" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...
... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..
wtorek, 29 stycznia 2013
"Jest oddaną towarzyszką, wierną przyjaciółką. Nie wychodzimy bez niej z domu. Dźwiga nasz mały świat przedmiotów, bez których czułybyśmy się opuszczone i niepewne. Daje poczucie bezpieczeństwa..."
Mowa oczywiście o torebce :)) Musiałam pochwalić się Wam moim westwingowym zakupem , który do łatwych nie należał niestety ... Torbiszcze bowiem to ja muszę mieć raczej spore :)) To oczywiście zależy jeszcze od tego czy idę z Ropuszorkami, czy może sama , ale tak czy siak lepiej czuję się z wielką :)))
Dlaczego ?? Przecież muszę pomieścić tu i kosmetyczkę i mały perfum :)) i stos ubranek na przebranie, chusteczek , zabaweczek i innych bardzo zawsze potrzebnych detali :)) Klucze, portfel swój i mężowy często :) , telefon , niepopłacone rachunki czy mini paczka do wysyłki .. Dobrze, że jeszcze nie noszę śrubokręta i poziomicy :))
Ta okazała się nawet większa niż myślałam ale mam nadzieję , że na wiosenne szaleństwa sprawdzi się idealnie .. Tak właściwie to chyba nawet na plażę mogłabym ją zabrać . Pytanie jeszcze czy dane mi będzie w tym roku w ogóle gdzieś pojechać ..? Tak więc moje drogie Panie czekam na Wasze torebkowe wynurzenia :)) Małe , duże , kopertówki , worki czy inne cudeńka ??? Jakie lubicie najbardziej ?? Co kryją Wasze torebki będące naszym małym wszechświatem :))) Pozdrawiam Was coraz słoneczniej :) - Monia
Autor:
monique
o
22:57:00
Etykiety :
day by day
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Swietna torba- w moim guscie:-)) Lubie duze, kolorowe i najlepiej na dlugim pasku:-)Zawartosc zaskakuje nawet mnie sama- oprocz wiadomych rzeczy znajduje: pedzle, nozyczki, muszle, kamyczki..:-)
OdpowiedzUsuńDzien dobry Moniu,
OdpowiedzUsuńtorba piekna!!a rozmiarowo tez idealna!
oprocz kilku miniaturek, ktore czekaja na swoje wielkie wyjscie,na codzien nosze torby sporych rozmiarow!Musza pomiescic procz tego co wyminilas jeszcze parasolke,butelke wody,cos slodkiego,czesto jakas zabawke,notes,no i oczywiscie jakas zwijana siateczke na to co jeszcze moze dojsc po drodze :o)
Pozdrawiam serdecznie z wietrznej i deszczowej Eifel,
Frida
świetna torba, też lubie takie duuuże:-) w mojej musi zmieścić się wszystko co potrzebuje zaczynając od chusteczek higienicznych przez kosmetyki książki portfel po akcesoriach do haftu :-) gorzej jak torebka ginie z tym wszystkim... pozdrawiam niebiesko:-)
OdpowiedzUsuńTwoje torbiszcze baaaardzo, ale to baardzo...
OdpowiedzUsuńAle ja się cieszę, że już nie muszę nosić wielkiej torby (moje dzieci już same noszą za soba swoje rzeczy), ze względu na mój niewielki wzrost:)) i nienawiść do dźwigania ciężarów ograniczam się do niewielkiej torebeczki, w której i tak można znaleźć wszystko: latem odmrażacz do zamków samochodowych, zimą okulary przeciwsłoneczne:)), a całorocznie zawsze skrawki moich lnów - bo wiesz jak wstąpię do jakiejś pasmanterii to zawsze mam pod ręką żeby dobrać np. kolor suwaka albo guzików:))
miłego dnia,
Marta
hej hej kochana:)
OdpowiedzUsuńu mnie z torebkami bardzo różnie. jestem od nich uzależniona i mam małe , duże, tzw. giganty, torby, worki, siatki;) czego dusza zapragnie:) lubię gdy torba ma długi pasek, aby można było ją sobie przez ramię przełożyć, nie lubię tych do ręki, to nie dla mnie:) Ta Twoja jest idealna! ja bym ją nosiła wszędzie i na plażę również jak najbardziej:)
śliczna! a cytat idealnie oddaje mój stosunek do torebek...tylko nie wiem czemu zawsze mam w nich straszny bałagan i nigdy nic nie mogę znaleźć? ;)
świetna torebka, od razu przypadła mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńNo duża jest ;) ale ja też lubię duże torby. Po pierwsze mi się podobają, a po drugie muszę wszystko zmieścić. Na jakieś okazje podobają mi się ostatnio kopertówki. I też mam tak jak Ty, w zależności czy się wybieram sama czy z dziewczynkami to muszę przemyśleć co zabrać i jak spakować. Z tymi ubrankami na przebranie, jedzonkiem, bo przecież poza domem nikt nie da obranego jabłuszka ... to się ze mnie koleżanki śmiały, jak dziewczynki były małe, że zawsze wszystko miałam ze sobą i zawsze obładowana. Teraz są już większe, ale nadal biorę ze sobą różne rzeczy, a nuż na wypadek, gdyby były potrzebne (tzw. PZU). Pozdrawiam ciepło myloveshabby.blogspot.com
OdpowiedzUsuńwow fajna, ja jestem fanką średniej wielkości listonoszek (ostatnio o kroju tornistra). Średnie, bo to mnie ogranicza we władowywaniu wszystkiego :p
OdpowiedzUsuńale zdarza się latem,że z dziećmi na spacer idąc biorę mój plecak w kwiatki, bo lubię mieć termosik z kawą :p
zdecydowanie DUŻE :) babcia mojego męża mawiała, że torebka musi być taka, żeby się pół litra zmieściło :))) a wtedy wszystko da się w niej upchnąć. Ja w swojej nosze dokumenty więc musi mieścić format A4, zakupy, parasolkę, wielki portfel, różne klucze, krem do rąk, grzebień, chusteczki... i śrubokręcik mały też noszę (taki co wygląda jak długopis). Dla mnie jeszcze jest ważne, żeby torba miała dużo kieszonek i przegródek, żebym nie zaginęła w tym całym kramie.
