" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...


... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..

poniedziałek, 10 października 2011

"Kochaj, żeby być szczęśliwym ..." :)


 czasem słowa już nie są potrzebne  :))))


                             miłosnego tygodnia KOCHANI !!!!!!!!!!!!!!


29 komentarzy:

  1. ale okazy, z Twojego ogródka ??
    przy domu pełnym miłości to i odpowiednie warzywka rosną ;))))
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  2. Monique, marchewki i ziemniaczki w takim kształcie miała okazję wykopywać, więc już się takimi uradowałam, pietruszką nie, ale to i tak powoduje, że z przyjemnością patrzę na Twoje zdjęcia:). Warzywka siane z miłością...:)
    Tu są te moje miłosne marcheweczki:
    http://kuchniapelnasmakow.blogspot.com/2010/11/sny-szczesliwe-i-idealne-ciasto.html

    OdpowiedzUsuń
  3. ihihihihi cieszę się Kobietki, że zdjęcia się podobają - ja je uwielbiam :)))) powodują uśmiech od ucha do ucha na mej twarzy hihihi Uleńko , tak wykopane z naszego ogródka - jakoś udzieliła im się nasza miłosna atmosfera ihihihi ewelajno byłam u Ciebie hihihi ale nam się trafiło :))) siane z miłością , zbierane , a zjadane to już z totalną :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Marcheweczki podbiły moje serce. Są przecudne i cudowne zarazem. Fantastycznie.
    Dużo miłości!
    pozdroowka

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszności! Na widok marchewki przypomniało mi się, jak w dzieciństwie uwielbiałam wyjadać jej "środki":-) Mówiłam na to głąby:-) w młodych marcheweczkach były kruche i soczyste (pomijam piach):-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudeńka w tym Twoim ogródku :) i taka obfitość rodzaju...:) Mogę odrobinę tej miłości?? Spokojnego dzionka.

    ps Moniko, nie wiem dlaczego ale tylko u Ciebie nie mogę zalogować się jako mybeehouse :(

    OdpowiedzUsuń
  7. OOO, udałao się:):) to super jeszcze raz miłego dnia Dominika,
    a teraz znowu problem

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale miałaś Moniko dobrą warzywno-miłosną passę!!:)
    ...Nic dodać nic ująć!!:)
    POzdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. niezłe te warzywka!:))) po prostu love is everywere!

    OdpowiedzUsuń
  10. !!!!!! słowa są zbędne
    ściskam a.

    OdpowiedzUsuń
  11. Aż się chce do kogoś przytulić... I jeszcze ta pogoda... Przytulić się trzeba:DDD

    OdpowiedzUsuń
  12. Tja.... coś w tym jest co piszesz... niegdyś wygrzebywałam ze swojego ogródka pięciopalczaste marchewki, a ostatnio znalazłam takie "zakochane" ogórki.
    Miłość górą, a co tam...

    Buziaki :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnio podobną marchewkę mężulek z targu przywiózł:)) ale masz miłosny nastrój:))
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałaś rację CZAD:):):):):)
    Buziaki wielkie dla Was - dla całej rodzinki.

    OdpowiedzUsuń
  15. śliczne zdjęcia, pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochanie Ty moje zdjęcia superackie,masz rację same oddają najlepiej to co natura nam funduje .....miłość i radość z tego co posiejemy ,czy to na polu ,czy w skrzyneczce ,czy też w normalnym życiu..... Pamiętajcie kochani jak widać szczęście jest wszędzie ....wystarczy je zauważyć ! WIELE MIŁOSNYCH UŚCISKÓW DLA WSZYSTKICH !!!!! Ps. ni poskręcajcie się jeno za bardzo ...hihiii

    OdpowiedzUsuń
  17. JAKI PAN TAKI KRAM..HIHIHI-DUŻO MIŁOŚCI:))))

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam te zdjęcia, są piękne:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń