie z plastiku :) ale zawsze znajdę dla siebie lub Ropuszorek choć małego pluszaka, serwetki lub szklankę ...
Tegoroczne hasło "w nowym wystroju w lepszym nastroju" będzie przyświecać idei zmian poprzez tkaniny .. Nowe obicia , zasłony, poduchy , którymi szybko i nie drogo możemy odmienić każde wnętrze. Ja jestem fanką ikeowych pościeli, poduszek i pledów .. Mogłabym mieć ich każdą ilość .. Jedne na lato, brązy i szarości na zimę , inne na wiosnę .. Chętnie już wkrótce udam się osobiście na oględziny a wtedy może cosik Wam napiszę :)
A że kocury panoszą się u nas w sypialni zgodnie z obietnicą postanowiłam je wszystkie zademonstrować . Spiesze też poinformować , że wszystkie 4 sztuki szukają nowych domów , a że są słodkie do bólu myślę , że takowe znajdą :))))
Pozdrawiam Was cieplutko z kocią gromadką w tle i zapraszam na moją kuferkową wyprzedaż TUTAJ - Wasza monique
Ale świetne kociaki :) i fajnie ,ze prezent dostałaś :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
AG
dziękuję w imieniu moich słodziaków :)
UsuńAch ta nasza, IKEA ! :) Nigdy nie zawodzi ;)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczorku.
ihihihihihihi
UsuńTeż się ucieszyła z katalogu, nie wiedziałam, że taki rozmiar istnieje. Radość moja zupełnie jak Twoja! Zapraszam na candy jesli przypadnie Ci do gustu:)
OdpowiedzUsuńAguś z pewnością do Ciebie zaglądnę :)))
UsuńAch! Zazdroszczę... ja też dziś pierwszy raz przeglądałam katalog Ikei, też zwróciłam uwagę na tkaniny, bardzo w moim guście. Szczególnie spodobał mi się jasny pled...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
fajne kociaki...
marta
Martuś nio ja też już mam kilka cudeniek typu must have, a katalog oglądać lubię bardzo ! ten jest wyjątkowo czytelny .. pozdrowionka z kociego domku ..
UsuńBuuu, a ja nie dostałam, heh, ale miły prezencik, przydatny za razem ;)) no i jak bym nie miała swoich 700 kotów, zaraz Leonka bym przygarnęła, taki podobny do mojego Namolniaka - czyli super kota, który zamiłuje człowieka na śmierć :)))
OdpowiedzUsuńw ogóle cudne są szkodniki małe :))
buźka !
Uliś chyba ściągnęłam Cię myślami :))) A to Twoja rodzina przecież te małe graślaki :0) ale powiem Ci, że nie dość że słodkie ogromnie to jeszcze mądre cwaniaki bo jeszcze nie mają 6 tygodni a już do kuwet się załatwiają !!!! ściskam Cię mocniutko bardzo ...
UsuńAle świetna niespodzianka! :) Zawsze mnie ciekawiło i nadal ciekawi, jak się to dzieje, że Ikea nawiązuje kontakt z wybranymi blogerami, może uchylisz rąbka tajemnicy? :> Wiadomo, że trzeba mieć popularnego bloga, ale ciekawi mnie, czy samemu się proponuje firmie siebie czy oni w jakiś sposób znajdują i proponują?
OdpowiedzUsuńMoja droga ja dostałam katalog całkowicie bez mojej wiedzy , nikt mnie nie pytał , nie proponował , nie uprzedzał .. Ja sama również nie proponowałam .. Tak więc czuję się "wybrana" To była całkowita niespodzianka ihihihihih pozdrowionka
UsuńSą cudne, śliczne, maleńkie :) Jak ja kocham kociuchy!!! <3
OdpowiedzUsuń:)))) a jakie cudne jak buszują po mojej sypialni :))))
UsuńObejrzałam Twój Kufer, gdzie Ty takie cudne rzeczy nabywasz?
OdpowiedzUsuńJoasiu ja je gromadzę od lat , to takie moje male zboczenie .. na wszelakich targach i rynkach , starociach :))) pozdrawiam ciepło ..
UsuńTo na maila poprosze namiary, gdzie są takie w szeroko rozumianej okolicy ;)
UsuńMiła niespodzianka, nie dziwię się Twojej radości.
OdpowiedzUsuńA Wasze kociaczki są przeurocze - można na nie patrzeć bez końca :)
pozdrawiam
Marta i lecę do kuferka
Martuś kuferek będzie miał jeszcze cosik dla Was , uzbierało się tego przez lata :))) pozdrowionka
UsuńBardzo miły prezencik:) Zakochałam się w tych kociakach i gdybym tylko mogła przygarnęłabym wszystkie:)
OdpowiedzUsuńa ja chętnie bym Ci je oddała :) tyle niteczek do zabawy :))))
Usuńja chcę takiego kociaka ... ale jestem uczulona:(
OdpowiedzUsuńbuuuuuuuuuu...
UsuńCzy Ty też miałaś wrazenie, że ten spersonalizowqany list to najmilsza część przesyłki ... ja poczułam się jak ktoś zupełnie wyjątkowy :)
OdpowiedzUsuńzasłony pasują idealnie dla Ciebie!
