" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...
... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..
Sam tytuł wystarcza :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne kadry Jakoś tak Ania z Zielonego wzgórza w głowie sie pojawiła
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuję Dorotko .. właśnie mi uświadomiłaś , że Anię chętnie bym zobaczyła ..
Usuńkadry piekne :)
OdpowiedzUsuńudanego zdrowego weekendu
buziole
dziękuję :))
UsuńAż chciałabym sukienkę ukraśc ;)
OdpowiedzUsuńDuuuużo spokoju!
Pozdrowienia!
oj tak .. ja w tej sukience jestem zakochana !!! jeszcze 10 kg w dół i mogę pożyczać :)))
Usuń... bez słów... są zbędne... jest pięknie...
OdpowiedzUsuń... mama bądź szczęśliwa!!! :)*
jestem :))) I ściskam cieplutko ..
UsuńPrzepiękne zdjęcia, przepiękna sukienka (skąd?).
OdpowiedzUsuńdziękuję ! a sukienka z second handu :)) oczarowała mnie :))
UsuńMnie też! Pozostaje mi podziwiać ją na zdjęciach
Usuńmmm jakaż piękność rośnie :)
OdpowiedzUsuńhihihihihi oby mądra była :)) Swoją drogą już wiem czemu moja mama patrzyła tak na mnie .. Chciałabym mieć te lata :))) Teraz ja uwielbiam patrzyć na Julaskę i słuchać co ma do powiedzenia (nie zawsze mądrego oczywiście :) Fajnie jest być mamą :)))
UsuńW tym akurat poście, słowa są zbędne...piękne zdjęcia, piękna sukienka, urocza modelka, choć twarzy nie widać. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję !!!!
UsuńAch...
OdpowiedzUsuńHa mam podobną koszulę nocną - takie falbanki, kwiatuszki :) uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńwiem , o czym piszesz .. ja do tej Julaskowej to chyba normalnie się odchudzę :)))
Usuń