OdpowiedzUsuńTaaakkk, torebki też uwielbiam, mam wiele i na każda okazję:):) Ciągle nie wiem, w której coś mam i tak szukam wiecznie:) Tu szminka, tam dokumenty, tu lusterko:) i tak w kólko się kręci moje torebkowe maniactwo:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo.
Sylwia
cudna, no to ja już wszystko wiem w takim razie ;))))
OdpowiedzUsuńa noszę podobnie wszystko co potrzebne i niepotrzebne,no może bez ubranek bo dzieciątka podrośnięte i same sobie ubranka tachają w swoich torbach ;)))
♥
Jest swietna, cudne sa te niebieskie paseczki!
OdpowiedzUsuńLubie duze torby choc nie nosze w nich za duzo mimo ze wszedzie jezdze autem, portfel, pomadka ochronna, lniana siatka na zakupy i najwazniejsze bez zwijanego metra nie wychodze hihi to takie moje must have.
pozdrawiam
hi! hi! Ty wiesz Moniś, że też miałam na nią chrapkę...:-)Ostatecznie jednak uznałam, że ten gabaryt mnie przerasta, bo należę do tych "metr w kapeluszu":-)
OdpowiedzUsuńA co do samych torbiszonów - masz rację idąc gdzieś z dziećmi musi być duuuża... Choć przyznam, że ich zwolennikiem specjalnie nie jestem, bo nie lubię jak mi się "coś majta":-) ale jak mus, to mus - nie wszystko się zmieści do kieszeni:-)
ja uwielbiam duze torbiszcza :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Cudna!!! Uwielbiam torebki:)
OdpowiedzUsuńfajne torbiszcze ;) ja też zawsze muszę mieć duuużą torbę ze sobą (trójka chłopaków - jest co nosić :) )
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetna ta torebka :) Ja lubię takie średniej wielkości, bo co prawda zbyt wiele rzeczy ze sobą nie noszę, ale zdarza się, że wracam do domu z czymś nadprogramowym. Koniecznie musi być to totebka do przełożenia przez ramię, na skos, bo nie lubię jak mi z ramienia coś spada. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTa torebka jest rewelacyjna, moja kolorystyka i rozmiary, ja również zaglądam na Westwing, to naprawdę dobry sklep, wart polecenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kocham duze torby:)))
OdpowiedzUsuńMoniczko, torba w super kolorach :) strzał w dziesiątkę. Moja torba również musi być pojemna i tym samym trochę waży ;)
OdpowiedzUsuńCudna! Na westwing powiadasz:) idę zerknąć na ich stronę:) Może sobie taką sprawię:)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie w pelni:) super torba:) a tymczasem zapraszam na candy do mnie:))) cukieras mysle atrakcyjny:) pozdrawiam!;)
OdpowiedzUsuńMoja Droga, dostałam dziś przesyłkę od Ciebie z zamówionymi cudnymi kartkami "ciasteczkowymi". Są fenomenalnie piękne.
OdpowiedzUsuńZachwyciły mnie nie tylko kartki, ale również ich opakowanie. Nie wiedziałam czy odpakowywać dalej, czy zachwycać się dalej cudnym papierem, i kokardką :) Widać, że to prawdziwe "with love" :) Dziękuję pięknie.
Uściski!
p.s. mieszkasz na bajecznej ulicy :)
Usuń:))) dziękuję , dziękuję, dziękuję !!!! Nawet nie wiesz jak bardzo mi miło :)) a karteczki pakuję i myślę zawsze o osobie do której fruną :)) To taki mój mały rytuał :))) Pozdrawiam cieplutko z bardzo smacznej ulicy :)))
UsuńMonika, torba jest świetna! Dla mnie również podstawową sprawą jest wielkość torby. Wiadomo, im większa, tym lepsza :). Musi pomieścić mnóstwo przedmiotów zaczynając od kosmetyków poprzez resoraki, a na dalmierzu laserowym i metrówce (dla pewności) kończąc :).
OdpowiedzUsuńA na koniec tylko dodam, że torby w stylu nautical nie wychodzą z mody nigdy!
Uściski!