niedziela, 10 sierpnia 2014
"A gdy te marzenia pękną jak bańka mydlana, nie zbieraj kropli po niej pozostałych, stwórz kolejną - mocniejszą o własne łzy, ale i nadzieje.."
Niezniszczalne bańki miały być naszą pomocą logopedyczną , ale szybko okazały się ogromną frajdą dla dziewczyn, mamy i psa :))) Nie mogło się też obyć bez kilku zdjęć w akcji . Zuzolka w swoim żywiole ;)))
Autor:
monique
o
12:22:00
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudne zdjęcia Moni! A czy te bańki naprawdę pomagają? Buziaki dla Was, a psiaka podrap za uchem ode mnie :)
OdpowiedzUsuńNatalko pomagają jak inne ćwiczenia logopedyczne związane z dmuchaniem , "zdmuchiwanie świeczek " itp . Bańki są cudne bo na serio nie pękają ;)) utrzymują się długo dłużej na wietrze (ba nawet zostają na paluszkach :)) dlatego można je dmuchać z frajdą ćwicząc przy okazji , a nie żmudnie dmuchać udawaną świeczkę , tu dmuchasz do góry bańkę i jest zabawa ;))) Psiaka podrapię , a Ciebie mocno ściskam :)))
UsuńMam te bańki i są rewela dzieci je kochają szczególnie przy małym wietrzyku kiedy one uciekają i trzeba je łapać :) robię z nimi mini zawody w których to dwie drużyny mają przedmuchać jak największą ilość na stronę drugie drużyny jest ćwiczenie i wspaniała zabawa :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper pomysł !!! I my je już uwielbiamy , radocha ogromna !!!!
UsuńOj, frajda z tych zdjęć aż wypływa :)
OdpowiedzUsuńhihihihihihi oj taaak ..
Usuńjaka ona śliczna:))))))))))
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńJaka niesamowita radość :D
OdpowiedzUsuńcała Zula :)))
UsuńJak się słodko cieszy ;* o takich bańkach nigdy nie słyszałam,będę musiała poczytać,bo ostatnio mam uraz kilka rzeczy nie do uratowania,a do głowy by mi nie przyszło,ze bańki tak plamia ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki dla Was!
Żadnych plam nie zaobserwowałam , a były już i na ubraniach i na dywanie i na włosach .. nawet na kafelkach nie widać ich zbytnio .. polecam i buziaki przesyłam wielgaśne !!
UsuńSuuuuuuper zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńdziękuję ..
UsuńRadość dziecka jest fantastyczna, taka szczera, entuzjastyczna :)
OdpowiedzUsuńMalucha do schrupania :)
U nas bańki też na opie, ale wyłącznie na ogrodzie ;)