" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...


... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..

poniedziałek, 30 marca 2015

"Muzyka to dusza wszechświata, skrzydła umysłu, lot wyobraźni i wszelkie życie .."

10 komentarze





O miłości do Domowych Melodii pisałam już nie raz, ale wczoraj po raz pierwszy słyszałam na żywo. I z pełną świadomością mogę napisać, że to jedyny zespół, który uwielbiam za całokształt !! Za teksty - te ironiczne i te, które wyciskają mnie jak cytrynę, za naturalność, spontaniczność, za każdą płytę .. Tą z odciskiem kubka kawy, z której "Zbyszka" śpiewają nawet moje dziewczynki i za dwie najnowsze - prawdziwe dzieła sztuki !!
Kocham też wyjątkowo za brak komercyjnego podejścia w działaniach i za wczorajszy koncert, po którym nie zupełnie potrafię powrócić do rzeczywistości ...





sobota, 28 marca 2015

"Czas leczy niemal wszystkie rany - daj mu tylko trochę czasu .."

43 komentarze

                                                                        taka sytuacja ...

                                                                    jesteście tu jeszcze ? palec pod budkę :)

wtorek, 24 marca 2015

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła.."

28 komentarze



Obiecałam, że napiszę o książeczkach z biblioteki .. Bo biblioteka to cudowna instytucja !! Moje Ropuszorki uwielbiają do niech zachodzić i wracać z przynajmniej 5 pozycjami dla każdej :)
Kochamy książki o czym już dobrze wiecie, ale nie każdą musimy mieć na własność .. Zdarza się czasem tak, że czytamy wypożyczoną pozycję, a potem kupujemy ją dla siebie .. Tak było z inną książeczką , o której też niedługo napiszę.



 Basia to Zuzolkowa miłość. Mamy kilka sztuk na podorędziu, ale coraz to inne wypożyczamy namiętnie. To zabawne, mądre książeczki z ilustracjami wciągającymi małego i dużego czytelnika .. Poznajemy Basi rodzeństwo, przyjaciółki, kuzynkę i rozmaite perypetie .. Z Basią się stroimy i rozprawiamy o potrzebie posiadania telefonu :) Dzień bez Basi dniem straconym ! Ale zapewne i Wy ją dobrze znacie ..


W zeszłym roku też podczas jednej z chorób zakupiliśmy Zuzi Basię. Jedna z piękniejszych szydełkowych zabawek jakie w życiu widziałam, która jako jedyna jak do tej pory wywołała łzy wruszenia na policzkach naszej Zuzolki. Po raz pierwszy Zula popłakała się z radości , a ja oczywiście razem z nią :) Z pewnością pojawi się milion pytań gdzie została zakupiona więc z radością podpowiadam,
że w Budce :) Miejscu magicznym , z najpiękniejszymi ręcznie wykonanymi zabawkami jakie widziałam !!


Dziś przemycam jeszcze kilka kadrów z pokoju najmłodszej Ropuszki i tak sobie myślę , że mimo mało kolorowych pozostałych pomieszczeń w naszym domu, pokój Zuzolki jest właśnie tym, w którym tęcza kolorów kompletnie mi nie przeszkadza, baaa nawet nie wyobrażam sobie jak mogłoby być tutaj inaczej .. Książeczki półeczkowe wbrew pozorom wciąż lubiane i aktualne, bo zaraz po Basi do ukochanych zalicza się Pomelo :) I nasze literki - hit ostatnich dni , który to pomalutku rozpracowujemy :)



                         I mój mały - niestety coraz starszy rozczochraniec :) No kocham tego uparciucha jak nie wiem co :)))

piątek, 20 marca 2015

"W tle nieba, gdzie jest więcej srebra niż błękitu, puch pierwszych liści dymem zielonym się pieni i jedynie nalotem lekkim malachitu odróżnia czas przedwiośnia od szarej jesieni"

8 komentarze


Pamiętacie jak kiedyś pisałam o Tej Kobiecie, którą dane mi było poznać ??? To było dokładnie w piątek 20 kwietnia 2012 roku, a zatem prawie idealnie 3 lata temu .. Od tego czasu wiele się zmieniło .. Zdążyłam przegadać z Nią setki godzin przez telefon, wymienić tysiące maili, odwiedzić Jej piękne czółnowe królestwo i wreszcie pochwalić się mogę, że jedną ręką staram się trzymać ster Jej Zielonego Magazynu..
Ci, którzy dostają ode mnie maile, wskazówki, ponaglenia już pewnie wiedzą , ale dla tych , którzy nie mieli tej niewątpliwej przyjemności ;))) przyznaję bez bicia, że od kilku miesięcy dzielnie wspieram tę "Chodzącą Petardę", współtworząc tym samym magazyn Green Canoe Style !

Nie pozostaje mi więc nic innego jak szeroko uśmiechnąć się do Was i zaprosić do lektury cieplutkiego jeszcze WIOSENNEGO NUMERU

środa, 18 marca 2015

"Życie przypomina grę w pokera. Nie masz wpływu na to, jakie dostaniesz karty - ale tylko od Ciebie zależy, jak rozegrasz partię .."