Al - oj taaakkk , miło było wreszcie dostać list specjalnie dla mnie .. Ktoś poczytał mojego bloga, zerknął na zdjęcia ... a prezentem były firanki , których nie ma na zdjęciu , takie delikatne , idealne :) kocury na zdjęciu leżą na mojej pościeli ihihihihihi
Usuńwitaj Monique:)
OdpowiedzUsuńoj to wspaniały dzień miałaś:) nie dość, że ikea zawitała do Ciebie, a nie zagląda do wszystkich:) jesteś ich wybrańcem, to jeszcze prezenty dostałaś:) ja też ikeę cenię, bo mają wiele wiele wspaniałości. Muszę się na razie zadowolić katalogiem internetowym, ale w najbliższym czasie podskoczę do sklepu tylko tak jak i Ty muszę uzbierać troszkę więcej pieniążków:P
a kotki są fantastyczne, urocze i przesłodkie
życzę Tobie i im, aby znalazły kochające domy, bo to najważniejsze:)
pozdrowienia
Kochana ja też sobie i im tego życzę , w przeciwnym razie będę miała kociarnię ihihihihihi
UsuńKotki as urocze, patrzę na te maleństwa i mam ochotę przygarnąć je wszystkie:):):) Jak tylko znajdę pracę i troszkę się odbiję to na pewno rodzinka i u mnie - kocia - się powiększy:)
OdpowiedzUsuńIKEA dobrze wybrała ;)
Mags pamiętaj , że ja mam aż 4 na wydaniu :)))) a z komplementa dziękuję bardzo :))))
UsuńIkea jest ok. tylko te tłumy mnie przerażąją. Zawsze sobie obiecuję ,że wybiorę się w poniedziałkowe przedpołudnie a i tak wyrabiam się zazwyczaj w piątkowe popołudnie.Pościel tak , zwłaszcza ta z grubej bawełny. Kociaki są śliczne ale już mam kilka:-)
OdpowiedzUsuńJa akurat zawsze wybieram się z 2 dzieci i to w poniedziałki, wtorki :))) wtedy jest cudownie !!! a pościel z grubej bawełny miałam jako jedyną przez 2 lata i mimo ciągłego prania wyglądała jak nowa .. jeszcze za jedną rzecz bardzo lubię Ikea , za możliwość funkcjonowania w niej z dziećmi .. czy to maluchy czy starszaki zawsze jest nam baardzo wygodnie !! pozdrawiam ciepło ..
UsuńPiękne podziękowanie ze strony Ikei ;), ja mam do niej daaaleko i bardzo żałuję, że wysyłkowo nie robią sprzedaży...
OdpowiedzUsuńi katalogu nie dostałam jeszcze, ale mam książkę Mimi ;)
nio ja też miałam daleko ale wybudowali nam blisko :))) i uwielbiam ją odwiedzać :) a na książkę czekam i jeszcze od mamusi dostanę dziś 2 wymarzone :))) chyba zamknę się dziś w sypialni ihihihihihihi pozdrowionka
Usuńjejku jakie cudowne puchate maluszki!!! ja właśnie oddałam po urlopie kota rodzicom i zaczęło mi czegoś w domu brakować;) coraz bardziej się zastanawiam nad własnym kociakiem. Powstrzymuje mnie to, że bardzo późno wracamy do domu i koteczek musiałby sam siedzieć cały dzień. A na dwa kociaki na raz (żeby miały towarzystwo)jednak nie jestem gotowa :)))
OdpowiedzUsuńMartuś jak ja bym Ci chętnie 2 maluchy oddała !!!!! może przemyślisz jeszcze swoją decyzję :) ??? byłoby cudnie !!!!
UsuńNie, no.. Te kociambry mnie rozwaliły hehehehehehe
OdpowiedzUsuńKocięta urocze. Zdjęcia cudne.
OdpowiedzUsuńA za odwiedziny i ciepłe słowo kłaniam się nisko.
Pozdrawiam
A to ciekawe... ja mam kotka bardzo, bardzo podobnego. Biało czarny z czarna bródką. A tu u ciebie tez taki "muszkieter". Jak bym patrzała na swojego, ale 4 miesięcy wstecz. Niesamowite uczucie.. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOch jaki cudne kociaki :) Mamy juz jednego rudego kocurka, psiaka dużego, rybki, chomiki i nawet 2 gołebie. Razem tak zyjemy w symbiozie. Chętnie przygarnełabym koteczkę - ale musiałabym o tym porozmawiac z Rodzinką :) Ja mieszkam w Mrągowie ( a w zasadzie pod Mragowem na wsi), a Ty Moniczko skąd jestes? Jak daleko są takie małe szczęścia od nas?
OdpowiedzUsuńooooo raju Kochana !!!!!!!!! spadłaś mi z nieba czy jak ???? :))))) ja jestem daleko od Ciebie ale za jakieś 3 tygodnie mój mąż będzie miał zdjęcia na Mazurach , więc moglibyście do Niego dojechać :)))))) 2 koteczki są jeszcze wolne :))))
UsuńBylibyśmy zainteresowani kotką, gdyż już mamy kocurka. A gdzie dokładnie Twój mąż będzie na tych Mazurach? Napisz na priv. magmark@interia.pl
OdpowiedzUsuń