" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...


... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..

wtorek, 25 września 2012

"I w ciężkiej chorobie tkwi dobro. Kiedy ciało słabnie, silniej czuje się duszę..."


Ogarnęłam kilogramy słoików i z utęsknieniem czekałam na urlop mężulka .. a tu paskudne choróbsko Julka przyniosła nam ze szkoły i o dziwo Ona zdrowa, a my leżymy jak nieżywi ... Nie znoszę grypy - bolące nogi, ręce , plecy , katar zalewający oczy czerwone jak u królika brrrrrrrrr
Dlatego poderwałam się z łóżka choć jeszcze w piżamie :))) wstawiłam dyniową zupkę na pokrzepienie ciała i ducha i zerkam sobie na jesienne gruchy w koszyczku od Ewci , który niezmiennie wprawia mnie w dobry nastrój :) Pozdrawiam Kochani z pierwszymi podmuchami jesienni ...

38 komentarzy:

  1. zdrówka! my juz POgrypowo, ale co jeszcze przed nami? ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. zdrówka zyczę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to "trzymta" się zdrowo :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. jejku wiem co przechodzisz, bo też niedawno dopiero co się wyleczyłam... trzymaj się ciepło i zdrowiej!
    a koszyk jest niesamowity sama taki zamówiłam sobie niedawno właśnie:))))))) tylko jeszcze jest u Ewy, bo czekam na dostawę nowych artykułów:) a nóż coś jeszcze upoluję:)
    ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę zdrowia i współczuję, u mnie Mała dopiero przeszła przeziębienie, teraz Mojego S. łamie...ja się bronię rękami i nogami! tylko czy się uda?:)))
    Trzymaj się dzielnie!!
    Miód, cytryna i czosnek niech będą z Tobą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oluś no właśnie muszę jeszcze czosnek przywrócić do łask , mód i cytryna są już ze mną od dawna :))) pozdrowionka

      Usuń
  6. Zdrówka życzę! U mnie też chorobowo...

    OdpowiedzUsuń
  7. Monika, to ja chce przepisy na ogórki i zupę dyniową, bo własnie to mnie czeka dziś po powrocie do domu...

    OdpowiedzUsuń
  8. Bidulki,zdrowiejcie jak najszybciej!
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  9. Ty zawsze zapodasz jakąś ładną maksymą :)))
    Zdrowiej kochana!!! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daguś :))))) cieszę się ogromnie , że je lubisz ale powiem Ci szczerze i i ja lubię je bardzo !! ściskam mocno i małą kruszynkę !!

      Usuń
  10. Zdroweczka zycze! Mi pomogl imbir, cytryna i miod..
    Piekny cytat..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ameli no właśnie muszę jeszcze zakupić imbir !!! a cytat ... ech .. jest taki prawdziwy ..

      Usuń
  11. taki teraz sezon, niestety.
    życzę zdrówka wszystkim domownikom :)

    OdpowiedzUsuń
  12. aj niestety choróbska zaczęły żniwo-my tez uziemieni w tróję, lepimy zwierzaki z papieru i tęsknie wyglądamy na słonko z balkonu
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dziś u nas taki upał ... a moje oczy czerwone jak u królika ,, buuuu..

      Usuń
  13. Moniś kurujcie się! Mam nadzieję, że zupka dyniowa postawi was na nogi. Koszyk przecydnej urody. Chyba i ja sie w końcu skuszę na podobny.
    Buziaki jesienne i ciepełko wam ślę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zdrówka, oj! zdrówka życzę....
    pisze ta co nie choruje :)
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj mnie cos w gardłe drapie od tygodnia, ale nie daje się!!! A Wam Zdrowia i siły!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Moniś, może podesłać sok z malin? Mam też miksturę z czarnego bzu. Przy gotowaniu śmierdziało tak, że to musi działać na grypę;) Bardzo dziękuję za takie piękne zdjęcie koszyka. Popołudniową kawę piję za wasze zdrowie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś sok z malin robiłam nawet z Twojego przepisu ale z bzu to jeszcze nie robiłam :(( A koszyk sam piękny to jakie mógłby mieć zdjęcia ihihihi Twoja kawka chyba pomogła .. już ciutkę lepiej :)))

      Usuń
  17. A wiesz u mnie teraz pyrka na kuchence pierwsza zupa dyniowa, moja pierwsza! zobaczymy co z tego bedzie :)
    A dla was duuuuzo zdrowka.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Atenko czekam zatem na twoją drugą , ciekawe co powiesz ..

      Usuń
  18. Moniś, łączę się z Tobą w bólu...u mnie niestety antybiotyk się rozgościł:-) zupka dyniowa...musi smakować wyśmienicie!pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oluś następnym razem jak wpadniecie to zrobię Wam dyniową :))) ściskam !!!

      Usuń
  19. Zupka z całą pewnością pożywna jest. Zdrowiejcie!
    Cytryna + miód, dzień wcześniej rozpuszczone w letniej wodzie działają uodparniająco. U nas, tfu tfu działają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie , mojemu mężowi mama dawała taki co rano - to jest sposób , dziękuję Aniu pozdrowionka

      Usuń
  20. Oj Kochana - zdrowia Wam życzymy:)

    OdpowiedzUsuń
  21. No ja codziennie na witaminie C i jakoś mnie moje panny nie zaraziły :)), łykaj profilaktycznie, bo chyba działa, a teraz wygrzej się, bo jak człek chory to wszystko do bani co nie ??
    buziaki kochana !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj taaak a jeszcze mój błędnik odmówił posłuszeństwa , chodzę jak pijana !! a witaminkę C zaczynam łykać choć cytryny już piję tak duuużooo ....buziolki !!

      Usuń
  22. Zdrówka zdrówka zdrówka Wam życzę!!! A na jesienne przesilenie może naleweczka z czarnego bzu???:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zdrowiej Kochana , a zupka pyszna na pewno :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  24. zdrówka! Teraz wszyscy chorują :( My też zakatarzone leżymy w łóżkach...

    OdpowiedzUsuń
  25. zdrówka, ale niech Cię mąż trochę rozpieści, kubek herbatki przyniesie i ciasteczko poda ;)

    OdpowiedzUsuń