28 komentarze

 Przy okazji dzisiejszego cytatu pozwoliłam sobie na odrobinkę refleksji .. Zastanowiłam się przez moment co by było gdyby .. no gdybym to dostała inne karty .. W konsekwencji miała innego męża, inne dzieci .. Jaka bym była gdybym nie zajęła się fotografią, byciem mamą i takie tam .. Gdybym na przykład skończyła swoje pierwsze studia i była prawnikiem .. Czy szczęśliwa byłabym jako pani w garsonce zamknięta w kancelarii z tymi wszystkimi poważnymi tematami na co dzień ..? Czy może gdybym została w mieście, miała blisko do sklepu, ale sąsiadów nie znała nawet tych z piętra nade mną ???
Niestety na żadne z wymienionych pytań nie potrafiłam znaleźć odpowiedzi .. może bym była, a może nie ... Jedno jest pewne ..  nie miałam wpływu na to jakie dostałam karty, ale w moim mniemaniu rozgrywam tę partię najlepiej jak potrafię ..
Nie jestem idealną mamą, człowiekiem bez wad pewnie też nie,  nie mam też góry pieniędzy, ani wiele wolnego czasu, ale wiecie co ??? Nawet w przypadku tych gorszych kart, które czasami podtyka mi życie cholernie je lubię !!! mimo wszystko ..



 Drabiny powstały na potrzebę pewnej zdjęciowej sesji i od pierwszych minut oczarowały nas maksymalnie !! Są piekne, naturalne, bardzo skandynawskie i wielofunkcyjne .. Mogą być łazienkowym wieszakiem na ręczniki, sypialnianym koziołkiem na ubrania, a w pokoju dziecinnym będą doskonałym miejscem na pluszaki i dziewczyńskie sukienki. Jak sami widzicie zastosowań owa drabina ma wiele.



 Aby przestać się już chwalić naszym nowym nabytkiem napomknę tylko, że kilka sztuk jest w naszym posiadaniu i jeżeli mielibyście ochotę na takie cudeńko, piszcie na mój adres mailowy monikastachowska1@wp.pl odpowiem na wszystkie pytania :)


 A zdjęć naszej sypialni to już chyba po dzisiejszym poście będziecie mieli serdecznie dość :)) jest i czarne krzesło/fotel które uwielbia najbardziej nasza Zuzolka , a także nowa "nadstawka" do staruszka kredensu zrobiona z półek przybyłych z salonu :) Taka moja radosna twórczość :))





Tak więc kochani pozdrawiam Was wieczorową porą i pędzę czytać Zuzolce nowe wypożyczone książeczki, a jakie ?? Opowiem Wam o nich w kolejnym poście, dobrej nocki i słonecznego kolejnego dnia  :)

poniedziałek, 9 marca 2015

"Ruch może zastąpić niemal każdy lek, ale żaden lek nie zastąpi ruchu .."

20 komentarze




FOTO : IKEA / HOMEABOUT

Bardzo wcześnie rozpoczęty dzień, duuużo słonka i te cudowne ptasie trele .. Ogrom spraw do załatwienia, ale przy takiej pogodzie dosłownie czułam się w swoim żywiole .. Jeszcze przed zachodem słonka bieganko z małżonkiem i zbieranie patyków na działce ...
Wiosna kochani wiosna już za progiem ..
Już kombinuję, przestawiam, powolutku rozmyślam o Świętach.. A ptasia kolekcja z Ikea po prostu powaliła mnie na łopatki .. Jest taka szalona i pozytywna, że z pewnością zagości u nas na wiosnę..
Zestawiłam ją z czarnymi migawkami z naszego salonu :) Tak kochani, pod wpływem chwili i impulsu zdecydowaliśmy się na jedną ścianę w tym zacnym kolorze, baaa może nawet na jednej się nie skończy ihihihihi Na zdjęciach także kolejny pan stołek i zieleninki, na których punkcie również mam ostatnio małego bzika :) OOOjjjj uwielbiam ten stan .. Wiosenko przybywaj !!!


PS.Dla zainteresowanych .. kolekcja nosi nazwę ÖNSKEDRÖM i dostępna będzie w sklepach od kwietnia , co więcej towarzyszy jej jeszcze kilka szałowych produktów do kompletu :)))

czwartek, 5 marca 2015

"Nie zaw­sze można wy­ciągnąć biel z szarości.."

21 komentarze


Pamietacie moją sypialnię w szarości ? O taką ??? Dziś ten sam fragmencik z bielą w roli głównej :)
Powiem Wam też w tajemnicy, że po małym przemeblowaniu i przemalowaniu sypialnia stała się naszym ulubionym pomieszczeniem w domu ( i nie chodzi tu o podtekst erotyczny :)
Stała się bardziej spójna, mniej zagracona, z małym pazurem w postaci czarnego fotela, który może uda mi się pokazać w kolejnym poście :))
Uwielbiam zmiany !!! One inspirują mnie i motywują do działania .. To dzieki nim czuję , że oddycham ..

A jeszcze dziś zapraszam Was na opróżnianie magazynku i darmową wysyłkę O TUTAJ ..

a kawkę to już dzisiaj piliście ???